Książka "Córka dawcy nasienia. Jak poznałam 35 swoich braci i sióstr" autorstwa Chrysty Bilton to reportaż, który opowiada historię głównej bohaterki od chwili jej poczęcia aż po dorosłości. Jako pierwsze dziecko dawcy nasienia numer 150, Chrysta zna swojego ojca, nosi jego nazwisko i przez całe życie miała z nim kontakt, wierząc, że ich spotkania wynikają z jego miłości do niej.
Jej matka, homoseksualna alkoholiczka i narkomanka, mimo swojego ryzykownego stylu życia, ofiarowała Chrystie i jej siostrze wiele miłości. Natomiast jej ojciec traktował sprzedaż swojego nasienia jako dochodowy interes, nie zważając na konsekwencje swojego czynu.
Książka jest interesująca, jednak bardziej koncentruje się na biografii Chrysty niż na opowieści o jej relacjach z trzydziestopięciorgiem rodzeństwa. Drugi człon tytułu, który sugeruje poznanie licznego rodzeństwa, odnosi się głównie do początku i kilku końcowych rozdziałów, co jest trochę rozczarowujące. Mimo to lektura dostarcza wielu emocji i wnikliwie przedstawia skomplikowane losy głównej bohaterki.
Chociaż spodziewałam się bardziej szczegółowego opisu procesu poznawania przez Chrystę jej licznego rodzeństwa, to jednak muszę przyznać, że jej osobista historia jest równie ciekawa. Autorka z dużą szczerością opisuje swoje zmagania z trudną rzeczywistością, ukazując, jak skomplikowane mogą być relacje rodzinne, zwłaszcza w kontekście nietypowych okoliczności, w jakich przyszła na świat.
Podziwiam Chrystę za jej odwagę w dzieleniu się tak intymnymi szczegółami swojego życia, w tym relacji z ojcem, który, mimo że sprzedawał swoje nasienie dla zysku, odegrał w jej życiu istotną rolę. Jest to również opowieść o poszukiwaniu tożsamości i próbie zrozumienia własnego pochodzenia, co jest tematem niezwykle aktualnym i ważnym w dzisiejszych czasach.
Choć książka "Córka dawcy nasienia. Jak poznałam 35 swoich braci i sióstr" w większym stopniu skupia się na osobistych przeżyciach Chrysty niż na samej kwestii poznawania rodzeństwa, to jej historia niesie ze sobą potężny ładunek emocjonalny i stanowi cenne świadectwo. Chrysta Bilton dzieli się swoją podróżą przez życie, która obfituje w trudne wybory, niełatwe relacje rodzinne oraz poszukiwanie własnej tożsamości.
Autorka z niezwykłą szczerością przedstawia swoją relację z matką, która, mimo swoich problemów i kontrowersyjnych decyzji, kochała swoje córki na swój sposób i starała się zapewnić im jak najlepsze życie. Z drugiej strony, relacja z ojcem, który traktował sprzedaż swojego nasienia jako sposób na zarobek, pokazuje, jak skomplikowane mogą być ludzkie motywacje i jak dalekosiężne mogą być konsekwencje takich decyzji.
Książka skłania do refleksji nad istotą rodzicielstwa, etyką związaną z dawstwem nasienia i wpływem przeszłości na teraźniejszość. Chociaż oczekiwałam więcej szczegółów na temat relacji z rodzeństwem, to wciąż uważam, że historia Chrysty Bilton jest warta poznania. Jej odwaga w opowiadaniu swojej historii oraz umiejętność radzenia sobie z trudnościami życiowymi są godne podziwu.
Podsumowując, "Córka dawcy nasienia" to książka, która, mimo pewnych rozczarowań, dostarcza głębokich wrażeń i ważnych refleksji.To lektura, która porusza i pozostawia czytelnika z wieloma pytaniami na temat rodziny, miłości i tożsamości. Jest to lektura, która skłania do zastanowienia się nad tym, co naprawdę oznacza bycie rodzicem i dzieckiem.
Co dla ciebie znaczą słowa „normalna rodzina”? Jakąkolwiek przyjmiesz definicję – moja rodzina prawdopodobnie się w niej nie mieści. Już samo bycie homoseksualną matką wystarczyłoby, żeby wypaść p...
Co dla ciebie znaczą słowa „normalna rodzina”? Jakąkolwiek przyjmiesz definicję – moja rodzina prawdopodobnie się w niej nie mieści. Już samo bycie homoseksualną matką wystarczyłoby, żeby wypaść p...
Czym jest normalna rodzina? Według różnych źródeł to pojęcie ma różne znaczenia w zależności od kontekstu i perspektywy. Ale ogólnie rzecz biorąc, normalna rodzina to taka, w której panuje miłość, zr...
Chrysta Bilton w swoim reportażu „Córka dawcy nasienia. Jak poznałam 35 swoich braci i sióstr” opisuje, jak to jest wychowywać się w rodzinie, której daleko do normalności. Mama jest alkoholiczką, na...
@tomzynskak
Pozostałe recenzje @Malwi
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej scenerii, gdzie biały śnieg kontrastuje z krwią ofi...
Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem literackim, dlatego wahałam się, zanim sięgnęłam po książkę "Fantastyka bez granic". Zbiory opowiadań to jednak dla mn...