Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki recenzja

Co za ohyda!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @cafeetlivre ·2 minuty
2023-09-15
1 komentarz
2 Polubienia
Uwielbiam tematy związane z nauką, w szczególności z dziedzin biologicznych i okołomedycznych. W związku z tym, często sięgam po książki popularnonaukowe. "Co za ohyda!" poleciła mi dobra koleżanka, która podobnie jak ja lubuje się w takich tematach. Nie powiem, że nie, trafiła z tą polecajką idealnie.
Książka jest podzielona na sześć części, skupiających się na podobnej tematyce. Pani Engelhaupt, jak sama przyznała we wstępie, zgromadziła po prostu artykuły, które wcześniej pisała na blogu, wzbogacając je o dodatkowe aktualizacje, jeżeli takie się pojawiły. Poszczególne części skrywają więc w sobie na swój sposób ohydne ciekawostki ze świata nauki. Pierwsza z nich, zatytułowana "Głód makabry" skupia się przede wszystkim na zwłokach, tym co się dzieje z ciałem po śmierci, a także zahacza nieco o kryminalistykę. Kolejna, czyli "Ale wstrętne!", to zbiorowisko różnych artykułów o robactwie. Pojawiają się tu między innymi jadalne robaki, budzące postrach czerwie. Ponadto możemy poznać, którą spośród wydzielin najbardziej upodobały sobie muchy plujki. Część trzecia - "Na pohybel wszelkim tabu", jak można się domyślić, skupia się na tym, o czym się nie mówi. Znajdziemy tu kontrowersje etyczne w medycynie, historię odkrycia łechtaczki, która do niedawna nie była nawet uwzględniania w atlasach anatomicznych, tematy menstruacji, kanibalizmu czy nekrofilii (głównie wśród wron). Potem czeka nas podróż przez "Małe paskudztwa", gdzie poznamy nieco bliżej roztocza, karaluchy czy robaczki chętne do zamieszkania w naszym ciele. Zaraz po tej części natrafiamy na "Ohydne ciało" i jego zbiorowisko ciekawostek dotyczących przede wszystkim wydzielin ludzkich. Książka zwieńczona jest przez "Tajemnice umysłu", gdzie poruszane są tematy związane z psychiką - poznajemy charakter psychopatów, możemy dowiedzieć się o chorobie, która wpaja nam do głowy, że mamy w ciele poukrywane różne owady, a także dlaczego nakłuwanie laleczki voodoo może nam sprawiać przyjemność.
To tak naprawdę część rzeczy które znajdują się w tej książce. Ja osobiście pokochałam ją za ten obrzydliwy, naukowy humor, który uwielbiam u m.in. Adama Kaya. W sumie książki tego autora mają podobny charakter do "Co za ohyda!". Wiadomo, nie każdemu przypadnie ona do gustu, zarówno przez tematykę, jak i humor, jednak jeżeli nie macie obiekcji do czytania o obrzydliwościach, ciekawią was te tematy i lubicie głupie, ohydne żarciki, to bardzo zachęcam do sprawdzenia tej książki, bo ja bawiłam się przy niej świetnie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-15
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki
Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki
Erika Engelhaupt
8.5/10

Przegląd obrzydliwych, odpychających i absurdalnych aspektów działania naszych ciał, Ziemi i wszechświata. Poznaj najbardziej mordercze ssaki na ziemi, biologa, który dał się ukąsić wszelkim możli...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
Ciekawa recenzja! Drobna literówka do popawki: spośród wydzielin.
× 1
@cafeetlivre
@cafeetlivre · ponad rok temu
Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi! :)
× 1
Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki
Co za ohyda! Po mrocznej stronie nauki
Erika Engelhaupt
8.5/10
Przegląd obrzydliwych, odpychających i absurdalnych aspektów działania naszych ciał, Ziemi i wszechświata. Poznaj najbardziej mordercze ssaki na ziemi, biologa, który dał się ukąsić wszelkim możli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ohyda, fujka, zostaw. Z fascynacji kupą wyrasta się w wieku sześciu lat, nikt nie chce poświęcić kariery na babraniu się w glutach, wstrętny tłuszcz z patelni należy jak najprędzej wylać do zlewu, bo...

@KazikLec @KazikLec

Tytuł przyciąga oko i to bardzo ! No i jest to naukowo udowodnione dlaczego ludzie generalnie mają skłonności do oglądania rzeczy, które tak naprawdę ich brzydzą i odpychają. Po tej książce możemy oc...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne

Kto w dzieciństwie nie marzył o zostaniu weterynarzem i niesienia pomocy ukochanym pupilom niech pierwszy rzuci kamieniem. Sama miałam takie plany i to przez dość sporą ...

Recenzja książki Usługi weterynaryjno-nekromantyczne
Tweet cute
Tweet cute

Ta książka miała wielu fanów. Widziałam ją dosłownie wszędzie - na polskiej i zagranicznej stronie bookmediów. Z racji, że lubię młodzieżówki, ich prostotę i czysto rozr...

Recenzja książki Tweet cute

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl