Kato-tata. Nie-pamiętnik recenzja

Brak słów...

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2012-07-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dzieciństwo może różnie smakować; może być słodkie i przepyszne jak ciastko lub lody czekoladowe, może być niezbyt cukierkowe, ale „pożywne” jak kromka chleba z masłem, ale może też być jak garść gwoździ – ostre, zimne i nie do przełknięcia!”

Halszka Opfer to pseudonim, pod którym kryje się ofiara wieloletniego molestowania przez ojca. „Opfer” to po niemiecku ofiara. Obecnie autorka jest osobą dorosłą, ma dwójkę dzieci i mieszka w Wielkiej Brytanii.

Wyobraźcie sobie Dolny Śląsk w latach 70. Halszka wraz ze starszą siostrą i bratem tworzą pozornie przykładną katolicką rodzinę. Matka jest urzędniczką, a ojciec cenionym kierownikiem. Można by nawet się pokusić o stwierdzenie, że pochodzą z dobrego domu. Ale to tylko pozory, pod którymi kryje się piekło na ziemi.

Ojciec nadużywa alkoholu. Codzienne picie, znęcanie się nad rodziną i bieda to chleb powszedni. Czy może być coś jeszcze gorszego? Owszem. Tata Halszki jest zwyrodnialcem. Molestuje córkę od najwcześniejszych lat, by w późniejszym okresie stała się jego małą, prywatną kochanką. Ale to nie wszystko. Krzywda jaką ojciec wyrządza córce, dzieje się pod cichym zezwoleniem matki. Co więcej, matka Halszki sama wkłada córkę do łóżka tatusia aby mieć święty spokój.

Wspomnienia autorki przekraczają wszelkie tematy tabu. Opisy stosunków seksualnych z własnym ojcem są tak wstrząsające, że co chwila musiałam książkę odkładać na bok. W pewnym momencie prawie zwymiotowałam, tak było to wstrętne i obrzydliwe. Ojciec Halszki był po prostu chorym człowiekiem, nie tylko pedofilem ale również erotomanem. Najchętniej uprawiałby seks ze wszystkimi kobietami, jakie spotykał na swojej drodze.

”Większość członków nie poparła publikacji mojej historii, gdyż według nich była zbyt drastyczna i pełna okrucieństwa, co odbierało jej autentyczność”

Niepojęta jest natomiast dla mnie postawa matki Halszki. Dla mnie jest ona większym potworem niż ojciec, gdyż nie zrobiła nic, aby zapobiec okaleczeniu córki. Wręcz przeciwnie. W głowie mi się to nie mieści aby matka tak postępowała. Co więcej, matka Halszki po dziś dzień nie przeprosiła córki, gdyż udaje, że nic nie pamięta. Brak mi słów.

Wspomnienia Halszki są bardzo autentyczne aczkolwiek trudno mi uwierzyć, że bohaterka aż tak przyciągała nieszczęścia, że molestowania wobec niej dopuścił się również ksiądz na lekcji religii, potem lekarz w szpitalu, a następnie sędzia i kuzyn. Nie jest to dla mnie wiarygodne niestety.

Oczywiście nie mnie oceniać postawę bohaterki i jej uległość, gdyż nie mam moralnego prawa takiej oceny wystawiać. W jej historii nie ma szczęśliwego zakończenia. Dalsze losy dojrzałej już kobiety przedstawia książka „Monidło. Życie po Kato-Tacie”.

„Kato-Tata. Nie-Pamiętnik” jest zapisem bardzo drastycznych i wstrząsających wspomnień. Czytelnikowi, który przeżył normalne dzieciństwo trudno jest uwierzyć w takie okrucieństwo wobec dziecka i brak zainteresowania otoczenia taką sytuacją. Uważam, że każdy powinien przeczytać tę książkę. Być może dzięki niej stopnieje w nas znieczulica i dostrzeżemy obok nas dziecko, które krzyczy o pomoc nie mówiąc ani słowa. Wstrząsająca wspomnienia dla ludzi o mocnych nerwach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kato-tata. Nie-pamiętnik
3 wydania
Kato-tata. Nie-pamiętnik
Halszka Opfer
7.9/10

?Kato-tata? odsłania tabu, dotyka wrażliwego ciała wykorzystywanego dziecka, które nie szuka nigdzie pomocy a jątrzące rany nie goją się i roznoszą w nieskończoność, również na ciele i duszy dorosłej ...

Komentarze
Kato-tata. Nie-pamiętnik
3 wydania
Kato-tata. Nie-pamiętnik
Halszka Opfer
7.9/10
?Kato-tata? odsłania tabu, dotyka wrażliwego ciała wykorzystywanego dziecka, które nie szuka nigdzie pomocy a jątrzące rany nie goją się i roznoszą w nieskończoność, również na ciele i duszy dorosłej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamiętacie kampanie „Zły dotyk boli przez całe życie? Gdzie uświadamiano nas, że krzywdzenie dzieci trwale odciska swe piętno na dorosłym życiu. Nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć, pracować, czy...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Zły dotyk, molestowane seksualne, przemoc fizyczna i psychiczna, prześladowanie dzieci to działania, które trzeba bez wyjątku, jednoznacznie, natychmiast piętnować i surowo karać z bezwzględną stanowc...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl