Dni w historii ciszy recenzja

Cisza wyraża więcej niż słowa

Autor: @zanetagutowska1984 ·2 minuty
2024-04-20
1 komentarz
7 Polubień
Eva i Simon, małżeństwo, których trzy córki są już samodzielne. Z każdym dniem coraz starsi, coraz częściej milczą: „Mówił coraz mniej i coraz rzadziej. Z czasem zaczął też rozmawiać oszczędniej na inne tematy – ze mną, z innymi ludźmi.
Aż w końcu nie mówił już nic poza codziennymi frazesami. Dzień dobry. Cześć".

"Teraz, gdy mnie do siebie nie dopuszcza, tęsknię za tym, żeby zaczął coś opowiadać, cokolwiek, wysłuchałabym wszystkiego".

"Gdy zapada to milczenie, zostajemy sami, choć jesteśmy we dwoje”.

Rodzina. Miłość. Radości i troski. Tajemnice przeszłości, które u kresu życia zaczynają coraz brutalniej o sobie przypominać.

Znów cisza. Milczenie.

„Są takie dni, że niemal zapominam o jego milczeniu. Odczuwam je wtedy tylko jako tymczasową ciszę, jestem pewna, że wkrótce znów zaczniemy ze sobą rozmawiać. On się do mnie odezwie, a ja mu odpowiem. Jak ja za tym tęsknię”.

„Człowiekiem, z którym byłam najbliżej, nie licząc moich dzieci, jest Simon. Brakuje mi jego głosu, za tym najbardziej tęsknię”.

Odczuwam niemal fizyczny ból. Być blisko drugiej osoby, którą się kocha… a zarazem tak daleko… Bez słów nie ma życia, cisza zabija… związek, relacje, rodzinę, a w końcu i duszę…

Chiński filozof, twórca taoizmu powiedział: „Cisza jest źródłem mocy”. Czy na pewno?

Cisza zawiera w sobie więcej niż słowa.

Cisza trudna do zniesienia, przerażająca.
Cisza błogosławiona.

Cisza, która przenika Twoją duszę. Daje spokój, wytchnienie a jednocześnie ciąży jak brzemię.

Cisza rodzinnej tajemnicy. Jeśli nie jest coś wypowiedziane, nazwane, to tego nie ma, nie było. Przeszłość zamknięta w najgłębszych zakamarkach umysłu. Wspomnienia, których wydaje się, że nie było. W ciszy zamknięty jest ból nie do zniesienia.

Wpadłam w otchłań „Dni w historii ciszy” Merethe Lindstrom do utraty tchu, nie chciałam się wydostać. Pierwszoosobowa narracja potęguje wymowę ciszy. Książka, która uwodzi słowem, stylem a treść wywołuje dreszcze. Przejmująco piękna i jednocześnie przerażająca powieść o relacjach w rodzinie, traumie pokoleniowej, której macki sięgają dalej niż mogłoby się nam wydawać. O przeszłości, której nie sposób zapomnieć i przed nią uciec a która nas kształtuje. O starości, która staje się niewygodna dla rodziny: „dodał, że starość nie jest łatwa, że to trudne dla nas wszystkich”. Dająca nadzieję: „nigdy nie jest za późno na rozmowę z ludźmi, którzy są nam bliscy” i „dostrzeganie dobra w każdym człowieku”

Powieść wyróżniona prestiżową Nagrodą Literacką Rady Nordyckiej, którą bezwzględnie warto przeczytać. Usłysz ciszę Simona, polecam serdecznie.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu ArtRage.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
Merethe Lindstrøm
7.2/10

Powieść wyróżniona prestiżową Nagrodą literacką Rady Nordyckiej. Eva i Simon spędzili razem większość dorosłego życia. On jest lekarzem, ona nauczycielką, mają trzy dorosłe córki i przestronny dom...

Komentarze
@gala26
@gala26 · 10 miesięcy temu
Pięknie napisałaś Żanetko. Dziękuję ❤️❤️❤️
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · 10 miesięcy temu
Dziękuję Halinko 🥰
× 1
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
Merethe Lindstrøm
7.2/10
Powieść wyróżniona prestiżową Nagrodą literacką Rady Nordyckiej. Eva i Simon spędzili razem większość dorosłego życia. On jest lekarzem, ona nauczycielką, mają trzy dorosłe córki i przestronny dom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte. To nasze zadanie, aby pokazać jej prawdziwe i szczere oblicze … Eva i Simon s...

@malgosialegn @malgosialegn

Cisza. Co to słowo oznacza? Jest dobra czy zła? Konieczna czy zbędna? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Czym dla nas jest? Niesie spokój duszy czy niepokój i chaos? Czy cisza jest równoznaczna z samotn...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @zanetagutowska1984

11%
Dystopia Świata

Jak myślicie, co by było, gdyby kobiety rządziły światem? Maren Uthaug w swojej powieści 11% przedstawiła dystopijny obraz świata zarządzanego przez kobiety. Tytułowe...

Recenzja książki 11%
Wolni od paniki.
Fenomenalny poradnik jak poradzić sobie z lękiem, niepokojem i klaustrofobią

„Wolni od paniki. 10-dniowy program zakończenia lęku, niepokoju i klaustrofobii” Autorem książki jest pilot, który wiele lat pomagał pasażerom w opanowaniu lęku przed l...

Recenzja książki Wolni od paniki.

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl