Bursztynowa recenzja

Bursztynowa.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2024-10-22
Skomentuj
27 Polubień
Chociaż już kilka razy zetknęłam się z książkami autora, to jakoś zawsze coś (lub ktoś) mnie od lektury odciągał, dlatego "Bursztynowa" jest pierwszą książką Leszka Hermana jaką miałam okazję przeczytać. Myślę jednak, że nie poprzestanę na tym tylko tytule, mam zamiar nadrobić zaległości.

"Gdyby unoszące się nad plażą mewy miały jakiekolwiek pojęcie o sztuce, to obraz, który rozpościerał się przed ich dziobami, nomen omen, widziany z lotu ptaka, wydałby się im straszliwym landszaftem, ocierającym się wręcz o kicz, a przynajmniej o granice dobrego smaku."
Leszek Herman swoją powieść prowadzi w dwóch przestrzeniach czasowych, w czasie teraźniejszym oraz w XII wieku. Lubię takie dwuczasowe opowieści, bo cofając się w czasie możemy łatwiej zrozumieć bieżące wydarzenia.
Dawno, dawno temu... na wyspie Uznam spacerująca po plaży Lisabeth, zauważyła u stóp najwyższego klifu sterczące z piachu czarne skamieniałe pnie drzew, wyglądające jak upiorny las, który w piekle osmalił ogień a między nimi granitowy kamień z napisem - "Bądźcie przeklęci". Widocznie po niedawnym sztormie morze postanowiło odkryć jedną z tajemnic skrywanych w swojej głębi. Nie tylko Lisabeth zauważyła to niepokojące zjawisko. Kobieta zauważyła, że ze szczytu klifu patrzyła na nią córka pastora Marie.

"Wokół rozciągał się upiorny las. Od stóp klifu wystawały czarne obumarłe pnie starych drzew zaryte głęboko w ciemnym piasku, w którym widać było mnóstwo muszli i kamieni. Las dochodził aż do skraju plaży i dalej w wodę."
Współcześnie Johann Carley jest dyrektorem agencji reklamowej, który zbliżając się do czterdziestki, coraz częściej myśli o tym, że będąc jedynakiem będzie musiał kiedyś przejąć po ojcu jego obowiązki i ogromny majątek ziemski. Nie jest tym zachwycony, lecz nie chciałby zawieść ojca. Johann miał zwyczaj chodzić pieszo do pracy, lubił też znikać w tłumie, zatrzymywać się przy witrynach księgarń i oglądać okładki książek lub na wystawach jakieś kolorowe, kiczowate pamiątki z Londynu, lubił także obserwować innych ludzi.
Pewnego dnia wplątując się w niezłą kabałę z rosyjskim oligarchą i jego świtą, całe dotychczasowe życie wywróci do góry nogami. Żeby nie zaszkodzić swoim rodzicom zgadza się na postawione przez szantażystów warunki. Jego zadaniem jest dostarczenie ważnych archiwalnych dokumentów, musi je... wykraść z domu rodziców przyjaciela. Zdaje sobie sprawę z tego, że źle robi, ale nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.

Autor na zmianę przeplata obydwa wątki, które się wzajemnie uzupełniają a my poznajemy coraz więcej faktów.
W przeszłości wydarzyło się tak wiele złego, chociaż w czasach teraźniejszych również nie zawsze dzieje się najlepiej.
Czy Johann wykona zlecone przez szantażystów zadanie? Czego dotyczą te archiwalne dokumenty, na których tak zależy Rosjanom? Jaki związek ma z tym historia Lisabeth i Marie?

Książkę mimo tego, że jest dość obszerna, czyta się wyjątkowo lekko. Trudno się od niej oderwać.
Mimo walorów opowieści w czasie teraźniejszym, mnie bardzo zaciekawiły wydarzenia z przeszłości.

Polecam lekturę fanom sensacji, fantastyki i czarów.

Książkę przeczytałam w ramach Akcji recenzenckie serwisu Lubimy Czytać.pl i Wydawnictwa MUZA.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-21
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bursztynowa
Bursztynowa
Leszek Herman
7.6/10

Uporządkowane życie dyrektora kreatywnego londyńskiej agencji reklamowej Johanna Carleya wywraca się niespodziewanie do góry nogami. Pewnego wiosennego dnia pod przymusem wsiada do czarnego mercedesa...

Komentarze
Bursztynowa
Bursztynowa
Leszek Herman
7.6/10
Uporządkowane życie dyrektora kreatywnego londyńskiej agencji reklamowej Johanna Carleya wywraca się niespodziewanie do góry nogami. Pewnego wiosennego dnia pod przymusem wsiada do czarnego mercedesa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz miałam okazję zapoznać się z twórczością Leszka Hermana. Czy żałuję ? Absolutnie nie! Czytając „małą cegiełkę” jaką jest „Bursztynowa” miałam ochotę przekładać stronice książki szybciej ...

@mag-tur @mag-tur

Ze względu na to, że książki należące do gatunku literackiego kryminału są, mi bardzo bliskie stwierdziłam, że chętnie poznam twórczość nowego pisarza Pana Leszka Hermana. Chciałam dowiedzieć się na...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka