Szeptun recenzja

Czar Beskidów

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2023-04-11
Skomentuj
5 Polubień
Sięgając po "Szeptuna" miałam nadzieję na magiczną opowieść z pogranicza baśni, w której tradycja i zwyczaje będą znaczącym elementem historii. Szeptun to przecież nikt inny jak ludowy uzdrowiciel oferujący swoje usługi ludziom wierzącym w jego moc i skuteczność leczenia. Swoją wiedzę opiera na ziołolecznictwie, a jego praktyki często są uważane za pogańskie.Tak więc książka zaintrygowała mnie swoim tytułem i z zainteresowaniem sięgnęłam po audiobook czytany przez Katarzynę Tarczyńską.

Tomasz Betcher zabiera nas w Beskid Niski, w okolice Dukli, do małego przysiółka nad rzeczką Łysawką o nazwie Stary Buk. Tutaj, w otoczeniu dzikiej przyrody stoi nieczynny pensjonat, który jest własnością tytułowego Szeptuna - Waldemara. Mężczyzna odziedziczył dom po swoich dziadkach i spędził tu zdecydowaną większość swojego życia. Waldek posiada szczególną zdolność widzenia we śnie zdarzeń z przeszłości, a czasem zdarza mu się także zaglądać w przyszłość. Przez miejscową społeczność uważany jest za odludka i szarlatana. Żyje samotnie w otoczeniu łąk i lasów, a w sezonie oferuje noclegi turystom.

Julia z nastoletnią Marysią i ośmioletnim Jakubem udają się na urlop do pensjonatu w Starym Buku. Kobieta ma nadzieję, że pobyt blisko natury wpłynie na złagodzenie skutków alergii, z którą od dłuższego czasu zmaga się jej syn. Na skutek nieprzewidzianych okoliczności rodzina przedłuża swój pobyt. Dzięki temu mają możliwość poznać bliżej tajemniczego właściciela, a także usłyszeć podania i legendy związane z okolicą oraz mieszkającą nieopodal społecznością Romów.

Lektura "Szeptuna" jest ekscytującą przygodą, magiczną i nastrojową wyprawą do dziewiczej krainy, nieco nostalgicznej, gdzie zioła pachną mocniej, słońce świeci jaśniej, a strumień szemrze głośniej. Autor wprowadza nas do zaczarowanego świata ludowych podań i legend jak ta o dwóch wilkach mieszkających w każdym człowieku, czy o mitologicznym Perseuszu i Danae. Poznajemy historię o zabawie uczuć w chowanego, z której dowiadujemy się dlaczego miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej szaleństwo. Każda z tych przypowieści ma swój morał, każda zmusza do refleksji i daje drogowskazy. Wszystkie budują niesamowity baśniowy nastrój, a mimo to opowieść nie traci swojego realizmu i wiarygodności.

Tomasz Betcher jest wspaniałym bajarzem. Nie wiem czy tylko za sprawą autora, czy lektorka także miała w tym swój udział, ale od samego początku zostałam dosłownie "wciągnięta" do wykreowanej powieściowej rzeczywistości. Lekki, przyjemny, opisowy styl, barwny język z nutą liryzmu, ogromna dbałość o szczegóły i umiejętne stopniowanie napięcia sprawiają, że krok po kroku, rozdział po rozdziale coraz bardziej swojsko czujemy się w towarzystwie powieściowych bohaterów. Wszechogarniający spokój, piękno przyrody, lasów i łąk, ukrytych jaskiń i szumiących potoków oddziałują kojąco, wyciszają nas i odprężają. Chcę tu jednak zaznaczyć, że historii opisanej w tej książce daleko do sielanki. Tak naprawdę "Szeptun" to słodko - gorzka opowieść o pozorach, którym nie należy ulegać, o miłości, o którą należy walczyć, o braku akceptacji, przełamywaniu stereotypów, odkrywaniu siebie i dążeniu do szczęścia przez wielkie S.

Uwielbiam książki, w których finał jest zdumiewający i dosłownie wbija w fotel. I tu właśnie tak się stało. Nie mogłam wręcz uwierzyć w to, co usłyszałam od lektorki. Miałam ochotę cofnąć się do początku rozdziału, aby sprawdzić, czy się nie przesłyszałam. Przyznaję autorowi za to ogromny plus.

Nie do końca podobała mi się natomiast kreacja postaci. O ile tajemniczy Szeptun wzbudził od początku moje zainteresowanie, o tyle Julia wydała mi się trochę nudna i nijaka. Kobieta z dużego miasta, matka dwójki dzieci, w tym nastoletniej córki powinna wykazać się większą przedsiębiorczością, zaradnością i stanowczością. Nie zdziwił mnie fakt, że dała się zmanipulować mężowi, ale nie mogłam uwierzyć, że sama nie odkryła prawdy, tylko dowiedziała się o tym od dziecka. Natomiast Marysia zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu razem z jej nastoletnim buntem i przerastającymi ją problemami.

Po raz pierwszy sięgnęłam po powieść Tomasza Betchera i muszę przyznać, że jestem w pełni usatysfakcjonowana. Autor kojarzy mi się z Nicholasem Sparksem, po którego książki lubię sobie sięgać od czasu do czasu. Jestem pewna, że za jakiś czas zdecyduję się na kolejną historię opowiedzianą przez pana Tomasza i nie wykluczone, że będzie to kolejny audiobook do wysłuchania z pakietu Empik Go.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-06
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptun
Szeptun
Tomasz Betcher
7.2/10

Kiedy wszystko się wali, w twój samochód uderza piorun i spotykasz miłość swojego życia. Miłość niemożliwą. Julia ma dwoje dzieci – nastoletnią córkę Marysię i ośmioletniego syna Kubę. Mąż pracuje...

Komentarze
Szeptun
Szeptun
Tomasz Betcher
7.2/10
Kiedy wszystko się wali, w twój samochód uderza piorun i spotykasz miłość swojego życia. Miłość niemożliwą. Julia ma dwoje dzieci – nastoletnią córkę Marysię i ośmioletniego syna Kubę. Mąż pracuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Jedyne, co im pozostało, to zaakceptować swoją odmienność, a może nawet z niej czerpać, poszerzając swoje horyzonty." Czasami jest tak, że sięgając po książkę, do końca nie wiesz, co możesz się ...

@sylwiak801 @sylwiak801

Uf w końcu dotarłam do domu i jak zwykle mam kilka recenzji do nadrobienia, bo na robotach nie mam niestety internetu. Mam za to sporo czasu na nadrabianie lektur i wykorzystuję to skrupulatnie. Na p...

@rudemysli71 @rudemysli71

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Jesień w Przytulnej
Jesień pełna wrażeń

"Jesień w Przytulnej" to już trzecia część sagi rodzinnej "Przytulna". Dwa poprzednie tomy czytałam już jakiś czas temu i sięgając po tę historię nie byłam pewna, czy pr...

Recenzja książki Jesień w Przytulnej
Mikołaj do wynajęcia
Święta pełne niespodzianek

"Mikołaj do wynajęcia" Agnieszki Olejnik z racji tytułu i okładki od razu kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. I rzeczywiście jest to jedna z tych opowieści, które równi...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia

Nowe recenzje

Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl