TW: Napaść na tle seksualnym
,,Kamień z serca" Jake'a Maia Arlowa to zimową, queerową historię miłosną Shani I May. W tle święta, skamieliny, uroczy corgi i świetna Beatrice, której nie brakuje energii i werwy.
Shani spędza Święta poza domem. Przez miesiąc będzie na stażu Smithsonian Institution pracować pod okiem Doktora Charlsa Grahama, czyli w Muzeum Historii Naturalnej w Waszyngtonie. W tym czasie pomieszkuje u 96-letniej przyjaciółki swojej prababci i próbuje uporządkować swoje życie.
Przez powieść ,,Kamień z serca" przewija się sporo postaci, ale osoba autorska nie poświęca im wiele uwagi. Skupia się przede wszystkim na głównych bohaterkach. Mimo tego mam wrażenie, że May jest trochę papierową postacią i niknie na tle Shani, która jest zarazem narratorką tej historii. Beatrice kradnie każdy fragment, w którym się pojawia. Jest ekscentryczna i pozytywnie zakręcona.
Główną bohaterkę czytelnik poznaje, gdy emocjonalnie nie radzi sobie z pewnymi emocjami i daje im upust, kłócąc się z niewłaściwą osobą. To postać nieidealna, która ma szczęście mieć w swoim życiu osoby, którym zależy na jej dobru i bezpieczeństwie. Jej małostkowe i dziecinne zachowanie może irytować, ale zdecydowanie rozwój Shani jest widoczny i eksponowany. Czego nie można powiedzieć o drugiej głównej bohaterce.
Postać May niestety sprowadza się tylko do pełnienia roli ,,love interest", a szkoda, ponieważ osoba autorka sygnalizuje ważne wątki w jej życiu prywatnym, niestety nigdy ich nie rozwija. Pozostawia czytelnika z niedosytem, ponieważ zamyka je w klamrę za pomocą ekspozycji, która jest uboga w szczegóły.
Myślę, że strasznie ciężko jest się tego nauczyć - że związek nie musi pochłaniać nas w stu procentach. Że trzeba umieć być sobą i żyć własnym życiem, ale wspólnie.
,,Kamień z serca" to dobra książka, ale zdecydowanie z tej historii można było wyciągnąć więcej emocji i wątków. Ubolewam nad słabo zarysowanym wątkiem rodzicielskim, zwłaszcza że w tej powieści widoczne są aż trzy takie relacje. Myślę, że ciekawie, by się uzupełniały i postać May by dużo na tym zyskała. Za to pozytywnie wypadła relacja mentorska. Wątek stażu i paleontologii i stanowi super tło.
Historia Shani i May rozgrywa się na przestrzeni miesiąca. Tempo akcji jest jednostajne, nie ma też wielu zwrotów akcji. To powolna historia, w której nie brakuje zabawnych i uroczych fragmentów oraz chwili na refleksję. Przeważał głównie komizm słowny. Język jest potoczny, w książce występuje slang młodzieżowy i kolokwializmy. Narracja jest pierwszosobowa z perspektywy głównej bohaterki.
Relacja pomiędzy dziewczynami rozwijała się powoli. Motyw enemies to lovers nie jest intensywny, jednostronny i uzasadniony. Wręcz bardzo szybko znika. Osoba autorska zwraca uwagę, jak ważna jest odpowiednia komunikacja w związku i granice. Pokazuje, jak w młodym wieku można ulec partnerowi wbrew sobie. Opis nadużycia w relacji jest przedstawiony z wrażliwością i wyczuciem.
,,Kamień z serca" autorstwa Jake Maia Arlow to powieść pełna uroczych scen, humoru i młodzieńczej nieśmiałości. To historia o zauroczeniu i przyjaźni, którą dobrze się czyta. To przede wszystkim urocza i klimatyczna komedia romantyczna pełna przypadków.