Zbrodnia na blokowisku recenzja

Blokowisko narodowe.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Pani_Ka ·1 minuta
2020-03-10
1 komentarz
4 Polubienia
Po drugiej przeczytanej książce Aleksandry Rumin, pozostaje mi tylko oświadczyc, że oficjalnie stałam się jej wielbicielką. Jest to bowiem jedyna znana mi polska twórczymi komedii kryminalnych, która autentycznie mnie bawi, zaspokajając jednocześnie moją intelektualna próżność.

Pani Rumin nie buduje swych opowieści na prostych, drażniących powtarzalnością i oczywistością gagach i słownej przepychance. Puszcza ona oko do czytelnika opisując zdawać się może najzwyklejszą z codzienności , którą nieustannie plącze, gmatwa i okrasza niebanalnym dowcipem i wyobraźnią.

Kiedy pisałam zapowiedź "Zbrodni na blokowisku", padło w dyskusji porównanie do kultowego serialu "Alternatywy 4" i dzisiaj nawet mocniej się z nim zgadzam. Autorka zaprasza nas bowiem na Bielany i koncentruje akcję na międzyblokowej przestrzeni. Skupiona na żarcie sytuacyjnym czyni ze swej komedii zbiór zdarzeń, które rewelacyjnie definiują nasze wady, nie tylko personalne, przede wszystkim narodowe. A każde z nich, zebranych w krótkie rozdziały, rozpoczyna tytułem, który znawcy literatury rozciągnie uśmiech do granic możliwości.

"Zbrodnia na blokowisku" skupiona jest wokół pewnego niefortunnego zabójstwa, do którego doprowadził żal, frustracja i jak zwykle zbieg okoliczności, na którą złożył się sekator i rozchwiany mostek. A potem już przypadek goni za przypadkiem a my co chwilę zastygamy w niedowierzaniu, by zaraz parsknąć śmiechem.

To nie tylko komedia kryminalna i nie tylko o zbrodnię tutaj chodzi. Najważniejszy jest motyw, który jak się okazuje, łączy coraz większe grono bohaterów i ich bardziej czy mniej przypadkowych znajomych. Ta inteligentna, zabawna ale i ciepła komedia, w której jest miejsce dla zaprzyjaźnionego dzika i przepełnionego miłością psa, na seks ponad granicami i blokową konkurencję, na zauroczenia i polityczną ironię, jest przede wszystkim dowodem na wielką czytelniczą prawdę.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o... książki!
Jestem oczarowana i proszę o więcej!

Pani_Ka Czyta
Dziękuję Wydawnictwu Initium za egzemplarz książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbrodnia na blokowisku
Zbrodnia na blokowisku
Aleksandra Rumin
6.5/10

Skompromitowany dziennikarz Piotr Kasztelan, który zasłynął (nieumyślnym!) przejechaniem gwiazdy muzyki pop Florelii, wraca do korzeni i podejmuje pracę w lokalnej gazecie – „Bielańczyku"". Czas upł...

Komentarze
@Rozchelstana_Owca
@Rozchelstana_Owca · ponad 4 lata temu
Coś czuję, że tak czy inaczej - czy będę mieć czas czy nie to będzie czytane jak nic! :D
Zbrodnia na blokowisku
Zbrodnia na blokowisku
Aleksandra Rumin
6.5/10
Skompromitowany dziennikarz Piotr Kasztelan, który zasłynął (nieumyślnym!) przejechaniem gwiazdy muzyki pop Florelii, wraca do korzeni i podejmuje pracę w lokalnej gazecie – „Bielańczyku"". Czas upł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziennikarz Piotr Kasztelan, który zasłynął (a raczej "zniesławił się") przejechaniem (nieumyślnym! całkowicie nieumyślnym) gwiazdy muzyki pop Florelii, po licznych nieudanych próbach pójścia inną ni...

@S.anna @S.anna

Aleksandra Rumin powraca po raz trzeci z satyryczną i przezabawną powieścią. W tamtym roku czytałam Zbrodnię i Karaś oraz Zbrodnię po irlandzku. Obie książki mnie oczarowały i nie mogłam sobie odpuśc...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @Pani_Ka

Nazwij to snem
Amerykańska jawa.

To nie był czas na wielkie dzieło imigranckie. Był 1934 rok, pełen rozgardiaszu, karier i upadków, kryzysu i tego co po nim, amerykańskich przeciwstawności. Aż przyszedł...

Recenzja książki Nazwij to snem
Powrotny z Wrocławia
Fragmenty

Nieszczęścia chodzą parami a jeśli ich powodem będą pokłady kłamstwa, starych grzechów i chciwości, przetną nam drogę całe ich stada. Śmierć zagląda Annie w oczy z każd...

Recenzja książki Powrotny z Wrocławia

Nowe recenzje

Po prostu Anne
Czy reteling o Ani to dobry pomysł?
@pola841:

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej...

Recenzja książki Po prostu Anne
Detox. Love Story
Recenzja
@paulinagras...:

🌟Recenzja🌟 Premiera 17.07.2023 r. „Detox” – Julia Biel Współpraca reklamowa z @mustread.wydawnictwo Love story. Det...

Recenzja książki Detox. Love Story
U schyłku czasów
U schyłku czasów
@lubie.to.cz...:

"U schyłku czasów" to zbiór dziesięciu opowiadań, które mają wspólną cechę - tajemnice. Opowiadania są różnej długości,...

Recenzja książki U schyłku czasów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl