Moja ocena:
Polska wieś lat 70. oczami dziecka. Dwunastoletni Rysiek ze wsi Tuklęcz marzy tylko o jednym – by grać i śpiewać w wiejskiej kapeli. Nie ma jednak ani instrumentu, ani odwagi, żeby porozmawiać o swo...
@YouTube Rysiek z Tuklęczy ma głos jak dzwon. Dzwon żałobny. Chce śpiewać wniebogłosy, ale nie może. Boi się, że jego pożegnalne nuty odeślą na tamten świat kolejnych bliskich. "Kolejna powieść o p...
Jeśli ktoś wcześniej czytał Oberki WITA SZOSTAKA, szybko wyłapie o co mi chodzi...z ową pasją. W Oberkach wszystko kręciło się wokół muzyki i grania...wokół małej wioski wyznaczonej od jednej kaplicz...
Temu panu, żadna sroka okładkowa się nie oprze. W nowym wydaniu „Erlyka z Melnibone” [Zysk i s-ka, 2024] zerkania nas albinos o hipnotycznym spojrzeniu, od którego bije ...
Recenzja książki Elryk z MelnibonéPrzeglądam sobie Instagram i jedna z bookstagramerek zagaduje swoich obserwatorów, co czytają w upały. Mimochodem spoglądam, co mam pod ręką, a tam... O ironia losu, u n...
Recenzja książki Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranocKroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...
Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotekTytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...
Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II SzagawarraPierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...
Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella