Lubisz książki pisane emocjami? Książki, w trakcie których nachodzą Cię refleksje? Książki, które uderzają w problemy społeczne? Jeśli tak, to nazwisko Ziobro zapisz sobie w notatniku, w pamięci i wiedz, że książki tej Pisarki właśnie takie będą. Koło nich nie przejdziesz obojętnie. One sprawią, że przez wiele godzin będziesz w stanie refleksyjnym.
Ida to kobieta, która cierpi na niedosłuch, który wraz z wiekiem może spowodować całkowitą utratę słuchu. Mimo choroby kobieta skończyła szkołę, studia i pracuje jako grafik. Przez całe swoje młodzieńcze życie była przez źle traktowana. Przez liczne złe wspomnienia z młodości, nie potrafi uwierzyć w siebie, żyje w toksycznym związku i nie pozwala sobie być szczęśliwą. Przyjmuje swoje kalekie życie takim jakim jest. Do czasu aż poznaje Adama. Adam jest młodym wdowcem i ojcem. Pochodzi z domu dziecka i ma brata, który zaczyna uprzykrzać mu życie. Tak jak wielu z nas, nosi w sobie tajemnicę. Tajemnicę pełną bólu i blizn, które pokrywają jego ciało. Tworzy mur, którego chyba nikt nigdy nie rozbije. Spotykając Idę, jego życie się zmienia. Czy ta dwójka ludzi ma szansę na szczęście i normalność?
A teraz, zatkaj swoje uszy. Jak się czujesz? Nie słyszysz nic albo dochodzą do Ciebie jakieś szumy. Mimo wszystko stajesz się teraz kaleką, dziwolągiem, a może nadal jesteś tą samą osobą? Czy możesz choć w małym stopniu poczuć się jak Ida? Czy byłbyś w stanie pogodzić się z losem osoby upośledzonej, skreślonej przez społeczeństwo, osoby z łatką inwalida umysłowy, bo nie słyszy? Ja osobiście tego bym się bardzo bała, tego skreślenia, nadania etykiety. I tak też w pewien sposób czuła się Ida. Jej ból był ogromny. Niemoc, która jej towarzyszyła przez nastoletni okres była bardzo okropna. Przerażające jest to, że w dzisiejszych czasach nadal ludzi dzielimy i nadajemy im etykietki. Na każdym kroku. Czy ktoś jest chory czy gruby. Ciężko jest wychować własne dziecko w empatii, gdy już wśród przedszkolnych dzieci są łatki. A teraz przystaw sobie żyletkę do ręki albo nóż. Dasz radę? Jedynym sposobem na ból egzystencjonalny jest sprawianie sobie bólu. Myślisz, że brzmi to idiotycznie, ale tak właśnie jest. I wyobraź sobie, że taki ból sprawia sobie dorosły facet, który powinien być twardy, a nie "mientki". Albo co gorsza, taki ból sprawia sobie dziecko, nastolatek. Ta dwójka ludzi, która była inna, miała na sobie blizny, które między innymi nadało im społeczeństwo.
Książka ta jest bardzo poruszająca, a co za tym idzie refleksyjna. Wiele razy się zatrzymywałam i myślałam nad losem takich ludzi jak nasi bohaterzy. Bohaterowie są tak autentyczni, że ich ból bardzo mocno przeżywałam. Jestem osobą bardzo empatyczną i wrażliwą i chusteczki podczas czytania musiałam mieć w bliskim posiadaniu. To druga książka pani Anny, która jest tak przerażająco prawdziwa, a bohaterowie są tak prawdziwi, że wydaje się, że ich znasz. Dlatego jeśli chcecie czytać książki pisane emocjami, to sięgnijcie po te napisane przez panią Annę. Wierzę, że kolejne również takie będą. I właśnie dzięki tym emocjom, tej autentyczności, Pani Anna ma coraz większe grono fanek.