Czerwona zemsta II recenzja

Czerwona zemsta

Autor: @angell15 ·1 minuta
2020-05-05
Skomentuj
2 Polubienia
W drugiej części "Czerwonej zemsty" poznajemy dalsze losy zapomnianych bohaterów: "Ognia", "Spokojnego", "Orlika" i innych żołnierzy AK, którzy z najwyższym poświęceniem walczyli o wolną Polskę.
Wojna się skończyła, lecz krajem rządzą Sowieci, wspierani często przez miejscową ludność. Partyzanci nie wiedzą komu mogą zaufać, zdradzić może nawet "swój". To walka w trudnych warunkach, gdyż wróg ma przewagę liczebną, a także poparcie części ludności.
Mimo to obrońcy podejmują walkę, w rytm pieśni:

"Akowcy, to są szturmowcy wszystkich broni,

Akowcy - niech ich Pan Bóg broni,

Akowcu - karabin do ręki bierz,

By wygnać komunistów i moskali precz."

Małą bohaterką jest także Emilka Komarnicka, ośmioletnia dziewczynka, tropiona przez oddziały Rosjan. Emilka jest radosna jak promyk słońca, rezolutna i ambitna, skłaniająca do uśmiechu nie tylko towarzyszących jej żołnierzy, lecz również czytelnika. Zaimponował mi jej charakterek. Jest bardzo odważna, podejmuje akcje wspólnie z dorosłymi i radzi sobie znakomicie, a przecież:

"Nikt kto by spojrzał na tę dziewczynkę, nie przypuszczałby ani przez chwilę, że jest ona częścią skomplikowanej gry (...)"

Czy nasi bohaterowie dożyją lepszych czasów? Będą mieli okazję żyć w pokoju, znajdą swoje szczęście czy też zginą młodo?

"Szczęście to nie kamień, który raz znajdziesz i na wieki w filar swego domu wmurujesz. Każdy za nim biega niczym za kwiatem paproci. I bywa, że na chwilę znajdzie, lecz w końcu tylko proch mu w rękach zostanie. Lecz nam zostają wspomnienia, które przypominają o tym, co było. Ich nikt ci nie zabierze."

Wydarzenia opisane w powieści rozgrywały się ponad 80 lat temu i niewiele pozostało ich żyjących świadków. Jak zaznaczył autor w posłowiu książka jest częściowo oparta na faktach, a niektórzy bohaterowie mieli realne pierwowzory, lecz fabuła jest fikcyjna. Dzięki temu, że przeżywamy wraz z opisanymi postaciami ich walki i miłości, przyjaźnie i zawody, książkę czyta się przyjemnie, choć nie jest to łatwa lektura. Wiele przedstawionych w niej sytuacji wstrząśnie wami i skłoni do refleksji: jak dobrze, że żyjemy w spokojnych czasach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-25
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona zemsta II
Czerwona zemsta II
Krzysztof Goluch
9/10

O tej odwadze i poświęceniu nigdy nie powinno się zapomnieć. Rok 1945. Lasy Lubelszczyzny. Grupa partyzantów AK pod dowództwem Mariana Bernaciaka „Orlika” walczy o wolną Polskę w coraz bardziej zmie...

Komentarze
Czerwona zemsta II
Czerwona zemsta II
Krzysztof Goluch
9/10
O tej odwadze i poświęceniu nigdy nie powinno się zapomnieć. Rok 1945. Lasy Lubelszczyzny. Grupa partyzantów AK pod dowództwem Mariana Bernaciaka „Orlika” walczy o wolną Polskę w coraz bardziej zmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początku chcę zaznaczyć że nie czytałam pierwszej części. Bardzo żałuję bo to ułatwiłoby mi czytanie części drugiej, tak musiałam poświecić kilkadziesiąt stron by odnaleźć się wśród bohaterów powi...

@elcia17 @elcia17

Pamięć o żołnierzach Armii Krajowej jest wciąż żywa. Przyczyniły się do tego liczne publikacje, filmy dokumentane i fabularne które przywracają tym cichym bohaterom należne im miejsce w historii. Mie...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @angell15

Jak adoptowałem Antona
Adopcja przez samotnego ojca: pełna wyzwań i miłości historia Roberta Klose'a

„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona
Gorejące śniegi
Magiczne starcie na lodzie

Toć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie...

Recenzja książki Gorejące śniegi

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl