Ból miłości recenzja

Bądźmy szczerzy, zraniona kobieta jest najbardziej niebezpieczna dla faceta. Pewnego dnia telefon Magdy zaczyna wydzwaniać, a po drugiej stronie odpowiada jej zapłakana i roztrzęsiona kuzynka - Zośka. Okazuje się, że dziewczyna została okrutnie potraktowana przez swojego ówczesnego chłopaka, teraz już ex - Filipa. Potrzebuje pomocy Magdy, aby zemścić się na mężczyźnie. Chcę aby ta rozkochała go w sobie i po czym porzuciła, łamiąc mu przy tym serce. Magda nie jest przekonana do planu kuzynki, jednak i tak planowała krótkie wakacje, dlatego postanawia wziąć udział w tym szalonym planie Zośki. Kobieta nie spodziewała się jednak tego, że Filip jest zupełnie innym mężczyzną, niż tym za którego kreowała go kuzynki. Realizując plan zemsty wkracza do świata pełnego pożądania i bdsm. Nie przypuszcza jednak, że jej serce szybko zmieni plany odnośnie mężczyzny..

Dominika Smoleń nie zwalania tempa i w tym roku prezentuje nam swoją czwartą książkę - “Ból miłości”. Jak możecie zauważyć jest to historia pełna namiętności oraz wbrew pozorom pełna tajemnic i niewyjaśnionych sytuacji. Zośka jako zraniona kobieta chce zemścić się na swoim ex chłopaku. Magda robi sobie krótkie wakacje nad morzem, przy czym daje się wciągnąć w gierki swojej kuzynki. Filip nic nie świadomy, połyka przynętę i wpada w sidła pięknej Magdy, która zauroczyła go już podczas pierwszego spotkania.

Autorce udało się stworzyć bardzo ciekawych bohaterów, którzy potrafili przykuć uwagę czytelnika. Magda jako pani fotograf. Filip jako dyrektor marketingu i uczestnik zawodów siatkówki plażowej. To postacie bardzo rzeczywiste, takie które możemy znaleźć w swoim najbliższym otoczeniu..

Bardzo lubię gdy bohaterowie są kreowani na realistycznych. Lubię również zdrową relację, opartą na zaufaniu, trosce i odpowiedzialności. Oczywiście nie obyło się tutaj bez problemów, bo jednak ich relacja rozpoczyna się od intrygi, jednak z czasem gdy widzimy to kiełkujące uczucie w serce, aż robi się cieplej.
Myślę, że najbardziej skuszę Was pisząc, że Filip to idealny kandydat na książkowego męża. Troskliwy, opiekuńczy, szczery i nieziemsko przystojny. Potrafi zadbać o kobietę nie tylko w sypialni, ale również poza nią. Wielu może się wydawać, że temat bdsm zawsze w książkach pisany jest bardzo brutalnie, jednak muszę was uspokoić. Autorka skupiła się na przyjemnej części tych preferencji seksualnych i wszystko owiała bardzo przyjemnym stylem. Śmiało mogę powiedzieć, że ta historia została napisana “ze smakiem”. Nie znajdziecie tutaj brutalnych scen czy też przemocy.

“Ból miłości” jest to prosta historia, opisująca wloty i upadki dwójki młodych osób. Jest to z pewnością ksiażka dla każdej kobietki, która lubi świeże romanse z nutką pikanterii w tle. Wielokrotnie podkreślała, że autorka ma lekkie pióro, ponieważ jej historie czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością. Przy każdej jej książce mam to samo uczucie, iż przez jej książki się po prostu płynie. Dopiero co rozpoczęłam czytanie a tutaj koniec. Jest to jej ogromny atut i przy tej pozycji, również miałam to samo uczucie. Więc jeśli szukacie książki na jeden wieczór do winka to z pewnością warto sięgnąć po tą propozycję!