Oskarżona recenzja

Czy to już koniec?

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-06-01
Skomentuj
3 Polubienia
W twórczości Magdy Stachuli zakochałam się już przy jej debiucie i premiera każdej kolejnej jej książki jest dla mnie małym prywatnym świętem. Jest w jej stylu coś, co mnie kupuje, co do mnie trafia i sprawia, że chcę więcej i więcej. I jak nie przepadam za otwartymi zakończeniami, tak tej autorce je wybaczam, bo z reguły zwiastują, że jeszcze się z danymi bohaterami spotkamy. Najlepszym przykładem jest tutaj seria o Lenie, bo o jej losach powstały już trzy tomy.
Choć "Oskarżoną" można teoretycznie przeczytać bez znajomości dwóch pierwszych części, to jednak warto się z nimi zapoznać, by lepiej zrozumieć tę historię, by mieć jej pełny obraz. Niby każdy tom zamyka jakiś inny rozdział losów Leny i pozostałych bohaterów, którzy stanęli na jej drodze, ale niektóre wątki towarzyszą nam od pierwszych stron "Oszukanej" aż do teraz.
Mam problem z jednoznaczną oceną "Oskarżonej". Jako element serii podobała mi się najmniej. Może jestem za bardzo związana sentymentalnie z "Oszukaną", może w "Odnalezionej" zbyt duże wrażenie wywarł na mnie poboczny wątek historyczny, i to wpływa na mój odbiór trzeciego tomu, ale nie znalazłam w nim nic, co by się wyróżniało, co mogłabym zapamiętać i już zawsze kojarzyć z tym tytułem.
Jednak gdybym miała ocenić ją jako pojedynczą powieść, bez kontekstu dwóch pozostałych, to z pewnością zachwycałabym się jej warstwą psychologiczną. Magda Stachula nakreśliła niezwykle głębokie portrety dwóch bohaterek drugoplanowych, przede wszystkim należy docenić to, jak wykreowała matkę Nikodema, bo tę postać poznajemy tylko oczami innych narratorów, więc prawdziwą sztuką było tak precyzyjnie oddanie jest usposobienia.
Cieszę się, że losy Leny potoczyły się w takim kierunku, nie będę jednak ukrywać, że zamykając tę książkę, nie mogłam się pozbyć wrażenia, że to jeszcze nie koniec. I choć jestem dość mocno związana z Leną, to nie jestem pewna, czy chciałabym spotkać się z nią jeszcze raz, bo to oznaczałoby, że znowu w jej życiu działoby się coś niepokojącego.
"Oskarżona" to trzeci tom świetnej serii z Leną. Magda Stachula po raz kolejny zadbała o to, by czytelników pochłonął świat jej bohaterów, bo to jedna z tych książek, od której ciężko się oderwać przed poznaniem zakończenia.
Moje 7/10.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskarżona
2 wydania
Oskarżona
Magda Stachula
6.8/10
Cykl: Lena, tom 3

Dwudziestotrzyletnia Lena po traumatycznych wydarzeniach w Polsce ukrywa się w Kopenhadze, jednak szybko okazuje się, że i tam nie jest bezpieczna. Demony przeszłości powróciły, odnalazł ją bowiem mę...

Komentarze
Oskarżona
2 wydania
Oskarżona
Magda Stachula
6.8/10
Cykl: Lena, tom 3
Dwudziestotrzyletnia Lena po traumatycznych wydarzeniach w Polsce ukrywa się w Kopenhadze, jednak szybko okazuje się, że i tam nie jest bezpieczna. Demony przeszłości powróciły, odnalazł ją bowiem mę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ale to było wymęczone! Trzecia część cyklu, powielająca nieustannie wątki z poprzednich odcinków. Jeśli ktoś zaczął od części trzeciej, nie musi czytać poprzednich, bo dowiaduje się ze szczegółami w...

@Rudolfina @Rudolfina

Lena nadal żyje w strachu. Kolejny raz zmienia miejsce pobytu. Tym razem zatrzymuje się w Hiszpanii. Podejmuję pracę w dość specyficznym hotelu w Maladze. Jakby miała mało wcześniejszych problemów to...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl