Obsesja recenzja

"Służba zdrowia nie musi sikać. To powszechnie znany fakt"
💊💊💊💊
"-Myślałam, że niezły ze mnie psychiatra, ale właśnie się okazało, że nie potrafię odczytywać ludzi.
- Dlatego ja wolę zajmować się martwymi. Rzadko kiedy potrafią zaskoczyć. Dodatkową ich zaletą jest to, że nie pyskują - odparł z rozbrajającą szczerością"
👩‍⚕️👨‍⚕️👩‍⚕️👨‍⚕️
"Obsesja" to książka z wątkiem kryminalny czyli takim jak ja uwielbiam najbardziej. Mamy tajemniczego seryjnego morderce,ofiary,które łączy na pierwszy rzut oka kolor włosów oraz Tajemniczego Wielbiciela. Przyznam szczerze, że od początku obstawiałam jedną osobę ale i tak nie miałam racji. Autorka,co róż podrzucała nowe tropy,które nijak mi nie pasowały.Cieszę się,że pozycja nie jest przewidywalna,bo co to za frajda czytać i wiedzieć już po pierwszych rozdziałach kto zabija...
Główną bohaterką jest dr. Joanna Skoczek, młoda lekarka, psychiatra pracująca w jednym z warszawskich szpitali. Do Warszawy przenosi się z Gdańska świeżo po rozwodzie. Mieszka w kawalerce z niebieskookim Irańczykiem, czyli ukochanym perskim kotem Kołtunem. Wszystko jest dobrze, póki do szafki w szpitalu ktoś nie zaczyna wrzucać listów miłosnych z podpisem "Wielbiciel". Po tym zaczynają pojawiać się ofiary które z urody były podobne do dr.Joanny.
Każdy bohater jest inny, wręcz "widzimy" ich emocje i zachowania. Są wiarygodni w swoich działaniach.
Mamy tu też kilka wątków pobocznych związanych z pracą lekarza psychiatry, funkcjonowaniem administracji szpitalnej i organów ściągania. Wielkim plusem jest to, że te wątki poboczne są ciekawe i zostały logicznie wplecione w całość. Atmosfera ponurej szpitalnej piwnicy, poczucia zagrożenia i strachu bohaterki udzieliła mi się podczas czytania..I jak zawsze zakończenie takie, że od razu musiałam sięgnąć po drugą część! Pani Katarzyna Berenika Miszczuk jak zawsze, nigdy nie zawodzi. Coś wspaniałego!
Ocena : 10/10