Odległe brzegi recenzja

Czy walka o małżeństwo po ponad dwudziestu latach ma w ogóle sens?

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2022-01-22
Skomentuj
11 Polubień
Elisabeth i Jack to para, która poznała się jeszcze w szkole, a małżeństwem są już od ponad dwudziestu lat. Pomimo tego, że dalej się kochają, coś zaczyna się psuć. W otoczeniu są przykładem, że długie, pełne miłości związki mają szansę przetrwać, ale sami nie czują się szczęśliwi i czegoś im brakuje.

Elisabeth dla rodziny i wychowywania córek porzuciła swoją największą pasję - malowanie, a teraz czuje się samotna. Jack - były sportowiec przez narkotyki stracił swoją szansę, więc przez lata szukał satysfakcjonującej go pracy, przez co rodzina często się przeprowadzała. W pewnym momencie małżeństwo podejmuje bardzo trudną decyzję o separacji. Żyjąc osobno, rozwijają się, odnajdują pasję i szczęście, ale w dalszym ciągu im czegoś brakuje. Szybko odchodzą do wniosku, że właśnie siebie.

Czy Elisabeth i Jack mają jeszcze szansę być szczęśliwi razem? Czy miłość, jaka między nimi była dwadzieścia lat temu jest w stanie rozpalić się na nowo? Czy kobieta powróci do malowania, a mężczyzna znowu będzie rozpoznawalny?

Powieść to już kolejna książka spod pióra Kristin Hannah, którą miałam okazję przeczytać. Była dobra, ale nie porwała mnie aż tak jak poprzednie. Autorka w tej lekturze nie stroni od rozważań psychologicznych bohaterów, odnajdywania za i przeciw pozostania w małżeństwie i ostatecznej walki o prawdziwą miłość.

Głównym i jedynym tematem w powieści jest właśnie walka o związek, ponowne odkrycie miłości i zjednoczenie rodziny. Autorka zwraca uwagę na tak ważne wartości i pokazuje, że zawsze warto o nie zabiegać. Inne tematy, które zdecydowała się poruszyć Kristin Hannah to również utracone marzenia poświęcone dla czasu z rodziną i brak pasji. Pokazała, jak można ponownie odnaleźć swój talent i że należy zawsze to robić.

Zakończenie jest przewidywalne od początku powieści, niczym mnie nie zaskoczyło. Sama fabuła nie jest rozbudowana, nie ma zwrotów akcji, wszystko płynie w swoim tempie. Na plus są zdecydowanie rozbudowane portrety psychologiczne bohaterów.

Ostatecznie książkę odbieram jako po prostu dobrą. Znając inne powieści autorki, uważam, że ta była jedną z najsłabszych, które do tej pory przeczytałam. Czegoś mi tutaj brakowało, chociaż fanów Kristin Hannah zachęcam do samodzielnego zapoznania się z lekturą i wyrobienia sobie o niej swojego zdania.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-21
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odległe brzegi
2 wydania
Odległe brzegi
Kristin Hannah
5.9/10

Elisabeth i Jack mają za sobą 20 lat pożycia małżeńskiego. Ich związek stał się konwencjonalny i pozbawiony miłości. Separacja, na jaką się decydują, nie przynosi im szczęścia. Choć każde z nich odnos...

Komentarze
Odległe brzegi
2 wydania
Odległe brzegi
Kristin Hannah
5.9/10
Elisabeth i Jack mają za sobą 20 lat pożycia małżeńskiego. Ich związek stał się konwencjonalny i pozbawiony miłości. Separacja, na jaką się decydują, nie przynosi im szczęścia. Choć każde z nich odnos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Odległe brzegi” to kolejna książka Kristin Hannah, autorki, którą cenię za jej umiejętność tworzenia wzruszających i głębokich opowieści. Jednak tym razem, mimo że powieść była przyjemna w odbiorze,...

@daria.smiech14 @daria.smiech14

„Słowa mają zbyt wielką moc. Trzeba się z nimi bardzo ostrożnie obchodzić, bo inaczej mogą dokonać ogromnych zniszczeń.” Tak naprawdę wszyscy jesteśmy marzycielami, w większym, bądź mniejszym stopni...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @viki_zm

Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir
Wszystkie gwiazdy są twoje
Wyjechać w Bieszczady...

Rzucę wszystko i wyjadę w Bieszczady! Podejrzewam, że nie ma osoby, która chociaż raz w dużych emocjach sama nie wypowiedziała lub nie usłyszała tego sformułowania. Syno...

Recenzja książki Wszystkie gwiazdy są twoje

Nowe recenzje

Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
© 2007 - 2025 nakanapie.pl