Cierniowa ścieżka recenzja

Masz czasami tak, że z jednej strony książka ci się podoba, ale z drugiej widzisz jej absurdy i to jak bardzo abstrakcyjna ona była?

Reklama @wydawnictwostorylight

Ja w takich sytuacjach nie do końca wiem, jak się zachować i jak opowiadać o takiej książce, bo często mi się podobał ze względu na jakiś motyw, który w niej był, ale z drugiej strony wiem, że jak ją polecę, spodoba się mniejszości.

Właśnie mam ten problem z książką „cierniowa ścieżka”. Jest to historia brutalna, tak to mocno straszna i na dodatek jest to baśnie dla dorosłych. Tutaj nie ma czegoś takie jak ostro powiedziane dość, bo w pewnym momencie pojawia się wszystko, tylko żeby książka była jak najbardziej straszna. Od samegopoczątku mamy masę tajemnic i sekretów, bo nawet sama Asher, nie jest tym, za kogo się podaje. Motyw zemsty i tego dlaczego coś się dzieje teraz, jaki wpływ ma na to przeszłość, całkiem okej, choć momentami było to mocno naginane i rozciągane. I chyba najbardziej a tej pozycji podobał mi się wątek paranormalny, tylko że ten, również ma luki.

Ogromny minus za bohaterów, nie potrafiłam się zaangażować w ich historie, czy ich polubić, byli mi totalnie obojętni. Sam klimat był fajny, ale jednocześnie autorka chciała za dużo upchnąć w tej książce. Styl pisania jest dla mnie mankamentem i to dosyć sporym. Autorka totalnie skupić się na rzeczach dla mnie nieistotne w tej historii i próbuje zachęcić do czytania, dając coraz to nowsze wyzwania bohaterom, tylko że nie zamyka poprzednich wątków, to nie wychodzi tak naturalnie, a ten zabieg udaje się naprawdę małej liczbie autorów.

Ja nie ukrywam niektóre zagrania typu moc bohaterki tak Irracjonalne, a jednocześnie turbo ciekawe!
Bo jakby ok sama moc Fajna i można to było rozwinąć na wiele sposobów, a ona wykorzystała ten dar w bardzo głupi sposób, który mnie drażni aż do samego końca (jeszcze teksty o wujku/ mamie, mnie pokonały)

Dla mnie jest to historia zasługująca na 3⭐️. Jednocześnie są tu motywy, które mi się podobają, bo klimat i to, w jaką stronę ta historia chciała pójść, ogólnie cały zamysł był naprawdę fajny, tylko wykonanie było nietrafione.