Malarzu nasz, któryś jest w niebie

Dariusz Kunicki
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Malarzu nasz, któryś jest w niebie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Świat, w którym żyjemy, nie jest tym, czym się wydaje. Co wrażliwsi dostrzegą błędy w Boskim Dziele i pojmą, co kryje się za warstwami farby. Poznajcie Amelię, studentkę malarstwa, oraz Justynę, zakonnicę, której Bóg nie poskąpił talentu i nie odmówił… erotyzmu. Dowiedzcie się, kim naprawdę jest specyficzny osobnik o biblijnym imieniu Adam i do czego może doprowadzić wcale nieprzypadkowe spotkanie w galerii sztuki. Przekonajcie się, czy można dogadać się z demonami. A jaki udział w niecodziennych zdarzeniach ma sam Hieronim Bosch? Przygotujcie się na historię, która odwróci Wasze postrzeganie rzeczywistości.
Data wydania: 2022-07-04
ISBN: 978-83-66533-34-9, 9788366533349
Wydawnictwo: AlterNatywne
Kategoria: Fantasy
Stron: 219

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Malarzu nasz, któryś jest w niebie

WYBÓR REDAKCJI
7.01.2023

“Malarzu nasz, któryś jest w niebie” z pewnością jest książką niepowtarzalną, opartą na bardzo nowatorskim pomyśle na fabułę. Początkowo, muszę się przyznać, niezwykle abstrakcyjny wstęp niepozwalający uchwycić się w żadne ramy, lekko mnie dekoncentrował i miałam przez to obawy co do powodzenia dalszej lektury. Jednak po dwóch, czy trzech rozdział... Recenzja książki Malarzu nasz, któryś jest w niebie

Boże malowanie świata

10.08.2022

„Ojcze nasz, któryś jest w niebie...”, tfu, to nie tak, to nie o modlitwie mam pisać lecz o książce. „Malarzu nasz, któryś jest w niebie” Dariusza Kunickiego, to niesamowita powieść osadzona współcześnie, acz – co dodaje smaczku literackiego – w teraźniejszość wkracza odległa przeszłość. Obok żywych pojawiają się ci, co umarli wieki temu. Nawet... Recenzja książki Malarzu nasz, któryś jest w niebie

"To Bóg namalował ten świat"

29.08.2022

Przyznam szczerze, że nie do końca wiedziałam, czego mogę się spodziewać po lekturze tej książki, której tytuł jest parafrazą znanej wszystkim modlitwy. Zwyczajnie nigdy nie czytałam niczego z gatunku klerykał fiction. @Obrazek Mamy tutaj dosłownie wszystko – emocje, metafory, a przeszłość miesza się z teraźniejszością. Czarnoskóry Jezus, Anti... Recenzja książki Malarzu nasz, któryś jest w niebie

Malowanie świata

24.08.2022

"Człowiek musi czuć, że gdzieś przynależy, nawet po śmierci". Fantastyka religijna, zwana także czasami "klerykal fiction" to podgatunek mało rozpowszechniony na naszej rodzimej scenie literackiej. Mogłabym nawet rzec, że dość niszowy. Z tego względu poznawanie tej historii, odwołującej się stricte do spraw wiary, ale i całej instytucji Kościoła... Recenzja książki Malarzu nasz, któryś jest w niebie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Grzechuczyta
2023-01-22
9 /10
Przeczytane Recenzje Posiadam

Książkę czytało mi się powoli, a to za sprawą mnogości wątków, które na koniec złączą się w jedną całość. Akcja jest nieprzewidywalna i czytelnik musi się na tyle skupić, by być przygotowanym na nagły jej zwrot, który może niejednego zaskoczyć. Pomimo połączenia teraźniejszości z przeszłością religijną raczej ciężko dostrzec w tekście jakiekolwiek archaizmy, dzięki czemu książka jest łatwa w odbiorze, co jest dużym plusem. Pozycja może skłonić do refleksji nad tym kim jesteśmy i czym jest otaczający nas świat. Okładka może mylnie sugerować, iż książka jest o tematyce stricte religijnej, ale opis rozwieje już wszelkie wątpliwości. Gorąco polecam pozycję wszystkim czytelnikom pragnącym ujrzeć tę nadzwyczajną historię ukazującą postacie biblijne idealnie wpasowujące się pomiędzy zwykłych śmiertelników, a także by poznać nową wersję początku ludzkości.

× 5 | link |
@milbookove
@milbookove
2023-05-15
Przeczytane

Fantastyka w literaturze jest dla mnie czymś nowym i przyznam Wam szczerze, że z nutką niepewności podeszłam do przeczytania tej książki. Zupełnie niepotrzebnie.

