Anestezja recenzja

Cudze chwalicie, swego nie znacie

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2017-07-15
Skomentuj
2 Polubienia
"Pionki zawsze idą pierwsze na rzeź".



Nie czytałam pierwszego wydania tej powieści z roku 2013, jednak jeśli nawet jest nieco gorsza od poprawionej wersji, byłabym nią nadal zachwycona. Jestem przekonana, że gdybym nie wiedziała, że Thomas Arnold to Polak, przypisałabym autorstwo tej książki jakiemuś zagranicznemu pisarzowi. Uwielbiam takie udane debiuty.

Thomas Arnold to pseudonim literacki Arnolda R. Płaczka, urodzonego w Rybniku, absolwenta farmacji ukończonej na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Autor takich powieści, jak "33 dni prawdy", "Tetragon" oraz "Horyzont umysłu". Pisarz obecnie mieszka w Rydułtowach – małej miejscowości na Śląsku.

Nicolas Stewart, waszyngtoński detektyw otrzymuje nieoficjalnie sprawę niewyjaśnionych dotychczas zniknięć ludzi, którzy dosłownie rozpłynęli się w powietrzu. W tym samym czasie, jego narzeczona, dziennikarka Kate Frost otrzymuje w Nowym Jorku kopertę od dyrektora tamtejszej stacji, której zawartość może wywołać panikę wśród społeczeństwa. Bohaterowie nie zdają sobie sprawy, że zostali wrzuceni w wir wydarzeń, które mają wspólny mianownik.

"Anestezja" to thriller medyczny w najlepszym wydaniu, godny porównania do takich klasyków tego gatunku powieściowego, jak Robin Cook, czy też Tess Gerritsen. Tej książce bowiem niczego nie brakuje do tego, by wciągnąć się w niezwykle dynamiczną fabułę aż do jej ostatniej strony. Jest kawał dobrej sensacji, jest akcja pędząca niczym rozpędzony rollercoaster, jest interesujący temat i są także dobrze skrojeni bohaterowie. To lektura będąca idealną rozrywką na plażę, na hamak, czy też na leniwą niedzielę.

Wątkiem przewodnim debiutu Thomasa Arnolda jest temat na czasie, czyli nieetyczne zachowania lekarzy oraz nielegalny handel organami. Autor poszedł także dalej i pokazał szokującą wizję tego, w jaką patologię może przerodzić się współczesna medycyna. Przyznam szczerze, że realizm sytuacyjny, jaki jest dość mocno odczuwalny w powieści, wywołał we mnie w pewnym momencie obawę o to, czy rzeczywiście gdzieś tam na świecie takie praktyki, jakie ukazał czytelnikom autor, nie są już stosowane. To coś przerażającego i dowodzącego jednocześnie tego, że światem rządzi pieniądz, a ludzie są zdolni zrobić wszystko, by ratować swoje życie i najbliższych.

Thomas Arnold dla czytelników "Anestezji" przygotował zaskakujący zwrot akcji na końcu swojej powieści, który zupełnie wytrącił mnie z równowagi. Przyznam, że nie spodziewałam się takiego zabiegu i to właśnie lubię w tego typu książkach - nic do końca nie jest pewne, a wyobraźnia pisarza potrafi wywołać prawdziwą konsternację. Brawo za taką właśnie koncepcję zakończenia!

Przyznam szczerze, że nigdy nie przypuszczałabym, że "Anestezja" jest debiutem Thomasa Arnolda. Być może pierwsze wydanie tej książki jest nieco gorsze pod względem redakcyjnym i edytorskim, jednak cała kanwa fabularna i pomysł na główny wątek przecież nie uległy zmianie. Będę polecać tę powieść gdziekolwiek się da, gdyż jest tego zwyczajnie warta. A na zakończenie moich przemyśleń idealnie pasuje tutaj stara, dobra maksym, czyli "cudze chwalicie, swego nie znacie".

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anestezja
Anestezja
"Thomas Arnold"
6.8/10

Detektyw Nicolas Stewart otrzymuje sprawę, która na pierwszy rzut oka wydaje się być beznadziejna. Nowy Jork, Filadelfię, Waszyngton i inne miasta nawiedza fala porwań spędzająca sen z powiek tamtejsz...

Komentarze
Anestezja
Anestezja
"Thomas Arnold"
6.8/10
Detektyw Nicolas Stewart otrzymuje sprawę, która na pierwszy rzut oka wydaje się być beznadziejna. Nowy Jork, Filadelfię, Waszyngton i inne miasta nawiedza fala porwań spędzająca sen z powiek tamtejsz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

kilka informacji na początek: autor: Thomas Arnold tytuł: Anestezja wydawnictwo: Vectra Książka „Anestezja” to debiutancka pozycja w sporym już dorobku Thomasa Arnolda (Arnold R. Płaczka). Z uś...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Tylko spróbuj!
Jakaż to pyszna książka!

"Miłość zjawia się wtedy, gdy jej nie szukamy, ale podświadomie się na nią otwieramy". Niektóre debiuty literacko nie smakują, stając się książkowym zakalcem. I...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Biedna Mała C.
Być może wszyscy jesteśmy spleceni jakimś potajemnym węzłem

"Nikt nie jest w stanie powiedzieć czegoś ostatecznego, czegoś rozsądnego o tak zwanym życiu". Taka gorzka wiwisekcja współczesnej rzeczywistości, jaką staje się "Bie...

Recenzja książki Biedna Mała C.

Nowe recenzje

Brulion Bebe B.
Beata Bitner
@beatazet:

Małgorzata Musierowicz od lat cieszy czytelników swoimi ciepłymi, pełnymi uroku historiami, które łączą pokolenia. „Bru...

Recenzja książki Brulion Bebe B.
Serce w grze
Miłość z mocnym uderzeniem
@Mirka:

@Obrazek „Najlepsze rzeczy w życiu nie przychodzą łatwo, trzeba się o nie postarać.” Miłość. Jedni w nią wierzą i ...

Recenzja książki Serce w grze
Thomas staje się wilkiem
Życie w ciele wilka
@Grzechuczyta:

Świat, w którym przyszło nam żyć często nie spełnia naszych oczekiwań i próbujemy wtedy go w jakiś sposób zmienić lub t...

Recenzja książki Thomas staje się wilkiem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl