Archer's Voice. Znaki miłości recenzja

"Archer's voice" czy ktoś jeszcze nie słyszał o tym tytule?

Bree nie miała wyjścia, musiała uciec. Jak najdalej, aby zapomnieć o wszystkim, a w szczególności o nocy, która roztrzaskała jej życie na drobny mak. I tak trafia do niewielkiego miasteczka, gdzie poznaje tajemniczego oraz bardzo zamkniętego w sobie mężczyznę. Archer, zapomniany i mieszkający na odludziu, skrywa wiele tajemnic.
Oboje skrzywdzeni, rozdarci, lecz nadający na tych samych falach.
I znakach.

"Ta historia złamie Ci serce i nauczy Cię na nowo znaków miłości".
Czy tak było w moim przypadku?

Muszę przyznać, że "Archer's voice" jest wyjątkową powieścią pod wieloma względami. Mamy nietypowy romans z bohaterem, który boryka się z niepełnosprawnością. Dodatkowo, mamy do czynienia z reakcją społeczeństwa na zapomnianego i odizolowanego mężczyznę, który jako dzieciak nie był traktowany (nawet przez najbliższe otoczenie) dobrze. Wręcz był naznaczony oraz uznany za trędowatego.
Sama relacja Bree z Archerem była wręcz naturalna i, nie oszukujmy się, przewidywalna. Uwielbiałam towarzyszyć im podczas pierwszych spotkań czy przyglądać się rozwijającej znajomości. Znajomości, która w pewnym momencie zaczęła galopować.
Momentami miałam wrażenie, że wszystko dzieje się za szybko, bo ledwo poznajemy bohaterów a już między nimi wybucha żar.
Plusem powieści na pewno jest fakt, że większość opisów namiętnej miłości były skrócone, nieszczegółowe (a niestety zauważyłam, że od jakiegoś czasu nastała moda na zbyt dosadne opisy).

Więc czy książka złamała mi serce?
I tak, i nie.
Poznałam piękną historię dwóch skrzywdzonych osób, które pomogły sobie nawzajem. Książka opowiadała o wspaniałej miłości, lecz chwilami za bardzo wyidealizowanej.
Zwłaszcza wyidealizowany był ostatni dodatkowy rozdział (dla mnie kompletnie niepotrzebny).

Czy polecam? Owszem. To piękna powieść, dzięki której oderwiecie się od codzienności.
Jednak mam wrażenie, że czytelnicy sami napędzili się nawzajem, przez co książka stała się wręcz pożądana przez wszystkich. I przez chwilę niedostępna w sklepach.