„Malarzu nasz, któryś jest w niebie” autorstwa Dariusz Kunicki kusi już samą okładką, która przypomina fresk Michała Anioła. Lubię takie ciekawe kompozycje, dają nam one poniekąd przedsmak tego, co znajdziemy w środku, chociaż nasze wyobrażenia mogą się też nie sprawdzić.
To głównie historia dwóch kobiet. Niewierzącej studentki malarstwa – Amelii oraz siostry zakonnej – Justyny, dla której przelewanie wyobrażeń na płótno jest zajęciem hobbystycznym, ale nie tylko.
Amelia pewnego dnia spotyka w galerii sztuki młodego i przystojnego mężczyznę, który modli się przed obrazem. Zaciekawiona, rozpoczyna rozmowę, którą kontynuują przy wspólnym obiedzie. Podczas niego nowo poznany Adam pokazuje kobiecie dziwne okulary, po których założeniu okazuje się, że wszystko dookoła jest dziełem malarza, a każda rzecz i człowiek składa się z farby. Co ciekawe, ów Adam ma być tym biblijnym, co później potwierdzają kolejne postaci, jakie bohaterka spotyka na swojej drodze.
Justyna natomiast jest świadkiem dziwnych zjawisk, które zdarzają się w zakonie. Postanawia nawet wezwać egzorcystę, lecz nie jest on niestety w stanie podołać powierzonemu zadaniu.
W pewnym momencie losy obu kobiet się łączą. Obie muszą odnaleźć ukryte przesłanie zawarte w Księdze Rodzaju, a jest to na tyle ważne, że to od nich zależy urat...

× 1 | link |
@przyrodazksiazka
2022-11-26
10 /10
Przeczytane

Tak jak i okładka jest brutalnie szczera, tak i wewnątrz otrzymacie powieść takiej treści. Kiedyś nikt nie wstydził się swojego wyglądu. To jak wyglądaliśmy było naszą historią, opowieścią naszego ciała, które potrafiło wiele wycierpieć. Teraz tą historię się ukrywa, a nawet poprawia, jakby zacierając to, kim jesteśmy. To wielka szkoda, bo w ten sposób sami siebie ograniczamy. Inni nie lubią nas, tylko to, kogo za fasadą maski zwanej fluidem przedstawiamy. Właśnie tak odbieram jej okładkę i czułam potrzebę, by wam o tym napisać.

,,Nie bardzo rozumiała, dlaczego zmieniła swoje nastawienie do nieznajomego. Może sprawił to wyraz zagubienia malujący się na jego twarzy, a może wyjątkowo smutne oczy?"

Można by rzec, że książka jest po części opowieścią fantastyczną, a po części wartościowym poradnikiem kulinarnym. Nasza postać spotka tutaj nietuzinkowego mężczyznę, który w pewien sposób udowodni jej, że jedzenie, cały świat plus ludzkość są namalowane. Pokaże jej przykłady w których ona sama ujrzy, że to, co potencjalnie brała za żywność, tak naprawdę nią nie jest. Ludzie by tanim kosztem przygotować potrawy, skupili się na emulgatorach, barwnikach i kwasach z dodatkiem żółtka jajka również w proszku. Tym samym nawet zwykły makaron nim nie jest, a tym bardziej danie mięsne, gdzie zwierzę było hodowane na paszy, a nie naturalnym karmieniu. To oczywiście jedynie drobny wątek, który zapoczątkował niesamowicie mądrą i zabawną książkę. Czyta się ją w głębokim napi...

× 1 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2022-09-11
7 /10

Współpraca: Wydawnictwo Alternatywne

W książce o przewrotnym tytule „Malarzu nasz, któryś jest w niebie” poznajemy dwie dość ciekawe kobiece postacie. Jedna z nich to Amelia – nietolerancyjna wegetarianka. Jest również osobą niewierząca. Studentka malarstwa, która spotyka tajemniczego mężczyznę w galerii sztuki, Adama. Mężczyzna opowiada Amelii swoją wizje stworzenia świata. Nie chce pomóc Adamowi w zadaniu, jakie zlecił mu Bóg, by mógł wrócić do Raju. Spotkanie to odmieniło jej życie i zapoczątkowało szereg dziwnych wydarzeń.

Drugą kobietą jest Justyna, która jest zakonnicą, ale daleko jej do świętości. Ma ona talent malarski i uważa, że grzeszy ponieważ maluje…akty. Justyna nie jeden raz będzie walczyć ze swoimi, ludzkimi słabościami i będzie starać się wytrwać w ślubach czystości. Ale czy to się jej uda?

