Ulubione rzeczy recenzja

"Ulubione rzeczy" to mocny thriller, mroczny, w którym nic nie jest jasne. Ma ciekawą fabułę, niebanalną i pełną zwrotów akcji, powiązana z historią Kuby Rozpruwacza.

Młoda londyńska policjantka Lacey Flint, w chwili, gdy wracała w nocy od ofiary gwałtu, stała się, niemal naocznym światkiem brutalnego morderstwa. Kobieta, rozcięta od góry do dołu przez nożownika wpadła na nią w chwilę po tym, jak doszło do napadu. Niestety zamyślona Lacey nie zauważyła napastnika. Występując początkowo w charakterze świadka, Flint zaczyna nieoficjalnie pomagać przy śledztwie. Okazuje się, że to morderstwo było pierwszym z serii brutalnych morderstw, które w swoim charakterze zaczęły przypominać zbrodnie sprzed wieku, legendarnego Kuby Rozpruwacza. Policjantka od najmłodszych lat interesowała się tą postacią, dlatego potrafiła przedstawić wiarygodną historię postaci w celu ułatwienia dochodzenia. W tę sprawę została wciągnięta ambitna dziennikarka, przez którą morderca się kontaktował za pomocą listów, które przypominały oryginalne, napisane przez Kubę Rozpruwacza. Policjanci zdają sobie sprawę, że muszą jak najszybciej dorwać naśladowcę, zanim ten dopadnie kolejne ofiary. Niestety nie jest to takie proste. Mają swojego podejrzanego, ale muszą mu udowodnić winę, a to nie jest takie proste, zwłaszcza, że sprawa jest rozwojowa i niejednoznaczna. Z czasem detektywi odkrywają co łączy wszystkie ofiary. Mimo podjętych prób i zastawiania zasadzki, morderca wciąż wodzi wszystkich za nos i nie daje się złapać.

S.J. Bolton miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę, bo nie tylko wykorzystała postać legendarnego, nieuchwytnego mordercy sprzed lat, ale również w niebanalny sposób poprowadziła akcję. W połowie książki wydaje nam się, że już wszystko wiemy, ale autorka nie pozwala nam na tę pewność, aż do końca powieści. Zakończenie zaskakujące i jest trudne do zgadnięcia. Historia przedstawiona na kartach tej powieści jest bardzo dobrze przemyślana i świetnie skonstruowana. Czytelnik, nieświadomie, wierzy w to, co czyta nie podejrzewając zasadzki, jaką zastawiła na niego autorka. Muszę przyznać, że ja dałam się zwieść.

Całość napisana barwnym, plastycznym językiem, niezwykle sugestywnym i działającym na wyobraźnię. Akcja dynamiczna, co sprawia, że nie ma tu czasu na nudę.

Świetny thriller. Mnie się podobał dlatego śmiało mogę go polecić. Wam życzę miłej zabawy podczas czytania.