"Lekcje chemii" to debiutancka powieść Bonnie Garmus, która szybko stała się bestsellerem New York Timesa. Rekomendacje na okładce są bardzo zachęcające, a jednocześnie jak najbardziej prawdziwe.Taką literaturę obyczajową chciałabym czytać jak najczęściej. Tym razem jednak miałam okazję wysłuchać audiobooka dostępnego w ofercie Audioteki.
"Lekcje chemii" opowiadają o życiu Elizabeth Zott, zdolnej chemiczki, która w wyniku różnych perypetii życiowych prowadzi program kulinarny w telewizji. Bohaterka jest nieprzeciętną kobietą. Bezkompromisowa i szczera, zawsze mówi to, co myśli i z podniesioną głową stara się robić to, co najbardziej lubi – prowadzić badania naukowe. Mimo że życie wciąż rzuca jej kłody pod nogi, ona dąży tylko do jednego – chce być naukowcem. Dzięki pracowitości, uporowi i asertywności wkrótce osiąga swój cel.
Równie ważnym bohaterem jest Calvin Evans – partner życiowy Elizabeth. Jako dziecko doświadczył bardzo dużo cierpienia, bo stracił rodziców, potem rodziców zastępczych i ciotkę, by trafić do sierocińca. Tam narodziła się jego miłość do nauki, a to przełożyło się na jego ścieżkę zawodową i popularność. Kiedy poznał Elizabeth, ich wspólna pasja przerodziła się w miłość i doskonałe partnerstwo. Jednak po raz kolejny przewrotny los nie pozwolił im długo cieszyć się szczęściem.
Elizabeth Zott na każdym kroku swojej kariery spotyka się dyskryminacją. Męska dominacja w świecie naukowym nie pozwala jej rozwinąć skrzydeł. Zawiść, złośliwe plotki, ocenianie po pozorach, przemoc seksualna, dewaluacja jej zdolności intelektualnych to tylko część problemów, które dotykały jej na niemal każdym kroku. W późniejszym czasie do listy jej przewinień dochodzi pojawienie się nieślubnego dziecka.
Kiedy ścieżka zawodowa bohaterki skręca w stronę telewizyjnego programu kulinarnego, Elizabeth wywołuje rewolucję w całej Ameryce. Nareszcie ma możliwość przekazania wszystkim kobietom, że mogą spełniać marzenia, rozwijać się, kształcić. A przede wszystkim – nie są gorsze od mężczyzn, choć właśnie to wmawia się im od zawsze. Jej słowa dodają pewności siebie całej żeńskiej społeczności, która zaczyna podnosić głowę i dostrzegać, jak bardzo jest krzywdzona przez patriarchalny porządek społeczny.
Życie Elizabeth Zott poznawałam w wersji audio, która wkrótce po premierze książki pojawiła się w ofercie Audioteki. Swojego głosu użyczyła Paulina Holtz i muszę stwierdzić, że zrobiła to znakomicie. Lektorka wspaniale oddała nastrój powieści, bo jej głos rewelacyjnie pasuje do humorystycznego i sarkastycznego tonu Lekcji chemii.
"Lekcje chemii" to świetnie napisana historia z wyrazistymi bohaterami, którzy mają coś ważnego do powiedzenia. Losy Elizabeth co prawda nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, jednak są pełną wdzięku bajką, od której nie można się oderwać. Po każdym ciosie od losu bohaterka otrzymuje pomocną dłoń i mimo przeciwności, wciąż utrzymuje się na powierzchni. Autorka napisała tę historię z lekkością i humorem.
Książka pokazuje, że wszelka dyskryminacja jest niesprawiedliwa i krzywdząca. Osoby, które są naprawdę zdolne, nie mają możliwości pokazania swojej wartości, bo władzę dzierżą ludzie przeciętni, przekonani o tym, że przywileje należą im się z góry. Surowa ocena została wystawiona mężczyznom oraz osobom duchownym, wśród których tylko jednostki potrafią dostrzegać prawdziwy obraz uprzedzeń społecznych.
Jestem przekonana, że polubicie Elizabeth Zott, która z zaciętością walczy o prawo do życia zgodnego z własnymi marzeniami. Jej postać jest szalenie inspirująca.