Córka mordercy recenzja

Córka mordercy - nowa książka

Autor: @pola841 ·2 minuty
2022-02-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
9 lutego miała premierę nowa książka Jenny Blackhurst "Córka mordercy". To moje drugie spotkanie z autorką. Poprzednie było bardzo udane, czy tak się stało tym razem?

Za Kathryn ciągnie się przeszłość. Jej ojciec odsiaduje dożywocie za morderstwo jej najlepszej przyjaciółki. Stało się to w czasie gdy Kat miała 5 lat i mieszkała z rodziną w Walii. Po 25 latach od tego okropnego zdarzenia zostaje porwana znów 5 letnia dziewczynka. Czy to naśladowca? Czy historia z przeszłości pozornie rozwiązana, znów wypłynie na wierzch?

Książka mnie dość mocno zaintrygowała. Dawno nie czytałam thrillera. Historię poznajemy z perspektywy Kathryn oraz pani komisarz Maggie, która prowadzi sprawę zniknięcia Abigail. Wszystko nabiera tempa gdy nasza bohaterka postanawia odwiedzić stare kąty by pozornie pomoc w poszukiwaniach dziewczynki. A tak naprawdę pragnie poznać prawdę. To co odkrywa przewraca jej świat do góry nogami. I naprawdę się takiego obrotu sprawy nie spodziewałam. Może nie wyrwało mnie to z butów, ale nie domyśliłam się rozwiązania zagadki i za to już duży plus. Chwilami książka mi się dłużyła. Dość mozolnie docieraliśmy do prawdy. Ale czytało się ją w miarę szybko. Pewnie na długo nie zapamiętam tej historii, ale miło spędziłam z tą książką czas i chcę nadrobić inne pozycje autorki.

"Trudno żyć z takim piętnem. Nawet jeśli zmienisz nazwisko, i tak żyjesz w ciągłym lęku, że ktoś rzuci ci te słowa w twarz.
Kathryn miała pięć lat, kiedy jej ukochany tata zabił jej rówieśniczkę i najlepszą przyjaciółkę, Elsie. Teraz jest trzydziestoletnią kobietą i nadal sobie z tym nie poradziła. Regularnie odwiedza ojca, który odsiaduje wyrok, i bezskutecznie próbuje się od niego dowiedzieć, gdzie ukrył ciało swojej ofiary. A dziennikarze dbają o to, by nie zapomniała o tamtym strasznym zdarzeniu. Regularnie pojawiają się przed jej domem i bombardują ją pytaniami.
I na pewno sobie tego nie odpuszczą w dwudziestą piątą rocznicę śmierci Elsie. Ale tego dnia to nie paparazzi sprawiają, że serce zamiera Kathryn zamiera z przerażenia, lecz wiadomość o zniknięciu pięcioletniej Abigail z domu, w którym dwie i pół dekady wcześniej zniknęła Elsie.
Zdeterminowana, by wreszcie uzyskać odpowiedzi, Kathryn wraca w swoje rodzinne strony, na walijską wyspę, i włącza się w poszukiwania zaginionej dziewczynki. I już pierwszej nocy przekonuje się, że jest ktoś, kto bardzo jej tam nie chce."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka mordercy
Córka mordercy
Jenny Blackhurst
7.3/10

Trudno żyć z takim piętnem. Nawet jeśli zmienisz nazwisko, i tak żyjesz w ciągłym lęku, że ktoś rzuci ci te słowa w twarz. Kathryn miała pięć lat, kiedy jej ukochany tata zabił jej rówieśniczkę i na...

Komentarze
Córka mordercy
Córka mordercy
Jenny Blackhurst
7.3/10
Trudno żyć z takim piętnem. Nawet jeśli zmienisz nazwisko, i tak żyjesz w ciągłym lęku, że ktoś rzuci ci te słowa w twarz. Kathryn miała pięć lat, kiedy jej ukochany tata zabił jej rówieśniczkę i na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już raz w tym roku sięgnęłam po niezwykle podobne książki w krótkim odstępie czasu, ale wtedy to był zupełny przypadek, a teraz zrobiłam to świadomie. Opowiadałam przyjaciółce o "Błyskach w mroku", ż...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Kat Bowen na pierwszy rzut oka to nie wyróżniająca się trzydziestolatka. Jednak, gdy przyjrzymy się jej bliżej, dostrzeżemy, że jest poraniona przez przeszłość, która nie pozwala jej ruszyć naprzód. ...

@american_books @american_books

Pozostałe recenzje @pola841

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycj...

Recenzja książki Po prostu Anne
Idealni nieznajomi
Pikantna historia czy nieporozumienie?

„Idealni nieznajomi” J. T. Geissinger to książka, która zaintrygowała mnie przede wszystkim okładką. Nie mogłam się oprzeć tej wieży Eiffla. Poza tym to nie jest moje pi...

Recenzja książki Idealni nieznajomi

Nowe recenzje

Rajski blef
"Rajski blef"
@tatiaszaale...:

“Dobra zabawa ma swoją cenę”. Trzecia część cyklu “Komisarz Hektor Cichy”. Hektor Cichy to człowiek, który wzbudza spr...

Recenzja książki Rajski blef
Latawiec
Latawiec
@ksiazka_w_k...:

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której ...

Recenzja książki Latawiec
Trzy siostry. Burza
Nadeszła burza
@Radosna:

W życiu bohaterów dalej sporo się zmienia, ale powoli w tym wszystkim odnajdują swoją nową rutynę. Ponowne spotkanie z ...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl