Córka z Włoch recenzja

Córka z Włoch

Autor: @Malwi ·1 minuta
2023-03-29
Skomentuj
23 Polubienia
Soraya Lane, nowozelandzka autorka, wchodzi na polski rynek wydawniczy z pierwszym tomem z serii" Utracone córki ". " Córka z Włoch" otwiera cykl, planowany na osiem powieści. Jest to literatura obyczajowa z prostą, przewidywalną i bardzo schematyczną fabułą. Książka broni się jednak lekkością przekazu, ot taki relaks dla mózgu.

Napisana w dwóch ramach czasowych ukazuje historię kobiet, współcześnie Lily i cztery pokolenia wstecz, Estee. Kobiety nigdy się nie spotkały, miały różne zainteresowania i uzdolnienia, ale jednak coś je łączy.

Lily, w dziesięć lat po śmierci babci, dostaje wezwanie do stawiennictwa w londyńskiej kancelarii. Tam dowiaduje się, że jej babcia, przed laty została adoptowana, a w skrytce w podłodze domu dla samotnych matek, zostało pudełko, z tajemniczą zawartością, które należało do jej babci. Oprócz niej, na to spotkanie przychodzi jeszcze kilka obcych sobie kobiet, które również otrzymują podobne paczuszki. Zawartość pakunku jest bardzo tajemnicza, jednak Lily, postanowiła podążać jego tropem.

Historia sprzed lat ukazuje losy młodziutkiej primabaleriny Estee tańczącej w mediolańskiej La Scali, zakochanej ze wzajemnością, w synu piekarza, Feliksie.

O tym, co łączy te dwie historie łatwo się domyślić, jak również dalszych losów bohaterów. Książkę czyta się szybko, jednak jej banalność sprowadza ją do lektury dla mniej wymagającego czytelnika, który nie lubi myśleć i kalkulować. Podejrzewam, że każdy z tomów będzie stanowić oddzielną całość, a głównymi postaciami będą kobiety, które stawiły się na spotkaniu z adwokatem.

Podczas czytania czuje się klimat włoskich winnic i ciepłego południa oraz słodkich wypieków z czekoladowo orzechowym nadzieniem.

Dwie kobiety, pełne nadziei, szukające swojego szczęścia w świecie. Tak różne i podobne zarazem. Książka pełna emocji, oparta na wartościach rodzinnych i pochwale tradycji. Przypomina piękną bajkę, która zaczyna się za górami, za lasami, i kończy, żyli długo i szczęśliwie.

Pomimo iż książkę oceniam dość nisko, to z pewnością sięgnę po kolejny tom, licząc na to, że będzie równie urocza, ale przynajmniej mniej przewidywalna i czymś zaskoczy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-29
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka z Włoch
Córka z Włoch
Soraya Lane
7.6/10
Cykl: Utracone córki, tom 1

Pierwszy tom zaplanowanego na osiem powieści cyklu „Utracone córki”. W londyńskiej kancelarii prawnej spotyka się kilka osób. Nie łączy ich nic, dopóki każda nie otrzyma pudełka z pamiątkami znalezio...

Komentarze
Córka z Włoch
Córka z Włoch
Soraya Lane
7.6/10
Cykl: Utracone córki, tom 1
Pierwszy tom zaplanowanego na osiem powieści cyklu „Utracone córki”. W londyńskiej kancelarii prawnej spotyka się kilka osób. Nie łączy ich nic, dopóki każda nie otrzyma pudełka z pamiątkami znalezio...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lily jest córką winiarza, od dzieciństwa zafascynowaną uprawą winorośli i procesem produkcji wina. Po śmieci ojca postanowiła spełniać swoje i jego wspólne marzenia dotyczące zawodu. Kiedy z Nowej Ze...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

To nowa seria porównywana do fenomenu jaki stworzyła Lucinda Riley. Jednak seria utracone córki, to tylko lekko inspirowane historie popularną serią. Lily mieszka w Londynie, ale ostatnie lata spędzi...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @Malwi

Zamglone
Zamglone

Mgła – z pozoru zjawisko pogodowe, ale w tej książce staje się pełnoprawną bohaterką. Gęsta, lepka, dusząca. Tak właśnie poczułam się, gdy zaczęłam czytać „Zamglone” Mar...

Recenzja książki Zamglone
Po zmroku
Leszy z Uroczyska. Modlitwa ocalałych

Nie wiem, co mnie przyciąga bardziej – zapach mokrego lasu po deszczu czy historie, które czają się w jego cieniu. „Po zmroku” Bartosza Szczygielskiego pachnie jednym i ...

Recenzja książki Po zmroku

Nowe recenzje

Ogród nad brzegiem morza
"Ogród nad brzegiem morza"
@tatiaszaale...:

“Nie żebym był plotkarzem, ale zawsze lubiłem wiedzieć, co słychać u innych…” Stary ogrodnik był świadkiem niejedne...

Recenzja książki Ogród nad brzegiem morza
Podchody
KTO GRA W "PODCHODY", TEN KOŃCZY MARTWY...
@natalia_4:

Główną bohaterką książki pt.: „Podchody”, autorstwa Katarzyny Żechowicz-Wygryz jest Józka. Singielka oraz imprezowiczka...

Recenzja książki Podchody
Na zawsze Young
Takich debiutów nam trzeba!
@Kantorek90:

Zdecydowałam się sięgnąć po debiut literacki Joanny Mordak, ponieważ widziałam wiele pochlebnych opinii na jego temat w...

Recenzja książki Na zawsze Young
© 2007 - 2025 nakanapie.pl