Książki nie należy do łatwych tytułów. Nie da się jej przeczytać szybko, chociaż nie jest gruba. Wręcz przeciwnie. Aby zrozumieć jej sens i co chciał nam autor przekazać musimy ją czytać powoli i z uwagą. Książka jak sam już tytuł wskazuje, jest niebanalna. Autor zastosował tutaj ciekawy zabieg. Otóż namalował świat od nowa w postaci czterech, spójnych obrazów. Jednak chyba nie wszystko mu wyszło tak jak sobie zaplanował. Postacie zaczęły żyć według swoich zasad i jak się okazuje świat, w którym żyjemy nie jest tym co nam się wydaje. Autor zadaje nam wiele pytań: o sens istnienia, czym jest dusza i czy drzewo...

× 1 | link |
@Booklutek
@Booklutek
2022-09-06
10 /10

Dariusz Kunicki „Malarzu nasz, któryś jest w niebie”

Amelia to młoda studentka malarstwa, która będąc w galerii sztuki zauważa mężczyznę klęczącego przed obrazem i składającego modlitwy. Po wyjściu kobieta zaprasza nieznajomego na obiad. W restauracji ów człowiek pokazuje dziewczynie okulary, przez które widać rzeczy jako namalowane.

„— Wszystko jest namalowane — odezwał się po chwili. — Ten bar, poruszające się samochody za oknem, a nawet... ludzie!”

Przybysz to biblijny Adam. Bóg wyznaczył mu misję do wykonania. Jeśli nie znajdzie odpowiedzi, świat przestanie istnieć. Od tego momentu postacie wpadają w wir niesamowitych wydarzeń.

„Czuła przerażenie, które mieszało się z obezwładniającym uczuciem bezsilności graniczącej z paniką, że do końca życia będzie musiała oglądać się za siebie, dźwigając ciężar śmiertelnej tajemnicy.”

Fantastycznie zobrazowany współczesny świat z postaciami z Biblii. Autor w sposób ironiczny przedstawia nam własną koncepcję jak powstał świat. Zastanawiamy się, kim tak naprawdę jest Bóg, jaką rolę nam wyznaczył i jaki jest sens naszego życia.

× 1 | link |
@dosia1709
2023-03-12
10 /10
Przeczytane

,, Malarzu nasz, któryś jest w niebie" to historia dwóch kobiet. Amelia jest studentką malarstwa, która jest niewierząca w przeciwieństwie do swojej matki. Będąc w galerii sztuki dziewczyna napotyka przedziwny widok. Mężczyznę modlącego się do jednego z obrazów. Adam tak zaintrygował kobietę, że postanowiła zaprosić go na obiad, ten natomiast pokazuje jej przedmiot, który ma być dowodem na istnienie Boga. Okulary pokazujące że każdy z nas składa się z kilku warstw farby. Jednak Adam nie jest jedyną osobą jaką pojawi się w życiu Amelii. Wkrótce dziewczyna pozna również Samaela oraz Antichristosa.
Ale żeby dowiedzieć się jaką rolę odegrają musicie sami przeczytać.
Druga kobietą która poznamy, będzie Justyna - siostra zakonna, która również maluje ale hobbystycznie. Kobieta jest świadkiem rzeczy nadprzyrodzonych, a wszystko wokół niej na kilka chwil, zdaje się być pokryte farbą.

Jak myślicie co łączy te kobiety?
Kim będzie tajemniczy Heronim Bosch i jaką rolę odegrał w tej powieści?

Kochani na początek zapytam, czy czytaliście już tę powieść?
Jeżeli nie to uwierzcie mi musicie.
Autor połączył dla nas fantastykę z biblią. Jest to bardzo emocjonujący i kontrowersyjna historia. Jestem osobą małej wiary raczej, ale po przeczytaniu tej książki zaczęłam się zastanawiać czy aby na pewno dobrze robię.
Książka porusza tematy istnienia człowieka, wiary oraz życia. To historia zmuszająca do refleksji, otwiera nam oczy na to czego nie widzimy, ...

| link |
SZ
@l.szarna
2024-08-31
8 /10
Przeczytane 2024
ZA
@zapiski.mola
2024-06-25
8 /10
@liber.tinea
2023-01-07
7 /10
Przeczytane
@mommy_and_books
2022-12-03
9 /10
Przeczytane
@WioletaSadowska
2022-08-24
8 /10
@sylwiacegiela
2022-08-23
10 /10
Przeczytane
@Mirka
2022-12-02
7 /10
Przeczytane
@aga.kusi_poczta.fm
2022-08-10
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Malarzu nasz, któryś jest w niebie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl