Nie zapomnisz o tym, co Ci zrobiłem recenzja

"Nie zapomnisz o tym co Ci zrobiłem" autorstwa Alex Sand to istna petarda! Pełna tak różnych emocji, że ciężko jest je opisać.
Cassie przeprowadziła się do Berlina, chcąc na nowo poczuć, że żyje. Niestety pierwszego dnia zaliczyła wpadkę, zamyśliła się i o mało nie wrzuciła pod pociąg przechodzącego obok niej mężczyznę. Los tak chciał, że będąc na rozmowie o pracę w renomowanej firmie ubezpieczeniowej, ten sam facet siedział z tyłu i ją obserwował. Ku jej zaskoczeniu okazało się, że jest wiceprezesem firmy. Cassie już wiedziała, że musi szukać sobie czegoś innego. Jakie wielkie więc było jej zdziwienie, gdy następnego dnia zadzwonili do niej i oznajmili, że dostała tę pracę. Jakiś czas po tym, gdy siedziała sobie w kawiarni, pijąc latte, jej szef Jack przysiadł się do niej. Bez zająknięcia zaproponował jej przygodny seks i powiedział, że bardzo mu się podoba. Cassie się oburzyła, ale po ich krótkiej rozmowie musiała mu przyznać rację co do tego, że on też wpadł jej w oko, jednak nie bawiła się w takie gierki.
Po przepracowanym tygodniu dostała e-maila z informacją, że firma organizuje integracyjny spływ kajakowy w Polsce. Nie mogła sobie odpuścić okazji, żeby poznać ludzi, z którymi współpracowała i przy okazji spędzić miło weekend. A co się stało na tym wyjeździe, to już sami musicie się dowiedzieć.
Debiut Autorki zrobił na mnie naprawdę wielkie wrażenie i tym samym liczę na to, że kolejne jej powieści będą równie gorące jak ta. Od samego początku książka wywołała uśmiech na mojej twarzy, który nie znikał z niej ani na moment. Były też momenty, gdy łzy spływały mi po policzkach i nie byłam w stanie temu zapobiec. Docinki pomiędzy bohaterami były tak zabawne, że czasami musiałam przerwać czytanie, by po chwili podzielić się tym, co mnie rozbawiło z moim chłopakiem. Nie mogłam zostawić tego tylko dla siebie. Czytałam z zapartym tchem, nie mogąc się oderwać. Dlatego kończąc ją, byłam załamana, gdyż bohaterowie skradli moje serce i chciałabym na dłużej wyruszyć z nimi we wspólną podróż. Ta książka jest emocjonalną bombą, gdyż zaczynając ją, trzeba uważać, by przy nadmiarze tych uczuć, dosłownie nie wybuchnąć. Powieść była gorąca, to pożądanie, które wkradało się pomiędzy dwójkę bohaterów, rozpalało mnie tak, że na mojej twarzy nie raz gościły rumieńce. Z każdą kolejną linijką byłam coraz bardziej zafascynowana ich historią, która momentami była zadziorna, słodka, ale i pełna bólu. Jest to pozycja, przy której wylejecie hektolitry łez i jednocześnie będziecie uśmiechać się od ucha do ucha. Zawładnie Waszymi myślami i wciągnie do swojego świata, oraz pozbawi zahamowań, dzięki czemu podczas czytania będziecie mieć niegrzeczne myśli. Jest to powieść, którą po prostu trzeba przeczytać, dlatego ogromnie ją polecam.
Dziękuję serdecznie wydawnictwu Waspos i Autorce Alex Sand za przysłanie mi egzemplarza do recenzji. Był to cudownie spędzony czas z książką, która na długo wyryje się w mojej pamięci, gdyż była to istna petarda.