(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja recenzja

Bezradność w obliczu prawa i podopiecznych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @asach1 ·2 minuty
2019-12-12
1 komentarz
10 Polubień
 " W obliczu starości, choroby człowiek staje się bezsilny. Bywa, że gdy zajmuje się on kimś bliskim, dopadają go negatywne emocje. Boi się, że nie ma do nich prawa.....Karci siebie samego za to, że ma coraz mniej cierpliwości, że coraz trudniej to wszystko znosi". (str. 108)

Jest to kontynuacja opisu wrażeń, przemyśleń, doświadczeń z pobytu Autorki w Niemczech jako opiekunki osób starszych i kolejne historie.
Podkreśla jak niezwykle ważna jest relacja podopiecznego z opiekunem. Pobyt tam może być piekłem, czyśćcem lub niebem.
Człowiek, który przepracował tyle lat w tym zawodzie nabywa doświadczeń, uczy się na błędach, wydaje mu się, że nic nie jest w stanie go zaskoczyć.
A jednak.......

Podopieczni funkcjonujący przez całe życie według utartych schematów na starość nie są reformowalni, nie chcą iść na ustępstwa, chcą tkwić nadal w tym co dotychczas. Przy pierwszym zleceniu była traktowana z kulturą, ale jako służąca, w drugim nie pozwalano Jej na czynności sprzątające, w trzecim doznała przemocy słownej i fizycznej, później było jeszcze gorzej.

Często punktem spornym było wyżywienie, a co za tym idzie skąpstwo podopiecznych i rodziny, starających się z tygodnia na tydzień zmniejszać kwotę na ich wydatkowanie. Konsekwencją tego były posiłki pozostawiające wiele do życzenia lub wręcz niejadalne. A przecież opiekunowie w umowie mają zagwarantowane darmowe wyżywienie.

Problemem też było zmuszanie opiekunów do podawania leków czy pomocy medycznej, czego nie wolno było im robić.Niegodna postawa rodziny seniora wywierająca presje na opiekunkach i często stawiających ich pod murem.
Autorka za każdym razem toczyła nierówną walkę o szacunek i poszanowanie jej praw.
W życiu każdego człowieka są lepsze i gorsze momenty, a co dopiero przebywając w towarzystwie ludzi starszych, schorowanych, dotkniętych różnymi przypadłościami. Jeśli opiekunowie należycie wywiązują się ze swoich obowiązków nikt nie ma prawa osądzać ich.

"Nie jesteśmy robotami. Czasami ciężar, jaki musimy nieść na swoich barkach, nas przerasta". (str.109)

W czasie wolnym Autorka skupiła się na korektach swojej pierwszej książki. Po jej wydaniu z przykrością stwierdziła, że została mocno skrytykowana przez ludzi z Jej branży. Kontynuowała też prowadzenie bloga, na którym zamieszczała zabawne historie o swoich podopiecznych i wiele innych wydarzeń.

"Pomagało mi to uporać się ze stresem, na jaki byłam narażona. Czasami przelanie "na papier" tego, czego byłam świadkiem, pomagało mi zrozumieć zaistniałą sytuację". (str.108)

Autorka obnaża bezduszność i biurokrację firm zatrudniających opiekunki, stawiając w niekorzystnej sytuacji zarówno opiekuna jak i podopiecznego. Kłamstwa do których się posuwali, brak bezpieczeństwa, unikanie wypłaty gwarantowanych świadczeń, brak zabezpieczenia w sytuacji niezdolności do pracy, zmuszanie do podpisywania niekorzystnych umów.

Przykre doświadczenia spowodowały, że Autorka obawiała się poszukiwać nowych miejsc pracy, bojąc się kolejnych rozczarowań. Często wracała do miejsc już poznanych, mimo iż nie była tam traktowana najlepiej. Czy była to lepsza opcja? Wybór mniejszego zła? 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-12
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja
(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja
Barbara Bereżańska "Kasia Perła"
8/10

Czy praca w systemie dwudziestoczterogodzinnym, z dala od rodziny, przyjaciół, własnego prawdziwego życia, w której nie są szanowane prawa człowieka i pracownika, może dawać nadzieję tysiącom polskic...

Komentarze
@Malpa
@Malpa · około 5 lat temu
Jeżeli nie pozwalano Jej na czynności sprzątające to faktycznie przegięcie. 
Ja bym pozwoliła. 
@berezanskabarbara
@berezanskabarbara · prawie 5 lat temu
Seniorzy nie pozwalali sprzątać, a posprzątane musiało być, ponieważ opiekunka między innymi za to ma płacone. Na tym polega problem na takim zleceniu. To były osoby chore na demencję. Wykonywanie prostych czynności ograniczyło z cudem. Rodzina się nie wtrącała, dając osobom chorym na demencję władzę, a opiekunka głowiła się, jak wykonać swoje obowiązki. To są absurdalne sytuacje, gdy chory człowiek, który nie może już decydować o samym sobie, decyduje o tym, co ma robić i jak ma funkcjonować młodą kobieta, która staje się zależna od demencyjnych ludzi. Zapraszam do zapoznania się z książką. Wtedy zrozumiesz, o czy jest mowa. Pozdrawiam
@Malpa
@Malpa · prawie 5 lat temu
Po zapoznaniu się z tym czymś dopiero mogłoby się zdarzyć że mnie zrozumienie opuści.  Jak się chce przyjeżdżać do Niemiec,  zarobić i wyjechać to się takie zlecenia otrzymuje.  Bo te lepsze są zarezerwowane dla pracowników na stałe żyjących w Niemczech.  Logiczne,  moja droga. Dobrze że znalazłaś swój sposób na zarobienie pieniędzy skoro w zawodzie opiekunki nie szło ale nie polecaj mi swoich historii, uprzejmie proszę, Ukraińcy pewnie też piszą o tym jak są traktowani w Polsce.  
Naucz się języka,  zrób kurs na opiekunkę i będziesz zarabiać po 15 euro za godzinę,  ubezpieczenie i wszystkie świadczenia w pakiecie i praca od 8 do 16.  
(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja
(Bez)silna opiekunka, czyli polsko-niemiecka (bez)nadzieja
Barbara Bereżańska "Kasia Perła"
8/10
Czy praca w systemie dwudziestoczterogodzinnym, z dala od rodziny, przyjaciół, własnego prawdziwego życia, w której nie są szanowane prawa człowieka i pracownika, może dawać nadzieję tysiącom polskic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po tę książkę sięgnęłam z ogromną ciekawością. Interesowało mnie jak wygląda praca opiekunki do osób starszych zwłaszcza, że znam parę osób, które zajmują się osobami starszymi, może nie tak jak tuta...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Czy zdarzyło się Wam, żeby autorka bądź autor książki napisali do Was z pytaniem, czy zrecenzujecie ich powieść? W moim przypadku tak było. Pani @Link napisała do mnie z zapytaniem i oczywiście nie ś...

@szpaczek444 @szpaczek444

Pozostałe recenzje @asach1

Świąteczne marzenie
Świąteczne marzenie

„ Szczęście to życiowy cel.” (str.192) Nastrojowa i klimatyczna historia osadzona krótko przed i w klimacie Świąt Bożego Narodzenia. Bohaterką jest Megan, która nie m...

Recenzja książki Świąteczne marzenie
Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Zdrada pod czerwoną gwiazdą

„ Współczesny Związek Radziecki był wielką sceną teatralną, na której aktorzy odgrywali role ludzi spełnionych i szczęśliwych. Dopiero gdy wracali do swoich domów i zrzu...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl