Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych recenzja

Bezpieczna podróż do świata słów

Autor: @Strusiowata ·1 minuta
2020-10-26
Skomentuj
9 Polubień
Wszyscy lubimy podróże, a w tej książce Michał Rusinek zabiera nas do bezpiecznego świata zapożyczonych słów. Fantastyczne przygody - gwarantowane.
Pomysł wędrówki językowej, moim zdaniem jest fenomenalny! Gdyby autor wymienił wszystkie występujące w książce wyrazy np. w porządku alfabetycznym powstałoby dzieło w stylu nudnego podręcznika. Na szczęście, dzięki pełnych życia i koloru ilustracjom Joanny Rusinek, udało się stworzyć coś niezwykłego. "Definicje" zapożyczonych słów są rozrzucone na kartach książki niczym w zabałaganionej szufladzie. Czego tu nie znajdziemy? Wędrujemy przez kuchnię do straganów z jedzeniem, gdzie oglądamy targi niemal z całego świata, m.in. : warzywny we Włoszech, hinduski pełen cukru oraz mój ulubiony - turecki, oczywiście z degustacją kawy. Jest i chiński stragan z herbatą oraz pełen kakao, które pochodzi, sądzę że niewielu o tym wie, z Meksyku.
W uroczy, żartobliwy sposób przedstawiono pochodzenie słowa: bryndza, które zapożyczono z języka rumuńskiego. Do stolika został zaproszony pasterz prosto z Karpat, w towarzystwie radosnej owieczki.
Przemierzając miasta spotykamy hejnał, który kojarzymy najczęściej z godziną 12 i dźwiękami melodii na wieży bazyliki Mariackiej w Krakowie. Słowo pochodzi z języka węgierskiego i oznacza świt.
Ponieważ właśnie przeżywamy niezwykły triumf Igi Świątek, która wygrała w Paryżu turniej wielkoszlemowy, warto wiedzieć co oznacza słowo 'tenis'. Pochodzi z języka starofrancuskiego i oznacza "przyjmij, odbierz".
Dodam jeszcze słowo z medycyny, a mianowicie 'wirus', jakże nas dotkliwie doświadczający. Pochodzi z łaciny i oznacza "jad", "sok trujący", " śmierdzący". Brr...
Książkę zamykają indeksy: wyrazów zapożyczonych z językow obcych oraz indeks polonizmów, czyli wyrazów zapożyczonych z języka polskiego.
Myślę, że siłą tej książki jest "kiełkowanie" w czytelniku intrygującej chęci odkrywania języka na nowo i od nowa. Po wędrówce zaproponowanej przez p. Rusinka możemy rozpocząć poszukiwania na własną rękę i odkrywać piękno języka polskiego i języków obcych w tempie, jakie nam się tylko zamarzy. Naprawdę warto, bo to wędrówka pełna przygód i niespodzianek.
Przytoczę słowa Olgi Tokarczuk:
"Język polski jest jak odkurzacz, który zasysa wszystko wokół. Ale zaraz poddaje to własnej bardzo oryginalnej obróbce w trybach polskiej gramatyki i ortografii. Dlatego polszczyzna jest taka wspaniała"
Uważam, że ten tytuł zadowoli zarówno młodszych, jak i dojrzałych czytelników.

Dziękuję za egzemplarz recenzencki wydawnictwu Znak Emotikon.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-25
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych
Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych
Michał Rusinek
7.5/10

Michał Rusinek na tropie językowych tajemnic! Słowa bywają nieposłuszne. Trudno ich upilnować – czasem mają szemraną przeszłość, przekraczają granice, a nawet zmieniają znaczenie! Michał Rusinek, ni...

Komentarze
Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych
Wihajster, czyli przewodnik po słowach pożyczonych
Michał Rusinek
7.5/10
Michał Rusinek na tropie językowych tajemnic! Słowa bywają nieposłuszne. Trudno ich upilnować – czasem mają szemraną przeszłość, przekraczają granice, a nawet zmieniają znaczenie! Michał Rusinek, ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Anioły w Krakowie
Książka z chmurami na okładce

Wzruszająca i pełna życiowych przemyśleń. Utwierdzająca w przekonaniu, że najważniejsza w życiu jest Miłość i to czy spędzamy naszą codzienność z odpopwiednią osobą. A w...

Recenzja książki Anioły w Krakowie
Zadzwoń, jak dojedziesz
"Nigdy nie chciałbym być zdany na łaskę dzieci"

"Szkoda, że kiedy się rodzimy, nikt nie daje nam mapy, żebyśmy wiedzieli, jak iść właściwą drogą i je wyznaczać" Przepiękna opowieść o rodzinie. O bliskości i potrzebi...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl