Grzechy sąsiadów recenzja

Czy warto było podejmać tę niebezpieczną grę?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2024-10-29
Skomentuj
11 Polubień
Przygotujcie się na przygodę, której się nie spodziewacie. Wrażenia, jakie nawet w najbardziej odważnych snach nie miały miejsca. Cóż się kryje za tym intrygującym tytułem?
Młode małżeństwo, Eva i Peter, wprowadzają się do nowego, wymarzonego domu. Jednak ich szczęście i spokój zostały utrącone i okraszone bólem, stracili jedyne dziecko. Strata, po której Eva nie może się podnieść. Mężczyzna inaczej przyjmuje ten ból. Ta niepowetowana strata spowodowała, że się od siebie oddalili. Stali się sobie bardzo obcy. Zwłaszcza kobieta, która z dnia na dzień traci sens dalszego życia. Za wszelką cenę nadal pragnie zostać matką, jednak mąż nie potrafi sprostać temu.
W ich bliskim otoczeniu zamieszkują nowi sąsiedzi, Rebecca i Steef. Organizują oni imprezę, na którą ich zapraszają. Sąsiedzi żyją według innych zasad, które nie wszystkim mogą przypaść do gustu. Z dnia na dzień relacje między małżeństwami się zacieśniają, zaprzyjaźniają się. Na kolejnym spotkaniu dochodzi do wydarzeń, które na zawsze odcisną piętno na życiu tych ludzi. Dlaczego posunęli się tak daleko? Co nimi kierowała? Co sprawiło, że wyłączyło się normalne myślenia, a do głosu doszła wewnętrzna ciekawość i chęć spróbowania czegoś nowego? Czy zrozumiesz ich zachowanie i będziesz w stanie je zaakceptować? Bo dla mnie to jest trudne.
Fabuła jest przedstawiona z perspektywy zarówno Evy, jak i Petera. Każde z nich inaczej, na swój indywidualny sposób, interpretuje i przyjmuje wydarzenia. Na ich przykładzie widać wyraźnie, jak kobieta i mężczyzna inaczej odbierają życie, inną mają hierarchię wartości i system moralny. Ale to znakomity zabieg, dzięki któremu nasz ogląd na całą sytuację jest pełny, z dwóch biegunów, komplementarny. Wnikamy w psychikę małżeństwa i widzimy, co dla każdego z nich jest w życiu najważniejsze.
Jaka jest ta powieść? Odważna i intrygująca. Emocjonująca, ale i kontrowersyjna. Mroczna i przenikliwa. Od pierwszych stron wyczuwa się, że coś nieoczekiwanego się wydarzy, to coś krąży w powietrzu. Trudno to opisać, ale wyczuwa się to razu. To zachwyca i nakazuje cierpliwie oczekiwać na rozwój wydarzeń.
Co do kreacji bohaterów, to nie potrafię wskazać jednego pozytywnego. Każdy z nich miał coś na sumieniu, nie każdy dał się polubić. Zachowania niektórych były nieprzewidywalne, ale to akurat pozytywnie wpływało na ciekawość czytelnika i chęć poznania dalszych losów tych dwóch małżeństw.
Emocje są ogromne, ale też tematyka nie należy do łatwych i codziennych. Autorka dotyka bardzo intymnych i osobistych sfer, z którymi trzeba się obchodzić bardzo delikatnie.
Jeżeli jesteś gotowy na poznanie grzechów swoich sąsiadów i zżera cię ciekawość, to jest to lektura na pewno dla ciebie. Może poznasz ich bliżej i się z nimi zaprzyjaźnisz? Nie trać czasu, wszystko przed tobą … Naprawdę warto!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-29
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzechy sąsiadów
Grzechy sąsiadów
Saskia Noort
7.1/10

Odważna, przełamująca erotyczne tabu, pełna suspensu opowieść Czy znasz swoje granice? Czy odważysz się je przekroczyć? Eva i Peter wprowadzają się do willi na zamkniętym osiedlu. Piękny nowy d...

Komentarze
Grzechy sąsiadów
Grzechy sąsiadów
Saskia Noort
7.1/10
Odważna, przełamująca erotyczne tabu, pełna suspensu opowieść Czy znasz swoje granice? Czy odważysz się je przekroczyć? Eva i Peter wprowadzają się do willi na zamkniętym osiedlu. Piękny nowy d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sąsiedzi bywają bardzo różni. Jedni są serdeczni, chętni do pomocy i czasem stają się bliżsi niż rodzina. Innym ciągle coś nie pasuje, coś się nie podoba, są wiecznie niezadowoleni i wrogo nastawieni...

@iszmolda @iszmolda

“Czasem ma się szczęście, a czasem pecha. Niektórym przypada całe szczęście, innym cały pech”. Eva i Peter wprowadzili się do pięknej willi na zamkniętym osiedlu. Miał to być nowy początek, w bezpie...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dom bólu
Cztery ściany bólu i rodzinnych upokorzeń ...

Ból, który przenika ściany małego wiejskiego domku, jest niemożliwy do zrozumienia. Jak można bliską osobę krzywdzić? Dom to miejsce, gdzie każdy powinien czuć się bezpi...

Recenzja książki Dom bólu
Nieznajoma z portretu
Piękna nieznajoma ... Czyli kto?

Kim jest nieznajoma z portretu? Czy domyślacie się, kto uświetni nasze emocje? Poznajmy historię obrazu, który został skradziony, a później odzyskany. Przeszedł wiele, a...

Recenzja książki Nieznajoma z portretu

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl