Malarzu nasz, któryś jest w niebie recenzja

Boże malowanie świata

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2022-08-10
1 komentarz
17 Polubień
Ojcze nasz, któryś jest w niebie...”, tfu, to nie tak, to nie o modlitwie mam pisać lecz o książce.

Malarzu nasz, któryś jest w niebie” Dariusza Kunickiego, to niesamowita powieść osadzona współcześnie, acz – co dodaje smaczku literackiego – w teraźniejszość wkracza odległa przeszłość. Obok żywych pojawiają się ci, co umarli wieki temu. Nawet sam czarnoskóry Jezus. To konglomerat postaci, świetnej konstrukcji fabuły i ciekawości, która od samego początku czytania trzyma w pętach i nie puszcza do ostatniej strony. Okazuje się bowiem, że Pan z Niebios Nasz Stworzyciel jest malarzem, a świat jest namalowanym obrazem. Choć uściślając, są to cztery obrazy tworzące spójną całość. Bóg jest malarzem, artystą, a nie rzemieślnikiem tworzącym Ziemię i stwarzającym ludzi, zwierzęta i przyrodę, na co poświęcił sześć dni. Jego obraz żyje. Ludzie się mnożą, wszystko jest w ruchu, wymyka się kontroli bożej. I choć to obraz idealny i poniekąd boski, to jednak jest to obraz. I choć Bóg jest Stwórcą ziemi i świata to jednak owym tworzywem jest pędzel i farby. Barwy, które mieszają się tworząc inne odcienia. Bóg w końcu dał nam życie, nam – ludziom, ale i wszystkiemu temu, co nas otacza.

Bóg – Malarz, jak się też okazuje, to portrecista, którego często imają się żarty. Na swoim płótnie czasem kpi z człowieka, czasem go przerysowuje, prowadzi nieznanymi nawet sobie ścieżkami życia i obserwuje jego trudy. Poddaje próbie ludzi, którzy rodzą się dzięki pędzlowi. Bo wszystko jest … namalowane. Świat jest malowidłem bożego narzędzia. Stworzyciel nie ślęczy, jak rzemieślnik nad trwałym budulcem. „Rzeźbienie jest wtórne do malowania. Bóg maluje rzeźbiarzy. A nie odwrotnie”.

Autor, Dariusz Kunicki na wzór Boga, ukazuje nam konwencję rzeczywistości będącą przeinaczeniem prawdy biblijnej, w którą wierzymy. Oto czasy współczesne, Adam i Ewa śmiertelnicy oraz Antichristos i Samael, śmierć, to materie przenikające przez ściany. I wszyscy spotykają się na ziemi, bo całkiem nie umarli. Po śmierci Bóg oczyścił im dusze, które wcześniej oczyścił, zesłał na nich ogrom nieszczęść i cierpienia i przeniósł na kolejne płótno, które zaczynał malować. Teraz rodzą się, jak ludzie. Z matki i ojca.

Jednak...na hojność Boga trzeba sobie zasłużyć. Czym? Droga do każdego Boga wybrukowana jest modlitwą, pokorą i wiarą. W „Malarzu...” jest podobnie, ale, co zaskakujące, owa droga będzie długa jeśli zostanie odgadnięta tajemnica istoty życia.

Autor bawi się biblijnymi postaciami, faktami spisanymi przez ewangelistów i życiem, a raczej jego sensem. Czytasz, a w tobie kumuluje się coraz więcej pytań – dlaczego Bóg stworzył świat i ludzi? Czy Adam i Ewa mieli w raju drzewo poznania Dobra i Zła? Co jest sensem życia każdego człowieka? Jaki jest wspólny mianownik? Jedno słowo?

I co to jest dusza?

Pytania, wiele pytań, ale – wedle słów bożych – tylko wytrwali poznają prawdę. Czytaj do końca, a będzie ci dane na owe pytania uzyskać odpowiedzi. Dariusz Kunicki do końca wodzi za czytelniczy nos. Żongluje wątkami, rzuca czasem na manowce, lecz to tylko pozory. W „malarzu... „ wszystko ma znaczenie, wszystko jest istotne, a to, co wydawało się poboczne w finale powieści powraca do fabuły, by znaleźć się na płótnie artysty.

Malarz...” zmusza do zadumy, skupienia i powolnej kontemplacji. To boska uczta czytelnicza.

#AgaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-09
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Malarzu nasz, któryś jest w niebie
Malarzu nasz, któryś jest w niebie
Dariusz Kunicki
8.6/10

Świat, w którym żyjemy, nie jest tym, czym się wydaje. Co wrażliwsi dostrzegą błędy w Boskim Dziele i pojmą, co kryje się za warstwami farby. Poznajcie Amelię, studentkę malarstwa, oraz Justynę, zakon...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · około 2 lata temu
Uśmiechnęłam się na początek...zaskakująca książka.
× 3
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 2 lata temu
jak to mówią specjaliści;)

best of the best:)
× 1
Malarzu nasz, któryś jest w niebie
Malarzu nasz, któryś jest w niebie
Dariusz Kunicki
8.6/10
Świat, w którym żyjemy, nie jest tym, czym się wydaje. Co wrażliwsi dostrzegą błędy w Boskim Dziele i pojmą, co kryje się za warstwami farby. Poznajcie Amelię, studentkę malarstwa, oraz Justynę, zakon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Oddałbym resztę tlącego się we mnie życia, aby się tam znaleźć – odparł mężczyzna z przekonaniem – Chociaż tu pod pędzlem Boga powstało zachwycające dzieło sztuki, to niestety dla mnie jest zabójcze...

SZ
@l.szarna

Współpraca reklamowa z @dariusz.kunicki.3 "Malarzu nasz, któryś jest w niebie" Dariusz Kunicki 4/5 ⭐️ "- Twierdził pan, że to Adamowi Bóg nakazał rozwiązać swoją łamigłówkę - Amelia nie d...

ZA
@zapiski.mola

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Zanim zabijesz moją śmierć
Pomniki kamiennych lwów

Zanim zabijesz - moją śmierć czy czyjąś? Kogokolwiek? Bo w końcu zabicie człowieka nie robi różnicy dla kogoś, kto i tak pragnie przelewu krwi i zemsty.... Wiele pytań ...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Reisefieber
on i ona, matka i syn i śmierć

on, od dzisiaj sierota, leci do mamy, a raczej tam, gdzie ta mama dotąd żyła, bo teraz zostało po niej zimne już ciało. leci, by uporządkować po niej, to, co zostało. al...

Recenzja książki Reisefieber

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl