Cudowna światłość recenzja

Czy u ciebie też ten koniec roku obfituje w tak dobrej książki?

Ja przyznam, że czytelnicze ten rok nie był dla mnie najlepszy. Fakt przeczytałam bardzo dużo książek, ale większość z nich była średnia lub po prostu ok. Brakowało mi takich topek, albo historii, którą cały czas będę polecać. A teraz prawie każda książka, którą czytam, jest moim zachwytem, bardzo mi się podoba. Dlatego dziś sobie powiem o kolejnej 5/5 ⭐️ historii.

Ja bardzo mocno unikam książki, w których występują geje (nie zrozumcie mnie teraz źle to nie tak, że ja mam jakiś problem do tej orientacji, nie! Ja mam problem do tego, że w większości książek, to ich jedna cecha. Nie mamy ich charakteru, wyglądu to w czym są dobrzy i jakimi są ludźmi, tego w książkach brakuje mi najbardziej), jednak ta książka miała tyle pozytywnych opinii osób, z którymi się zgadzam, to nie mogłam przejść obojętnie i to ogromne zaskoczenie bardzo mi się ta historia podobała.

Krótko o fabule, trafiamy do ala edwardiańskiej Anglii, gdzie Robin zaczyna swoją karierę jako łącznika z tajnym stowarzyszeniem czarodziejów. Przyjdzie mu się zmierzyć z magią, klątwami, całym zamieszaniem związanym, z tym że ludzie po prostu nie myślą o skutkach swoich czynów.

Tak zaczyna się nasza docelowa historia, bo Robin musi współpracować z Edwinem, typem, który dosłownie chce się go pozbyć z pracy. Jest nie magiczny, co daje fajny podgląd na jego perspektywę. Widzimy, że się raczej nie lubią, a teraz musi współpracować, żeby uratować społeczność czarodziei, która wykreowana jest w magiczny sposób, czuć iskry w powietrzu!

A jak mówiłam wcześniej o gejach, musi pojawić się gdzieś miłość, łatwo się domyśleć kto z kim i dlaczego, ale żeby nie było tak łatwo, to musimy przejść przez naprawdę sporo część fabuły, żeby rzeczywiście ten wątek zaobserwować. A bohaterowie są kochani, więc kibicowałam im!

Ta książka jest idealnie wyważona, bo nie jestem niczego za dużo albo za mało, bo mamy taką samą ilość akcji, magii jak i miłości. Nic nie jest pominięte czy przyćmiewa inne ważne watki.

Ja bawiłam się genialnie, ta historia po prostu mnie urzekła.

Reklama - wydawnictwo aura

#bookstagram #book #bookreview