Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny recenzja

Buddenbrookowie o wielu obliczach

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-17
Skomentuj
6 Polubień
Miejsce akcji: Lubeka - miasto hanzeatyckie, wchodzące w skład Cesarstwa Niemieckiego na prawach samodzielnego landu.
Czas akcji: koniec XVII i połowa XIX wieku.
Bohaterowie: przedstawiciele wielkich rodów kupieckich, oligarchia tamtych czasów - w szczególności rodzina Buddenbrooków.

Czytając "Buddenbrooków" i zdając sobie sprawę, że dom przy Mengstraße 4 w Lubece był rodzinnym domem Henryka i Tomasza Mannów, zastanawiałem się, ile w tej powieści ukrytych jest wątków autobiograficznych... Zresztą, oczywistych zbieżności jest o wiele więcej - imię Tomasz, nowy dom przy Beckergrube 52, itd.

Za czasów tak zwanej "komuny" recenzje "Buddenbrooków" mówiły o wadach i słabościach burżuazji, o ich pozornym lekceważeniu szlachetnie urodzonych, których jednocześnie tak bardzo pragnęli naśladować, o konformizmie i sztuczności postaw zorientowanych na jeden tylko cel: świetność firmy. I to wszystko jest prawdą, takie treści niewątpliwie są w powieści obecne, ale czy tylko one?
Jak bardzo etos pracy budowany od podstaw właśnie w tamtych czasach i miejscach, przyczynił się do pozycji gospodarczej dzisiejszych Niemiec?

Krytykować łatwo, ale warto przy tym pamiętać, że krytyka przeszłości świadczy też o teraźniejszości.

„Buddenbrookowie” to historia czterech pokoleń tego kupieckiego rodu w czasach, w których o wartości mężczyzny świadczyła praca od rana do wieczora w kupieckim kantorze oraz nienaganna postawa moralna – tak, jak ja sobie wtedy wyobrażano.
Wiele obecnych zachowań społecznych, choćby zakres i sposób komunikacji z bliskimi, wtedy uważany byłby za skandaliczną obrazę moralności, a może nawet grubą nieprzyzwoitość i zwyczajny brak wychowania. Jednak krytyka tego stanu rzeczy świadczy zarówno o tamtych ludziach, jak i o nas. Tak po prostu było, a Mann opisuje ówczesne życie z fantastycznym realizmem, a nawet naturalizmem.

„Buddenbrookowie” to dzieje upadku rodziny, to fakt. Faktem jest też, że upadek ten następował w czasie, gdy inne rody zdobywały uznanie i powszechny szacunek. Cóż więc się stało i dlaczego?
Degrengolada rodu najbardziej widoczna jest w czasach i w osobie Tomasza Buddenbrooka – zdobywa on właściwie wszystko, co jest możliwe do zdobycia. Jest właścicielem, jeśli nie największej, to jednej z największych firm. Zostaje mianowany konsulem. Ma piękny nowy dom i wspaniałą żonę. I jednocześnie nie ma już zupełnie nic, o co mógłby walczyć.
Na ile ta okoliczność miała wpływ na jego upadek?

Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale powieść „Buddenbrookowie” jest nieco inna dziś niż 20 lat temu. I choćby dlatego warto ją (znów) przeczytać.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny
9 wydań
Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny
Thomas Mann
8.6/10
Seria: Arcydzieła Literatury Światowej [Świat Książki]

Komentarze
Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny
9 wydań
Buddenbrookowie. Dzieje upadku rodziny
Thomas Mann
8.6/10
Seria: Arcydzieła Literatury Światowej [Świat Książki]

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Meszuge

Trans w Hawanie
Hawana, zabójstwo i pederaści

Za zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pół roku karnie skierowany do pracy papierkowej. Jeg...

Recenzja książki Trans w Hawanie
Wichura w Hawanie
Kuba - cygara, rum i zbrodnia

…suchy i duszący wiatr, pewnie wysłany wprost z pustyni, żeby przypomnieć o ofierze Mesjasza, wtargnął do dzielnicy miasta i zawirował wśród nieczystości i niepokojów. L...

Recenzja książki Wichura w Hawanie

Nowe recenzje

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie
@distracted_...:

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zm...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Jak poradzić sobie z moim najgorszym wrogiem - ...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. DEPRESJA... ZABURZENIA LĘKOWE... ATAKI PANIKI... STRACH... Jakie ...

Recenzja książki Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Superhipermegaważna misja
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki Superhipermegaważna misja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl