Między światami recenzja

Lubicie czytać książki, w których pojawiają się moce nadprzyrodzone? Lub kręcą was zjawiska paranormalne?

Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, to na pewno nie zawiedziecie się czytając powieść Wojciecha Kulawskiego "Między światami".

Książkę rozpoczyna mroczna wizja dziewczyny, która później znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Sprawą zajmuje się były policjant Leon Kowal, który po wydaleniu ze służby postanowił założyć własną agencję detektywistyczną. Sprawa wydaje się być prosta, ponieważ dziewczyna zaginęła w górach, gdzie łatwo o śmiertelny wypadek. Po niedługim czasie śledztwo zaczyna nabierać tempa, lecz równocześnie robi się skrajnie niebezpieczne, ponieważ Kowal wpada na trop doktorantek pracujących nad udowodnieniem istnienia zjawisk paranormalnych. Gdy jednak w okolicy Uniwersytetu zaczyna dziać się bardzo niepokojącego — mężczyzna za wszelką cenę chce poznać prawdę. Na domiar złego okazuje się, że w jego rękach leży los całego świata...

Czy mężczyzna pogodzi się ze swoim losem i weźmie na swoje barki ciężar ratowania świata?

I co wspólnego z tym ma zaginiona dziewczyna?

* * *

Nie będę owijać w bawełnę i powiem krótko — ta książka była świetna! Kto myśli inaczej, ten chyba postradał zmysły czytając ją 😁

"Między światami" zawiera wszystko, czego można by było chcieć od powieści kryminalnej z wątkiem sci-fi - zbrodnia, zagadka, nadprzyrodzone moce, upiorne potwory, przejmowanie ciał ofiar przez "obcych". Autor umiejętnie wykreował scenerię dla rozgrywającej się akcji opisy laboratoriów oraz szczegóły dziejących się w nich eksperymentów sprawiają, że łatwiej wczuć się w historię i wyobrazić sobie, co czuli bohaterowie.

Historia wciąga od pierwszej strony, by trzymać czytelnika w napięciu do samego końca. Przyznam szczerze, że mimo braku czasu przeczytałam tę książkę raz, dwa, bo trudno było się od niej oderwać.

Połączenie kryminału z wątkiem sci-fi prawdopodobnie nie było łatwym zadaniem, więc autorowi należą się brawa za tak umiejętne wplecenie jednego w drugie.

Akcja działa się nie przerywanie, więc nie pozwalała na, choć odrobinę nudy. Ciągle byłam ciekawa, jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Elementy paranormalne dodawały smaczku powieści i sprawiły, że stała się ona, moim zdaniem, nieodkładalna 😁

Autor, łącząc te wszystkie składniki, stworzył coś fajnego, coś, co powinno spodobać się każdemu, kto lubi takie mroczne klimaty.

Moim zdaniem "Między światami" to książka warta przeczytania. Łączy w sobie kryminał z czymś nieoczywistym, a jednocześnie strasznym, więc na pewno się nie rozczarujecie.