Autor: @boberw89 ·1 minuta

10 dni temu

Skomentuj

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Bez skrupułów to książka, od której wszystko się zaczyna. Pierwszy tom serii o Myronie Bolitarze. Początek relacji, które później będą stanowić o sile całego cyklu. Debiut postaci, które z czasem staną się ikonami w świecie thrillerów – Myron, Win, Esperanza. Ale sam start? Nie do końca porywający.

Dla tych, którzy znają późniejsze tomy, którzy wiedzą, do czego zdolny jest Win, jak bardzo rozwija się Myron, jak zmienia się ton i styl – cofnięcie się do tego tomu może być jak wizyta w dobrze znanym miejscu, które nie wygląda jeszcze tak, jak powinno. Bo coś tu jeszcze nie gra. Coś jeszcze się dopiero układa.

Fabuła? Poprawna. Tajemnica związana ze światem sportu, zniknięcie zawodniczki, pytania bez odpowiedzi. Jest śledztwo, są podejrzenia, są pierwsze próby odnalezienia się Myrona w roli detektywa. Ale tempo nie zachwyca. Zwroty akcji są – owszem – ale nie w takim natężeniu i nie z taką siłą, do jakiej Coben później nas przyzwyczaił. To raczej spokojny rozbieg niż sprint.

Największym plusem – postacie. I choć jeszcze nie w pełni ukształtowane, to już mają potencjał. Myron – z jego sarkazmem, moralnością, sportową przeszłością – daje się lubić, choć czasem jeszcze wydaje się zbyt jednowymiarowy. Win – tu jeszcze tajemniczy, nie tak ekspresyjny jak później, ale już intrygujący. Relacje dopiero się budują, ale widać fundamenty. I to jest cenne.

Styl Cobena? Lekki, szybki, bez dygresji. Dialogi krótkie, konkretne. Sporo ironii, sporo obserwacji. Ale też trochę brakuje napięcia. W wielu miejscach książka bardziej opowiada niż pokazuje. Bardziej relacjonuje niż wciąga.

Czy warto czytać? Tak, ale z odpowiednim nastawieniem. To tom dla tych, którzy chcą poznać początek. Zobaczyć, jak rodzi się seria, która później tak dobrze się rozwija. Nie po to, by się zachwycić – ale żeby zrozumieć. Docenić drogę, jaką przeszły postacie, jaką przeszedł sam autor.

Bez skrupułów to fundament. Nie idealny, nie błyskotliwy, ale potrzebny. Dla fanów – obowiązkowy. Dla nowych – lepiej zacząć gdzie indziej, a potem wrócić tutaj. Bo z perspektywy całości to książka ważna. Po prostu nie ta, od której trzeba zaczynać, żeby się zakochać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-12

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

11 wydań

Bez skrupułów

Harlan Coben

7.1/10

Cykl: Myron Bolitar, tom 1

Kobiece sekrety, męskie kłamstwa, rodzinna tragedia… Tajemnicze zaginięcie, niebezpieczne śledztwo i bohater, który nie zna strachu. Poznajcie Myrona Bolitara! Myron Bolitar – dawny koszykar...

Komentarze

11 wydań

Bez skrupułów

Harlan Coben

7.1/10

Cykl: Myron Bolitar, tom 1

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Bez skrupułów

@Obrazek@Link To moje drugie spotkanie z Harlanem Cobenem i drugie spotkanie z Winem, pierwsze z Myronem Bolitarem. Czy uważam je za udane? Pomimo pojedynczych minusów, to tak, uważam je za udane....

@biblioteczka.agi

Sieć tajemnic spod pióra Harlana Cobena

Książka "Bez skrupułów" autorstwa Harlana Cobena to jego pierwsze dzieło z bohaterem Myronem Bolitarem. Autor zabiera czytelnika w swoistą podróż mającą na celu rozwiązanie zagadki zaginięcia młodej ...

@weronika.adamczak

Pozostałe recenzje @boberw89

Rozczarowanie na początku drogi

Popiel. Syn popiołów Witolda Jabłońskiego to książka, która z zewnątrz zapowiadała się obiecująco – historia osadzona w słowiańskich legendach, elementy baśniowe, mroczn...

Recenzja książki Popiel

Mocny serwis, precyzyjne zakończenie

Krótką Piłkę czyta się jak dobry mecz finałowy. Nie ma tu czasu na rozgrzewkę – od pierwszej strony Coben serwuje twardo, celnie i bez owijania w bawełnę. Historia chwyt...

Recenzja książki Krótka piłka