Przyjacielski układ recenzja

Czy to wyjdzie?

Autor: @katexx91 ·2 minuty
2022-01-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bez wątpienia to jedna z tych książek, które dzięki okładce przyciągają uwagę, a potem czytasz opis i wiesz, że po prostu musisz mieć tę książkę.

Czy przyjaźń damsko-męska naprawdę istnieje? To pytanie zawsze zaczyna bardzo długie dyskusje.

Tori i Erik to najlepsi przyjaciele. Po tym, jak Erik pakuje się w kłopoty, prosi swoją najlepszą przyjaciółkę, Tori, aby przez tydzień udawała jego narzeczoną. Dziewczyna oczywiście się zgadza, w końcu to jej przyjaciel, jednak tutaj pojawia się problem: ona wcale nie chce udawać. Od dawna czuje coś do chłopaka i wie, że zapewne skończy ze załamanym sercem. Dla Erika Tori nie jest tylko najlepszą przyjaciółką i sam chciałby czegoś więcej, jednak wie, że jeden zły ruch i wszystko może się rozsypać.
Kiedy bohaterowie w końcu decydują się na przekroczenie granicy przyjaźni, odkrywają, że oboje darzą się głębokim uczuciem i gdy wszystko jest na dobrej drodze ku wspólnemu szczęściu, pojawia się była dziewczyna Erika, która może zniszczyć to, co dotąd łączyło najlepszych przyjaciół, a zachowanie chłopaka jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Czy Erik naprawi swój błąd? Czy pisane jest im być razem? A może oboje stracą siebie nawzajem?

Co do głównych bohaterów, Tori od razu przypadła mi gustu. Jest wybuchowa, odważna (no, chyba że chodzi o jej uczucia względem Erika), mówi szczerze, ma cięty język i jest w stanie kopnąć faceta w jego czułe miejsce, kiedy ją porządnie wkurwi. Z Erikiem sprawa się komplikuje. Z jednej strony jest facetem, którego każda kobieta chciałaby spotkać. Jest przystojny, troskliwy, opiekuńczy, rozważny i ma poczucie humoru, ale czasami zachowuje się jak dziecko, niejednokrotnie tchórzy przy wyznaniu Tori pewnych rzeczy, co tłumaczy sobie tym, że nie chce jeszcze bardziej denerwować dziewczyny i lepiej poczekać na odpowiedni moment, co oczywiście potem nie wychodzi mu na dobre.

„Przyjacielski Układ” sprawił, że mam mieszane uczucia. Książka mi się podobała, fajnie się ją czytało, ale czegoś mi brakowało. Niejednokrotnie na mojej twarzy gościł uśmiech, szczególnie przy przekomarzaniu się głównych bohaterów. Co chwilę coś się działo, więc przez książkę się po prostu płynęło i gdybym nie miała na nockę do pracy, skończyłabym ją w jeden wieczór. Jednak czuję ogromny niedosyt w tym, że autorka nie przedstawiła głębszej historii poznania się głównych bohaterów, choć to w ogóle nie wpływa na treść książki. Poza tym w pewnym momencie pojawia się temat (oj... tego nie mogę wam zaspoilerować), który zaczyna dotyczyć dosłownie prawie wszystkich bohaterów. Początkowo trochę mnie to drażniło, ale potem zaczęło mi się wydawać to zabawne i nawet zaczęłam obstawiać, kogo jeszcze „to coś dopadnie”.

„Przyjacielski Układ” to idealna propozycja na beztroski wieczór przy kieliszku wina czy z taką pogodą za oknem — kubku gorącej czekolady (na którą właśnie mam straszną ochotę)

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przyjacielski układ
Przyjacielski układ
Monika Rępalska
8.1/10

TORI Zgodziłam się uczestniczyć w durnym planie mojego najlepszego przyjaciela, przez tydzień mam udawać jego narzeczoną. I tutaj pojawia się problem, ja nie chcę udawać. Zaraz powiecie - standard ...

Komentarze
Przyjacielski układ
Przyjacielski układ
Monika Rępalska
8.1/10
TORI Zgodziłam się uczestniczyć w durnym planie mojego najlepszego przyjaciela, przez tydzień mam udawać jego narzeczoną. I tutaj pojawia się problem, ja nie chcę udawać. Zaraz powiecie - standard ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

TORI Zgodziłam się uczestniczyć w durnym planie mojego najlepszego przyjaciela. Przez tydzień mam udawać jego narzeczoną. I tutaj pojawia się problem: ja nie chcę udawać. Zaraz powiecie: standard, la...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Czy przyjaźń damsko-męska jest możliwa? Odwieczny dylemat, prawda? Kiedyś przy którejś recenzji pisałam, że w nią wierzę, i jak dotąd się to nie zmieniło. Czy warto zaryzykować utratę przyjaźni dla n...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @katexx91

Aplikacja
Odważysz się ściągnąć Aplikację?

Kiedy na rynku pojawia się nowa aplikacja służąca do czatowania z przyjaciółmi, wszyscy od razu ją instalują, aby przetestować apkę. Przyjaciółki Hannah i Amber również ...

Recenzja książki Aplikacja
Nie za darmo
Dżin powraca

Powrót do Redwill i bohaterów z „Nie na sprzedaż”. Kiedy Amy myślała, że ma wszystko, o czym marzy, ukochanego faceta, George’a, z którym już nie długo miała stworzyć s...

Recenzja książki Nie za darmo

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa