Lekarze w górach recenzja

Bohaterowie drugiego planu

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2024-12-01
Skomentuj
5 Polubień
Choć po książce Wojciecha Fuska i Jerzego Porębskiego "Lekarze w górach. Bohaterowie drugiego planu" spodziewałam się innego miejsca akcji (polskie góry) to nie jestem zawiedziona lekturą tej pozycji. W sposób bardzo przystępny, bez koloryzowania i idealizowania poznajemy rolę, jaką pełnią lekarze podczas wypraw wysokogórskich, głównie w Himalaje i Karakorum. Jak mówi podtytuł są to najczęściej bohaterowie drugiego planu. Rzadko stają na szczycie, dochodzą do pewnych wysokości dbając o to, by inni mogli wspiąć się wyżej i być na ustach świata. Zdarza się, że biorący udział w akcjach ratunkowych lekarze bywają pomijani przy odznaczeniach wręczanych za ratowanie życia drugiego człowieka. Powtórzę: oni zazwyczaj idą do pewnego momentu. Jednak bez pomocy lekarzy wiele ekspedycji mogłoby się źle skończyć, nie tylko drastycznymi odmrożeniami i w konsekwencji amputacją, ale także życiem. Zaskoczył mnie fakt, że wiele wypraw rezygnuje z obecności lekarza z prostych względów - oszczędnościowych.

Książka obrazowo przedstawia, z jakimi problemami i wyzwaniami zmagają się lekarze wypraw wysokogórskich, ale pomiędzy zdaniami czytelnik dostaje wiele rad: na co warto zwracać uwagę, jak obserwować swój organizm, kiedy powiedzieć "stop" i zawrócić, ile należy pić i dlaczego i jak ważna jest aklimatyzacja oraz predyspozycje psychiczne. Ciekawą częścią książki są informacje na tematy, które towarzyszą człowiekowi w życiu codziennym, a o których oficjalnie się nie mówi, a więc: sprawy higieny osobistej, załatwiania potrzeb wydalania, a nawet potrzeb seksualnych.

Przez książkę przewija się mnóstwo nazwisk polskich himalaistów, a także tych zagranicznych. Autorzy po rozmowach z lekarzami uczestniczącymi w wyprawach wysokogórskich sporo miejsca poświęcili błędom, jakie zostały popełnione i nierzadko stały się przyczyną groźnych upadków, odmrożeń, śmierci. Nie zawsze lekarze są w stanie pomóc, przybyć w odpowiednim czasie, gdyż pracują w ekstremalnych warunkach, gdzie nie można dolecieć helikopterem ani przemieszczać się w błyskawicznym tempie. Bywało, że ratunek spóźnił się o kwadrans i te piętnaście minut kosztowało życie, bywało, że ratowany umierał na rękach lekarza.

Zamiarem "Lekarzy w górach", jak piszą sami autorzy, nie było stworzenie monografii historycznej w tym temacie, lecz ukazanie świata wspinaczki wysokogórskiej od strony lekarzy. Często będących w cieniu, ale też często będących ostatnią deską ratunku. Autorzy na ostatnich stronach wymieniają czterdzieści nazwisk tych lekarzy, którzy przyczynili się do tego, by koniec XX wieku nazywano złotą lub polską erą himalaizmu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-01
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lekarze w górach
Lekarze w górach
Jerzy Porębski, Wojciech Fusek
7.9/10

To opowieść o granicach ludzkich możliwości, o człowieczeństwie, które przechodzi egzamin ponad chmurami. Historia ludzi, bez których nie byłoby wśród żywych wielu z dzisiejszych herosów wysokogórski...

Komentarze
Lekarze w górach
Lekarze w górach
Jerzy Porębski, Wojciech Fusek
7.9/10
To opowieść o granicach ludzkich możliwości, o człowieczeństwie, które przechodzi egzamin ponad chmurami. Historia ludzi, bez których nie byłoby wśród żywych wielu z dzisiejszych herosów wysokogórski...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Góry- jednych przerażają, a drugich fascynują. Każdy z nas ma do nich jakiś stosunek. Czy to pozytywny, czy to negatywny. Nie da się ukryć, że należy mieć przed nimi respekt. Już nie raz pokazały swo...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Trudno jest napisać uczciwą recenzję, kiedy całym sercem jest się z bohaterami opowieści. Książkę czytałam z wypiekami na twarzy, jako początkująca lekarka przerywając co parę stron na "Wow. Szanuję....

@Maruuuda @Maruuuda

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Gdy gaśnie światło, przychodzą łzy
Gdy gaśnie światło, przychodzą łzy

Powieść Fabiane Guimarães wybrałam przez przypadek. Nie wiem, czy spodobał i się tytuł, czy kolorystyka okładki, ale coś mnie do niej zachęcało. I nie żałuję, że przeczy...

Recenzja książki Gdy gaśnie światło, przychodzą łzy
Sklepik ze słodkimi marzeniami
Miła powieść, ale bez ikry

„Sklepik ze słodkimi marzeniami” Hannah Lynn to miła powieść. Pozbawiona skomplikowanej fabuły, dość przewidywalna i słodziutka niczym słodycze sprzedawane przez Holly B...

Recenzja książki Sklepik ze słodkimi marzeniami

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl