Jedna z najbardziej kiczowatych okładek, jakie spotkałam, jednak ta okładka ma odzwierciedlenie w treści książki. Trzeba brać pod uwagę, że książka została napisana w 1949 roku i była pastiszem na wydawane w USA, po dwa centy opowiadań S-F. W Polsce została wydana dopiero przez Bete Books w 1991 roku, jako pierwszy tom z cyklu „Fantastyka”.
Jest rok 1954 i Amerykanie podejmują pierwszą próbę wystrzelenia rakiety na Księżyc. Rakieta była wyposażona potencjometr Burtona, w czasie lotu gromadził olbrzymi potencjał elektryczny, który w momencie zetknięcia z Księżycem wyzwoliłby błysk widziany z Ziemi. Keith Winton pisarz i redaktor czasopisma z fantastyki ma obserwować to wydarzenie na wzgórzach Castskill w posiadłości swojego szefa. Właśnie poznał i zakochał się w pięknej Betty Hadley, która niestety musiała opuścić posiadłość. Niestety, rakieta zamiast wylądować na Księżycu, spada na wzgórza Castskill. Rakieta wyzwala błysk kilka tysięcy razy jaśniejszy od błyskawicy i kilka tysięcy razy bardziej niszczycielski. Giną wszyscy oprócz Wintona, który zostaje przeniesiony do alternatywnego wszechświata. Musi szybko poznać tę Ziemię, aby nie zginąć. W tym świecie loty międzyplanetarne to norma, a Ziemia skolonizowała wszystkie okoliczne planety. Niestety została zaatakowana przez rasę spoza Układu Słonecznego, Arkturian i toczy się wojna. Winton zostaje wzięty za Arkturiańskiego szpiega i każdy może go zastrzelić bez ostrzeżenia. Natomiast po zmroku miastem rządzą gangsterzy i kryminaliści. Chociaż nie wiadomo czy bardziej niebezpiecznie jest dla Wintona w dzień, czy w nocy? Winton upatruje ratunku u pięknej Betty Hadley, która w tym świecie pełni inną rolę. Może znajdzie ratunek z niespodziewanej strony. Czy uda mu się wrócić do swojego wszechświata? Zakończenie jest zaskakujące i zabawne?
Książka może nie powala, ale jest przyjemną rozrywką, nie odstaje zbytnio od przeciętnej fantastyki. Może jednym, cała fabuła zamknięta jest na 260 stronach wydania kieszonkowego, a nie w paru tomach. Brown oprał swój pomysł na istnieniu nieskończonej liczbie alternatywnych wszechświatów, ciekawe też są inne wątki i sytuacje, jak modne w tych latach wątki gangsterskie. Pojawia się też wątek miłosny, przecież nasz bohater jest zakochany i to daje mu siłę do działania. Sięgnęłam po tą książkę w ramach poznawania klasyki fantastyki i miło spędziłam wieczór.