Cyberpunk. Odrodzenie recenzja

Uczciwie mówiąc, nie wiedziałam, że aż tak mi się spodoba ta książka. Jest to pozycja z gatunku fantastyki, który to nie bardzo lubię, lecz tym razem polecam tę pozycję każdemu. Mimo, iż wszystko co się dzieje w książce ma miejsce w dalekiej przyszłości to urzekła mnie ta historia. Z zapartym tchem czekałam na rozwikłanie zagadki. Byłam ciekawa czy głównym bohaterom uda się szybko i skutecznie, a zarazem szczęśliwie ukończyć powierzona im misję. Misję, która niby była oczywista, ale autor tak poprowadził bohaterów, że ciężko było odgadnąć kto jest winny.

Czytało mi się szybko, mimo iż całość liczy ponad 400 str. Już od pierwszym stron emocje były gwarantowane.
Fabuła jak już wspomniałam to daleka przyszłość. Opisy były tak przedstawione, że bez trudu umiałam sobie wyobrazić rozwiązania technologiczne, jakimi posługiwali się bohaterowie. A muszę dodać, że rozwiązania te były trochę zaskoczeniem, a z drugiej strony bardzo realne. Nie przesadzone, a całkiem realne, oczywiście za kilkadziesiąt lat. Z jednym miałam tylko problem i w sumie dalej mam, nie umiem wyobrazić sobie Zakazanego Miasta. Albo coś mi umknęło w opisie albo to nie na moją wyobraźnię 😜

Bohaterowie z kolei bardzo przypominali mi pod względem charakteru współczesnych ludzi, którzy jak wiadomo są różni. Jedni bardzo ogarnięci, inni mniej. Jedni potrafią wykorzystać to w jakim świecie żyją, inni nie bardzo. Jednym trzeba mówić dokładnie co mają robić, inni z kolei chcą działać natychmiast. Bardzo ciekawie wyglądały rozmowy Axel z jej osobistym asystentem.
😉
Oceniając pozycję jako całość to polecam każdemu kto lubi dobry kryminał. Również fani gatunku fantastyki znajdują tu coś dla siebie. Emocje, napięcie, zaciekawienie, zdziwienie towarzyszyły mi przez całą lekturę. Zakończenie było spójne i logiczne, trochę zaskakujące. Bardzo ciekawa pozycja, nie wierzyłam, że aż tak miło mnie zaskoczy. Szczerze bałam się, że odłożę ją w trakcie, lecz moje obawy okazały się bezzasadne! Myślę sobie również, iż wpływ na to miał również język, którym posługuje się autor. Był zrozumiały i bardzo przystępny.