Dziesięć tysięcy drzwi recenzja

Być może istnieją jeszcze drzwi, które czekają na otwarcie

TYLKO U NAS
Autor: @ilona_m2 ·2 minuty
2020-06-29
Skomentuj
1 Polubienie
Książka jest tylko kluczem, który służy nam do otwarcia drzwi, gdzie po przekroczenia progu dostajemy się do nowego świata pełnego magii i przygód. Obcowanie z tą lekturą jest uzależniające, autorka nie na darmo przemawia bezpośrednio do czytelnika i ustami głównej bohaterki January ostrzega, że otwieramy ją na własną odpowiedzialność. "Dziesięć tysięcy drzwi" to książka o tyle niezwykła, posiadająca drugie dno, które dostrzeżemy dopiero po zamknięciu drzwi. Autorka przenosi nas do świata fantastycznego, pobudzającego wyobraźnię, ta historia oplata nasz umysł niczym gęsty bluszcz i sprawia, że ciężko o niej zapomnieć.

Cała lektura przesycona została dziwną magią - to połączenie gatunku fantasy z elementami powieści przygodowej, choć błędem byłoby zaklasyfikować treść wyłącznie jako fikcję literacką - o czym niejednokrotnie powtarza nam sama autorka. Ta powieść to nijako książka w książce, opisane w niej wydarzenia są niczym innym jak lekturą pamiętnika, tajemniczej księgi będącej zapisem przeszłych wydarzeń autorstwa samego ojca January.
Mieszkająca pod kluczem dziewczynka, skazana wyłącznie na towarzystwo swojego opiekuna pana Locka, skazana na banalną rzeczywistość, zazdrości swojemu ojcu możliwości ciągłego odkrywania i podróżowania. Ten hermetyczny świat miażdżył jej duszę, a nieustanne wymagania otoczenia, aby January zachowywała się niczym posąg ubrana w wykrochmalone ubrania sprawiał, że czuła się jak w skorupie. Wszystko zmienia się w momencie, gdy January przypadkiem natrafia na tajemniczą księgę, która nosi taki sam tytuł jak nasza książka. Ta historia odmieni bohaterkę, doda jej skrywanej dotąd odwagi, zmusi do ucieczki. January została obdarzona niezwykłą umiejętnością - za pomocą napisu i niezwykłej sile marzeń potrafi wyczarować drzwi lub otworzyć już istniejące i przenieść się do innych światów - kto nie chciałby mieć takiego daru.
Bohaterka podejmie się poszukiwań swoich rodziców, z pewnością nie będzie to wyprawa łatwa, gdyż każdy krok dziewczynki będzie śledzony przez Towarzystwo zajmujące się zamykaniem przejść. Czy January uda się odnaleźć rodziców i czy bohaterka będzie potrafiła wybaczyć ojcu najmłodsze lata jakie spędziła w samotności? - na te pytania odpowie nam lektura książki.

W tej powieści sprawdza się zasada, że nie tylko pieniądze otwierają drzwi, ale również silna wiara we własne możliwości, siła naszych marzeń. To książka o nieustannej podróży, o nauce nowych doświadczeń, a także o samotności i odwadze tkwiącej w sercu nastoletniej bohaterki. Ciągłe odkrywanie i poznawanie nowych światów, odnajdywanie drzwi i ukrytych przejść to cel życia January, do tego została stworzona.
Otwierając tę książkę z pewnością o niej nie zapomnimy, jeszcze długo po przeczytaniu pozostawałam pod jej wrażeniem. Autorka przemawia do nas bezpośrednio w osobie samej bohaterki dzięki temu czujemy niesamowitą solidarność. Czytając opowieść o January stwierdziłam, że czytam o sobie - jestem takim samym książkolubem, a przygoda z lekturą to przekraczanie nowych drzwi, wkraczanie o nowych światów.
Być może istnieją jeszcze drzwi, które czekają na otwarcie i January zaprasza nas do ich poszukiwania do przekraczania nowych światów i przynoszenia z nich różnych opowieści. Niech jej cel nie będzie daremny!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziesięć tysięcy drzwi
Dziesięć tysięcy drzwi
Alix E. Harrow
7.3/10

W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu. ...

Komentarze
Dziesięć tysięcy drzwi
Dziesięć tysięcy drzwi
Alix E. Harrow
7.3/10
W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

January Scaller od dziecka wychowuję się w Rezydencji Locke'a - starszego mężczyzny, który zbiera wyjątkowe eksponaty z całego świata. Dziewczynka jest bardzo ciekawa świata. Pewnego dnia, będąc raze...

@cafeetlivre @cafeetlivre

O tej powieści wiele mówiło się już w zeszłym roku. Wówczas nastąpił prawdziwy szał na ten tytuł i chyba każdy go czytał. Ja jak zwykle zostałam mocno w tyle i dopiero niedawno miałam okazję zapoznać...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Szkoła biednych
Instrukcja obsługi biedy

Dzieło stylizowane na wzór dawnych rozpraw naukowych miało przybliżyć wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat biedy. Autorowi przyświecał cel, by powstał podręcznik, kt...

Recenzja książki Szkoła biednych
Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow

Nowe recenzje

Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
Fuga dwojga serc
Muzyka gra
@dosia1709:

Daria po kilkuletniej emigracji wraca do domu, gdzie planuje przemyśleć co robić dalej i zacząć żyć od nowa. Dziewczyna...

Recenzja książki Fuga dwojga serc
Matylda. Droga ku miłości
Warta przeczytania
@violetowykwiat:

Po wyprowadzce (a raczej ucieczce z Łodzi) Matylda wraz z bratem osiedlają się w Berlinie. Niemcy pod rządami Hitlera r...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl