Złe nasiono recenzja

Czy człowiek jest zły z natury?

Autor: @Radosna ·3 minuty
około 17 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia
Czy człowiek jest z natury zły? Nad tym zagadnieniem zastanawiało się wielu psychologów i filozofów. Dwa różne podejścia do tego pytania reprezentowali: Thomas Hobbes i Jean-Jacques Rousseau. Pierwszy z nich opowiadał się za teorią, że ludzie kierują się egoistycznymi pobudkami i są składni do konfliktów. Drugi uważał, że natura człowieka jest dobra, bezstronna i nieskłonna do przemocy. Nad złą naturą człowieka od wieków rozważali również pisarze, którzy starają się zgłębić mroczną psychikę swoich bohaterów.
Może zło w człowieku wynika z genów lub środowiska, w którym dorasta? Tego typu pytania i wiele innych kształtują się podczas czytania książki ,,Złego nasiona" Williama Marcha.


Zastanawiała się, jaka siła sprawiła, że ci nietypowi ludzie stali się tacy, jacy byli. czy to wynik nieodpowiedniego wychowania? Czy to złe środowisko? czy to coś wrodzonego, przeznaczenie, które co najwyżej można było tylko nieco zmodyfikować?

Jest to klasyczny horror, w którym, co prawda nie znajdziemy popularnych teraz chwytów, ale autor buduje świetnie zagęszczającą się atmosferę poprzez kontrast i manipulacje. Gra na emocjach i oczekiwaniach czytelników, poprzez interakcje z postaciami drugoplanowymi, ponieważ w ten sposób daje także spojrzenie na społeczeństwo i ich reakcje. Nie izoluje wydarzeń tylko w kontekście jednej rodziny bądź domu. Przede wszystkim zostawia czytelnikowi pole do własnej interpretacji wydarzeń, choć zostawia dosadne sugestie.


W ,,Złym nasieniu' historia skupia się wokół ośmioletniej Rhody i jej mamy Christine, która przestaje bagatelizować niepokojące zachowania swojej córki i zaczyna analizować jej decyzje, osobowość i wpływ na inny. Kobieta miota się między miłością do swojego dziecka a odpowiedzialnością. Czy miłość matki w obliczu tych wydarzeń okaże się bezwarunkowa?

William March genialnie przedstawia studium ludzkiej natury. Młodziutka Rhoda roztacza wokół siebie aurę perfekcjonizmu i spokoju. Bije od niej egoistyczny chłód, który wzbudza niepokój nawet wśród najbliższych. Idealny wygląd i prezencja kontrastuje z materialnym podejściem. Jest to bardzo ciekawa kreacja, o której dużo myślałam. Mimo tego najbardziej zaciekawiłam mnie postać Christiny. Jest inteligentną kobietą, która stara się, jak najlepiej wychować swoją córkę. By lepiej zrozumieć ośmioletnią dziewczynkę, szuka informacji i zgłębia widzę o podobnych zachowaniach. Doprowadza ją to do odkryć, które świetnie budują nowy wątek poboczny i pogłębiają tematy poruszane w książce. Z ciekawością śledziłam zmiany fizyczne i psychiczne zmiany, które zachodziły w Christine.

Warto także zwrócić uwagę na kontekst społeczny, ponieważ pewne rzeczy, które dzisiaj są normą i nikogo nie dziwią. W momencie premiery ,,Złych nasion" były odważne, łamały tabu i ustalone społeczne konwenanse. Podejmowane są tematy psychologiczne oraz feministyczne. Przede wszystkim najbardziej kontrowersyjne wówczas wydawało się zachowanie i kreacja Rhody. Dziecko było postrzegane przede wszystkim jako niewinny i bezbronny człowiek, który nie jest zdolny do złych rzeczy.


Nagle uświadomiła sobie, że przemoc jest nieuniknionym składnikiem serca, być może najważniejszym czynnikiem ze wszystkich – nieusuwalną rzeczą, która chowa się, jak złe nasiono, za dobrocią, za współczuciem, za czystą miłością. Czasem głęboko ukryta, czasem prawie na wierzchu, ale zawsze obecna, gotowa się pojawić, a w odpowiednich warunkach, w całej swojej irracjonalnej grozie.

,,Złe nasiono" to świetnie napisany horror, w którym piękno natury i okolica, która stwarza poczucie bezpieczeństwa, autor kontrastuje z czynami i mrocznymi myślami bohaterów. Spokojna atmosfera lata gęstnieje z każdą stroną wraz z klaustrofobicznym i dusznym uczuciem tajemnicy. Narracja jest trzecioosobowa.

To zbrodnia, że ,,Złe nasiono" Williama Marcha zostało wydane dopiero teraz w Polsce. Jest to świetna powieść, która z pewnością wyprzedzała swoje czasy. Dziś nadal wzbudza niepokój i wywołuje sporo pytań i refleksji. Powieść Marcha na pewno zostanie ze mną na dłużej, ponieważ była to prawdziwa uczta literacka, od której nie mogłam się oderwać.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złe nasiono
Złe nasiono
William March
7.6/10

William March wie, jak zasiać w nas lęk. Wie także, jak krok po kroku przeprowadzić autopsję chorego umysłu i sam daje nam do ręki skalpel. Klasyka horroru, którą trzeba znać. Tomasz Sablik Na pierw...

Komentarze
Złe nasiono
Złe nasiono
William March
7.6/10
William March wie, jak zasiać w nas lęk. Wie także, jak krok po kroku przeprowadzić autopsję chorego umysłu i sam daje nam do ręki skalpel. Klasyka horroru, którą trzeba znać. Tomasz Sablik Na pierw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nagle uświa­do­mi­ła sobie, że prze­moc jest nie­unik­nio­nym skład­ni­kiem serca, być może naj­waż­niej­szym czyn­ni­kiem ze wszyst­kich — nie­usu­wal­ną rze­czą, która chowa się, jak złe na­sio­no...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

dziedzictwo ze sobą niosła mrok się za nią ciągnął, jak tren tak zła, tak w oczach wyniosła to było dziecko, to nie był sen! jak małe zwierzątko urokliwa jak dusza bez uczuć, tak pusta! w głębi wnęt...

@Olga_Majerska @Olga_Majerska

Pozostałe recenzje @Radosna

Złapcie mi gerezę
Autentycznie o miłości i pasji do zwierząt

Pamiętam jeszcze czasy, gdy w Polsce dopiero wprowadzono Animal Planet, a na podstawowych kanałach można było znaleźć kanały typowo przyrodnicze. Wspominam o tym nie bez...

Recenzja książki Złapcie mi gerezę
Ludzie z nieba
Rodzeństwo

,,Ludzie z nieba" Ignacego Karpowicza to wielowarstwowa opowieść o losach rodzeństwa Żwirki, w której pobrzmiewają echa wojny. Z jednej strony bardzo bliskie, ale jednoc...

Recenzja książki Ludzie z nieba

Nowe recenzje

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
© 2007 - 2025 nakanapie.pl