Czerń recenzja

"Czerń" to drugi tom świetnego cyklu pod tytułem "Kolory zła". I chciałaby powiedzieć, że tak jak pierwszy tom średnio mi wchodził, tak przy tym żadnych problemów nie było. Powieść, którą stworzyła Pani Sobczak trzyma poziom i robi na czytelniku naprawdę duże wrażenie. A czemu?

Prokurator Leopold Bilski po wcześniejszej sprawie Skalpela zostaje przeniesiony z Sopotu do prokuratury w Kartuzach. Niestety nie najlepiej radzi sobie on z tą degradacją i wyżywa się po trochu na swoich współpracownikach.
Tymczasem Anna Górska właśnie świetnie zdała egzaminy prokuratorskie i rozpoczyna w tym zawodzie pracę. Pierwszą poważną sprawą, którą musi się zająć jest zaginięcie trzynastoletniej dziewczynki, a jeden z tropów prowadzi do Kartuz. Pech chce, że to właśnie tam znika kolejne dziecko!
Czy Leopoldowi oraz Annie uda się odnaleźć zaginione dzieci zanim się coś stanie? Czy Leopoldowi uda się zacząć wszystko od nowa? Jakie upiory skrywa to miasteczko przed nimi? I przede wszystkim: kim jest tajemniczy Potwór z Kartuz o którym mówią mieszkańcy?

Podobało mi się umiejscowienie akcji powieści na Kaszubach. Sprawiło to, że z chęcią sama bym tam pojechała. Malownicze miasteczko ma swoje uroki oraz niesamowite oblicza, które przyciągają nas tam. W powieści znajdziemy pełno tajemnic ukrytych przez mieszkańców, różnego rodzaju wierzeń czy rytuałów – takie typowe dla małych miasteczek. Także można powiedzieć, że autorka odwaliła tu kawał naprawdę dobrej roboty.

Fabuła powieści jest mroczna, brutalna i szokująca. Powiązania porwań z Kościołem dają czytelnikowi do myślenia oraz naprowadzają po trochu na tematy pedofilii, o których niestety nikt w takich małych miasteczkach nie chce mówić. Ani w nie wierzyć.

Wątki, które tu mamy są bardzo dobrze przemyślane, ułożone i zawierające niesamowitą intrygę oraz dopracowane. Sprawia to, że naprawdę ciężko się od tej powieści oderwać.

W powieści dostajemy też odniesienia do historii lat 70 XX wieku. Takie retrospekcje pozwalają czytelnikowi jeszcze bardziej zatopić się tę historię i poznać ją dogłębniej oraz lepiej poznać naszych bohaterów. Język jaki dostajemy w powieści jest lekki i przyjemny, łatwo rozumiany przez czytelnika przez co książka jest naprawdę wciągająca.

Podsumowując:

„Czerń” Małgorzaty Sobczak to powieść intrygująca, angażująca czytelnika w całości, zawierająca historię pełną napięcia. Powieść nie jest nudna, jej fabuła co prawda jest bardziej skomplikowana od poprzedniej ale sprawia to tylko, że czytelnik musi trochę się pogłowić nad jej rozwiązaniem.

Ja ze swej strony gorąco ją polecam! Na pewno nie zawiedziecie się sięgając po tę pozycję !