Czerwona piramida recenzja

Czerwona piramida

Autor: @tristezza ·2 minuty
2011-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czerwona Piramida jest pierwszą częścią nowej serii Rick’a Riordan’a, zatytułowanej „Kroniki rodu Kane”. Podobnie jak w poprzedniej serii tego autora – „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” – ta również kręci się wokół umiejscowienia starożytnych bóstw we współczesności. Lecz nie jest podobna do serii o bogach greckich. W książce bardzo dużo się dzieje. Autor może być dumny ze swej najnowszej książki.

Historia opisuje dwójkę dzieci przeżywających największą przygodę życia. Czternastoletni Carter oraz jego dwunastoletnia siostra Sadie od śmierci matki mieszkali osobno. Carter podróżował z ojcem – sławnym archeologiem – po całym świecie, nie był zbyt długo w jednym miejscu, bo co chwila musieli gdzieś z ojcem pojechać, zaś Sadie mieszkała wraz z dziadkiem i babcią w Londynie i wiodła normalne życie. Spotykali się tylko kilka razy w roku, m.in. w czasie świąt. Nikt się nie spodziewał, ze spotkanie rodzinne, nie zakończy się na nudnej wycieczce do Muzeum Brytyjskiego, a zniszczeniem Kamienia z Rosetty i uwolnienia Wielkiej Piątki bogów - Ozyrysa, Horusa, Seta, Izydy i Neftydy. A tak właśnie zaczyna się przygoda rodzeństwa.

Bohaterowie ksiązki są bardzo fajnie wykreowani, a bóstwa egipskie są stworzone według mitologii egipskiej, tak samo jak i różne miejsca, które mamy szansę odwiedzić czytając opowieść, a to nadaje opowieści więcej realizmu, przez co łatwiej nam w to wszystko uwierzyć. Poza tym autor daje nam w pewnym momencie do zrozumienia, że bogowie egipscy mogą istnieć wraz z bogami greckimi, co nasuwa ciekawą hipotezę.

Książka sama w sobie jest bardzo ciekawa. Zawiera wątki śmieszne, dramatyczne oraz ekscytujące. Opowieść jest napisana z dwóch różnych punktów widzenia - Cartera i Sadie. Postacie te bardzo się od siebie różnią przez co możemy spojrzeć na daną sytuację z dwóch punktów widzenia. Pomysł na napisanie ksiązki w ten sposób był bardzo ciekawy, jednakże niekiedy denerwowało mnie jak Sadie opisywała swojego brata (jako jakiegoś fajtłapę) przez co tak bohater ten mógł być postrzegany. Lecz poza tym książkę fajnie się czytało, a napisana w ten sposób opowieść była dla mnie czymś ciekawym. Po za tym bardzo podobało mi się umieszczenie wtrąceń tego bohatera, który akurat nie opowiadał, niektóre z nich bardzo mnie śmieszyły, jak na przykład taki jeden o kurczaku ;D (jak ktoś przeczytał to wie o co mi chodzi). ogólnie styl pisania Rick’a Riordan’a nie ma według mnie nic do zarzucenia.

Ogólnie rzecz biorąc, książkę czyta się bardzo szybko, jest wciągająca. Czerwona piramida bardzo mi się podobał i z niecierpliwością czekam na kolejne części.

Moja ocena 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona piramida
Czerwona piramida
Rick Riordan
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Kane, tom 1

Autor bestsellerowej serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” prezentuje pierwszą część „Kronik Rodu Kane”, w których wartka akcja, humor i napięcie łączą się w epicką powieść o lojalności i bohater...

Komentarze
Czerwona piramida
Czerwona piramida
Rick Riordan
8.3/10
Cykl: Kroniki rodu Kane, tom 1
Autor bestsellerowej serii „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” prezentuje pierwszą część „Kronik Rodu Kane”, w których wartka akcja, humor i napięcie łączą się w epicką powieść o lojalności i bohater...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją "Czerwonej Piramidy", której czytanie zajęło mi dość sporo czasu, ale udało mi się wreszcie skończyć. Pytanie: Oglądaliście lub czytaliście serię ...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

Carter i Sadie Kane mimo tego, że są rodzeństwem, wychowują się osobno. Kiedy się spotykają z okazji Bożego Narodzenia, udają się wraz z ojcem do Muzeum Brytyjskiego. Wizyta w muzeum w święta? To ni...

@arcytwory @arcytwory

Pozostałe recenzje @tristezza

Blask
„Take these broken wings and learn to fly.”

Waverly i Kieran urodzili się na Empireum, nasz świat znają jedynie ze skąpych opowieści rodziców. Oboje są świadomi swojego zadania - Kieran ma zostać kapitanem statk...

Recenzja książki Blask
Przez burze ognia
„Życie jest jak kamyki”

Aria żyje w Reverie, rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od zewnętrznej natury wielką kopułą. Dziewczyna mieszka wraz zresztą osadników w wirtualnych Sferach,...

Recenzja książki Przez burze ognia

Nowe recenzje

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World