Spalony recenzja

Ciemna strona futbolu

Autor: @almos ·2 minuty
2020-08-31
2 komentarze
12 Polubień
Bardzo szczera autobiografia wybitnego piłkarza. To był wielki talent, porównywalny z największymi, Lubańskim, Deyną czy Bońkiem, dość powiedzieć że w na Mundialu 1978 był najmłodszym uczestnikiem turnieju. Niestety, wielkie problemy osobiste, uczestnictwo w paru rozróbach (sławna afera z pobiciem kelnerek w knajpie), uniemożliwiły mu się w pełni zrealizować jako piłkarzowi.

Książka jest lekko schizofreniczna: z jednej strony wypełniają ją opisy wielodniowych szalonych pijackich imprez z udziałem piłkarzy, prawdziwych bachanalii, czy historie długich sesji gry w karty na pieniądze (grał z Młynarczykiem bez przerwy w pokera przez kilka dni i nocy), wtedy Iwan mówi o tym z pewną dumą: popatrzcie jaki byłem chojrak, jaki król życia! Z drugiej strony mamy przejmujący obraz uzależnień: alkoholizmu i hazardu, które mu kompletnie niszczą życie, dość powiedzieć że bohater książki ma za sobą dwie próby samobójcze, zaś z fortuny zarobionej na Zachodzie ostało mu się tylko mieszkanie, resztę zostawił w kasynie. W ogóle to alkohol i hazard są typowymi uzależnieniami piłkarzy. Dlaczego? Iwan ma prostą odpowiedź: nuda i pieniądze. Półgłówki dostają furę pieniędzy, i zaczynają szaleć, tak jest zresztą do dzisiaj.

Poza tym Iwan nie oszczędza prawie nikogo w środowisku futbolowym i wali na odlew. Ma pretensje do Jacka Gmocha, Huberta Kostki, Antoniego Piechniczka. Szczególnie dramatyczna jest historia, jak to w czasie Mundialu 1982 w Hiszpanii zerwał mu się mięsień, błagał żeby go zawieźć do szpitala, ale nie, nie zawieźli, zostawili go cierpiącego samemu sobie, może nie mieli dewiz? Miał operację dopiero po kilku tygodniach, po powrocie do kraju, a powinien mieć w ciągu trzech dni; skutki tego urazu odczuwał do końca kariery. Poza tym dużo jest o niebywałej korupcji w naszym futbolu w latach 70. i 80., wtedy chyba tylko ryby nie brały...

Najważniejszym walorem książki jest jej szczerość. Iwan otwarcie mówi o swoich słabościach i porażkach, opowiada o rzeczach które ujawnia się tylko najbliższym przyjaciołom, i których nie można znaleźć w sprawozdaniach sportowych. W tym tkwi siła tej autobiografii.

To ważna książka dla młodych sportowców, zwłaszcza piłkarzy, pokazuje jakie pokusy i niebezpieczeństwa na nich czekają, ale czy po nią sięgną? Tacy ludzie raczej książek nie czytają... Z drugiej strony wydaje się, że obecnie młodzi futboliści mają wysoką samoświadomość i rzadko powtarzają błędy Iwana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-08-14
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spalony
5 wydań
Spalony
Andrzej "Ajwen" Iwan
8.9/10

Poruszająca historia człowieka, który tak wiele wygrał, ale jeszcze więcej przegrał. Andrzej Iwan z przejmującą szczerością opowiada o uzależnieniach od alkoholu, hazardu, a nawet o próbach samobójczy...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · ponad 4 lata temu
I Enke, i Iwan to przestroga. Sport ma nie tylko piękne oblicze.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Dobra recenzja i dobra, chociaż w sumie smutna książka. Jeśli cię interesuje temat szeroko pojętych chorób psychicznych w świecie sportu, to ponoć świetna jest książka Robert Enke. Życie wypuszczone z rąk.
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Dzięki, słyszałem o Enke, mam zamiar przeczytać.
Spalony
5 wydań
Spalony
Andrzej "Ajwen" Iwan
8.9/10
Poruszająca historia człowieka, który tak wiele wygrał, ale jeszcze więcej przegrał. Andrzej Iwan z przejmującą szczerością opowiada o uzależnieniach od alkoholu, hazardu, a nawet o próbach samobójczy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Bohaterem jest uchodźca polityczny, Józef Vadassy, cz...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą

Nowe recenzje

Manipulatorka
Manipulatorka
@magdalenagr...:

✨✨✨ Recenzja ✨✨✨ Magda Kukawska " Manipulatorka " #3 @magda_kukawska_autorka Seria : Temptation Club (tom 3) Wydawn...

Recenzja książki Manipulatorka
Usuwacz
Czy sprawiedliwość istnieje?
@katexx91:

Każdy z nas padł albo zna kogoś, kto padł ofiarą błędów systemu, przez który sprawiedliwości nie stało się zadość i kom...

Recenzja książki Usuwacz
Reminiscencje i duchy
Okruchy wspomnień
@karolak.iwona1:

Gdy wybrałam książkę "Reminiscencje i duchy" Leszka Głusia, sądziłam, że będę czytać powieść obyczajową, opartą na wspo...

Recenzja książki Reminiscencje i duchy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl