"Blisko ciebie" jest drugim tomem cykluMazurskaopowieść. "Twoim śladem" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło oraz dostarczyło nie lada emocji, dlatego byłam niezmiernie ciekawa dalszych losów bohaterów.
Niekiedy bezmyślność i brawura młodych ludzi poraża. Nie wiem co musi mieć w głowie ktoś, kto urządza sobie nielegalne wyścigi ulicami miasta pełnego ludzi. W jednej sekundzie można odebrać komuś życie, marzenia i przyszłość.
"Szczęście jest takie nietrwałe. Wystarczy chwila i zostajemy z pustymi rękami. Gdy jesteśmy szczęśliwi, to w ogóle się nad tym nie zastanawiamy, jakby ten stan po prostu nam się należał, a gdy to tracimy, czujemy się rozczarowani i cierpimy."
Agnieszka Polaszek już od pierwszych stron wrzuca nas w sam środek tragicznych wydarzeń, nie dając chwili oddechu. Na pierwszy plan wysunęła motyw straty i żałoby. Autorce wspaniale udało się oddać emocje, jakie towarzyszyły bohaterom. Wyraźnie czuć ich strach, ból, cierpienie, żal, bezsilność, tęsknotę, smutek, samotność, złość.
"W ciszy samotność przemawiała do niej głośniej. Czasem nawet krzyczała, błagając o jakikolwiek dźwięk. Najmniejszy nawet, ale dający poczucie, że życie wciąż trwa. Dzieje się obok niej i czeka, by ona zrobiła krok w jego stronę. Był gotowy wszystko oddać i poświęcić dla niej."
Nie mam słów na to jak rozsierdzało mnie zachowanie matki Ewy. To, w jaki sposób wykorzystywała śmierć zięcia do własnych celów... zwyczajnie rozczarowuje. Matka powinna wspierać córkę, być przy niej, a nie patrzeć na to, co może ugrać dla siebie kosztem jej nieszczęścia. Bycie celebrytką, rozpoznawalność oraz życie w pozorach to jej nadrzędny punkt. W pogoni za bogactwem i sławą zatraciła to, co powinno być najważniejsze. Rodzina, miłość, przyjaźń - to w życiu liczy się najbardziej.
Z kolei zupełnie inaczej przedstawiało się podejście do całej sytuacji ojca Ewy. Ten walczył o nią, troszczył się, robił wszystko, by córka w końcu wyszła z żałoby i marazmu. Natomiast w chwili, kiedy ponownie w życiu kobiety pojawił się Grzegorz i ich wyjątkowa relacja... po prostu rozczuliło mnie. Nic tu więcej nie dodam. Ten mężczyzna zdecydowanie zasługuje na to, byście go bliżej poznali.
Autorka wspaniale oddała piękno gorącej Toskanii oraz wątek związany z winiarstwem. Poznajemy tajniki tego, jak powstaje wino. Tu nie chodzi tylko o czysty zarobek. To przede wszystkim pasja i radość z tego co się robi. Oczywiście nie zabrakło również odpowiedniej dawki dobrego humoru. Podobały mi się między bohaterami pewne zwroty i powiedzonka. Do tego mamy nieco niedopowiedzeń i tajemniczości.
"Blisko ciebie" to pełna emocji, wzruszająca, rozdzierająca serce powieść o stracie, żałobie, wyrzutach sumienia. To historia, która odbiera nadzieję, ale i ją przywraca. Tylko czy dwójka rozbitków rozpaczliwie szukajacych ocalenia ma szansę na szczęśliwy finał? O tym już musicie przekonać się sami... Po odpowiedź zapraszam do lektury.