Czas kukułczych gniazd recenzja

Bardzo dobrze napisana kontynuacja przygód rodzin m.in. Dolinów, Kalinowskich, Stolarzy opisanych w książce "Syberiada polska". Autor skupia się na przybliżeniu czytelnikowi losów Polskich zesłańców na Syberię którzy po powrocie do wymarzonego i wytęsknionego kraju ojców zderzają się z powojenną rzeczywistością i nową sytuacją geopolityczną. Nasi bohaterowie trafiają na ziemie odzyskane, gdzie w pewnym sensie stają się zaborcami zajmującymi częściowo opuszczone przez Niemców wioski.
W mojej ocenie autorowi we wspaniały sposób udało się pokazać i przybliżyć czytelnikowi w jakich warunkach przyszło tym ludziom żyć. Część z nich rozumie, że nie każdy Niemiec bym nazistą, nie każdy Ukrainiec popierał UPA i że nie wszyscy Polacy są kryształowo czyści.
Zbigniew Domino opisując losy swoich bohaterów pod płaszczykiem ich wspomnień przedstawia nam losy wojenne Niemców mieszkających od wieków na Wołyniu, Polaków, Żydów i Ukraińców.
Czytelnik, wraz z bohaterami przeżywa i czuje wewnętrzną rozterkę która spotyka ludzi siłą wysiedlonych z kresów, a teraz biorących częściowo udział w wysiedlaniu Niemców z ich gospodarstw.

Dodam jeszcze tylko, że książkę czyta się szybko i przyjemnie.