Między mną a czereśnią recenzja

"Niektóre wiadomości powinni przekazywać zawsze razem z kotem, którego można przytulić."
~
"Między mną a czereśnią" to pierwsza króciutka powieść autorstwa Paoli Peretti. Opowiada ona o życiu z perspektywy dziewięcioletniej Mafaldy. Wbrew pozorom nie można mówić że ma ona takie same losy jak jej rówieśnicy. Dziewczynka powoli traci wzrok. Wie, że ciemność pochłaniają jeszcze w przeciągu 6 miesięcy. Musi być przygotowana, że zostało jej mało czasu, aby spełnić swoje marzenia i jednocześnie stać się gotowa na tak inną przyszłość.
Mimo, że książka jest króciutka to zawiera w sobie naprawdę ogromną wartość. Historia Mafaldy jest bardzo poruszająca, ale też daje do myślenia. Czytając jak kolejno dziewczynce zaczęły zmieniać się priorytety, sama zaczęłam rozmyślać nad tym co tak naprawdę liczy się w życiu. Czy warto zaprzątać sobie głowę tymi myślami, co zwykle, czy może skupić się na małych rzeczach? Jak najbardziej mogę polecić tę książkę osobom w każdym wieku. Według opisu historia jest porównywana do "Małego księcia". Faktycznie sama mogę powiedzieć, że są podobne, ale nie treścią. "Między mną a czereśnią", tak samo jak kultowa książka Antoine'a de Saint Exupéry'ego mimo, że prosta ma ogromną wartość prowadzi do refleksji nad tym, co w życiu tak naprawdę jest ważne. Uczy, że docenianie małych rzeczy to podstawa i klucz aby stać się szczęśliwszym. Drobnostki sprawiają, że nawet największe niedogodności, które stają na naszej drodze nie powinny byc nam straszne, bo mamy coś lub kogoś, kto zawsze nam pomoże, będzie przy nas i wesprze w cięższych chwilach.
Jeszcze bardziej poruszającym aspektem jest to, że choroba dziewczynki dotknęła autorkę książki, dlatego czytając historię Mafaldy miałam wrażenie, że czytam przemyślenia autorki, która przybrała formę swojej dziewięcioletniej bohaterki.
Podsumowując gorąco polecam zainteresować się tą książką, ponieważ jest lekka, prosta i krótka, ale zdecydowanie warta uwagi. Mogę wam zagwarantować, że ta historia na pewno zostanie w waszej pamięci.