Cicha noc recenzja

"Cicha noc, święta noc"...

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2024-01-04
1 komentarz
29 Polubień
Powoli cichną dźwięki i słowa kolęd, czas Bożego Narodzenia mija zdecydowanie za szybko. Za chwilę Trzech Króli i magiczny czas przejdzie do historii. Święta te zawsze budzą u nas uśmiech, niekiedy przypominamy sobie wspaniałe chwile przy wigilijnym stole. Pachnie choinka, Mikołaj gdzieś po niebie ze swym zaprzęgiem rozdaje tony prezentów, może znów zabrakło śniegu i mrozu... Dlaczego o tym piszę? Do tych słów zainspirowała mnie autorka niniejszej powieści, pani Jolanta Kosowska. To pierwsza książka autorki, którą miałem okazję przeczytać. Wiem, że nie będzie to ostatnia, mimo że nie jestem zagorzałym fanem powieści obyczajowych.

Tradycyjnie muszę poświęcić kilka zdań osobie, która napisała tak piękną powieść. Pani Jolanta pochodzi z Opolszczyzny, ale sporą część życia spędziła w stolicy Dolnego Śląska, Wrocławiu. Do tego w jej biogramie można znaleźć informację, że związana była w niewielką Sobótką, miejscowością skąd można pięknym szlakiem wyruszyć na Ślężę. Z zawodu jest lekarką, obecnie mieszka w Dreźnie w Niemczech, położonym niedaleko granicy z Polską.

Okładka nawiązuje do świąt Bożego Narodzenia. Myślę, że wiele więcej słów w tym miejscu nie trzeba dodać. Wiadomo też, że powieści świąteczne cieszą się ogromnym zainteresowaniem czytelników, szczególnie pań.

Czym urzekła mnie powieść, gdzie w tytule mamy tytuł kolędy śpiewanej w wielu krajach na świecie, a przetłumaczonej na ponad 300 języków i dialektów? Główną bohaterką powieści jest Ewa, która ma za sobą zawód miłosny. Jest architektem wnętrz, ale uciekając do Drezna, przyjmuje pracę w domu opieki dla starszych, schorowanych osób. Praca nie jest łatwa, ba! Niektórzy uciekają już po kilku dniach, bo przerasta ich to, co muszą na co dzień wykonywać. Jednak los jest dla niej łaskawy. Jedna z podopiecznych domu niespodziewanie postanawia pomóc dziewczynie w realizacji marzeń. Szybko dostaje do remontu stary, zaniedbany drezdeński dom wraz z ogrodem, który również wymaga wiele pracy. Czasu nie ma wiele, ponieważ wszystko ma być gotowe na trzecią niedzielę Adwentu. Tego wymaga od niej zleceniodawca Robert. Kim jest Robert? O tym musicie przekonać się sami.

To cudownie skonstruowana powieść obyczajowa, gdzie ważna jest miłość, zrozumienie, oraz spełnianie marzeń. Autorka przenosi nas w cudowny czas przygotowań do Bożych narodzin. Nie może więc zabraknąć tradycyjnych, znanych już od wielu, wielu lat jarmarków bożonarodzeniowych. Poznajemy zwyczaje Niemców związane tym świętem. Z drugiej strony poznajemy świat domów opieki nad osobami niedołężnymi, schorowanymi, ale nadal potrzebującymi wsparcia, pomocy, a nawet codziennego uśmiechu i zrozumienia. Pani Jolanta pięknie to opowiedziała. Jestem zauroczony powieścią i bardzo się cieszę, że mogłem ją przeczytać. I to w czasie, gdy parę dni wcześniej przeżywaliśmy kolejne święta.

Książkę zrecenzowałem dzięki Wydawnictwu Zaczytani, za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cicha noc
Cicha noc
Jolanta Kosowska
8.4/10

Miłość nie lubi pośpiechu, przychodzi w ciszy i zostaje na zawsze… Ewa to ambitna absolwentka architektury wnętrz, która z powodu konfliktu w pracy wyjeżdża do Drezna i znajduje zatrudnienie w domu ...

Komentarze
@Danuta_Chodkowska
@Danuta_Chodkowska · 10 miesięcy temu
U mnie jeszcze chwilę musi poczekać ...
A recenzja bardzo zachęcająca 😁
× 1
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · 10 miesięcy temu
Koniecznie musisz przeczytać 💪🎄
× 1
Cicha noc
Cicha noc
Jolanta Kosowska
8.4/10
Miłość nie lubi pośpiechu, przychodzi w ciszy i zostaje na zawsze… Ewa to ambitna absolwentka architektury wnętrz, która z powodu konfliktu w pracy wyjeżdża do Drezna i znajduje zatrudnienie w domu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Człowiek powinien wykonywać taki zawód, w którym realizując się, jest szczęśliwy.” Od świąt Bożego Narodzenia minął już prawie miesiąc, ale opowieści z ich klimatem lubię czytać o każ...

@Mirka @Mirka

Ewa składa swoje życie zawodowe na nowo, po otrzymaniu szansy o jakiej nigdy nie marzyła. Jej pasją jest architektura wnętrz, to z tym zajęciem postanowiła związać swoją zawodową przyszłość. Droga ni...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek
Stryczek dla Rączki
Karą była śmierć

10 sierpnia 1960 roku w Gdańsku, w tamtejszym zakładzie karnym został stracony Tadeusz Rączka. Człowiek ten dokonał okrutnej zbrodni. Skazano go za zabójstwo Gabrieli i ...

Recenzja książki Stryczek dla Rączki

Nowe recenzje

Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl