Bezkarny recenzja

Bezkarny

Autor: @Malwi ·2 minuty
11 dni temu
1 komentarz
28 Polubień
Na pierwszy rzut oka to klasyczna gra w kotka i myszkę: czarujący manipulator, kobiety w trudnym momencie życia, misternie tkana iluzja szczęścia, która w pewnym momencie pęka z hukiem. Ale Remigiusz Mróz nie byłby sobą, gdyby poprzestał na prostym schemacie. Zamiast tego rzuca nas w wir psychologicznych rozgrywek, gdzie każdy gest, każde słowo ma drugie dno.

Czy można być jednocześnie zauroczoną i przerażoną? Czy można zafascynować się kimś, kto budzi czystą grozę? Remigiusz Mróz w "Bezkarnym" udowadnia, że tak – i robi to z mistrzowską precyzją.

To książka, która sprawia, że zaczynasz się zastanawiać nad każdą znajomością, każdym uśmiechem i każdym czułym słowem. Główny antagonista to diabeł w przebraniu – idealny mężczyzna, który pojawia się wtedy, gdy najbardziej go potrzebujesz. Roztacza przed tobą wizję miłości doskonałej, świata pozbawionego trosk. A potem… odbiera ci wszystko. Bez skrupułów.

Czytałam i czułam, jak narasta we mnie gniew – na jego manipulacje, na bezradność ofiar, na system, który pozwala mu pozostać bezkarnym. A jednak w tej historii jest iskra nadziei. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto nie chce być kolejną zdobyczą. Kto nie ucieknie. Kto stanie do walki, nawet jeśli stawką jest życie.

Mróz prowadzi czytelnika jak po cienkiej linie, raz pozwalając uwierzyć w triumf sprawiedliwości, raz brutalnie odbierając tę wiarę.

Bohater, a raczej drapieżnik, nie działa w ciemnych zaułkach. Nie jest stereotypowym złoczyńcą, którego można łatwo rozpoznać. On jest elegancki, charyzmatyczny, wręcz magnetyczny. Umie słuchać, umie mówić dokładnie to, co chcesz usłyszeć. I właśnie to jest w nim najgroźniejsze. Nie musiałam widzieć jego twarzy, żeby czuć jego obecność. Jego manipulacje były tak doskonale opisane, że momentami miałam wrażenie, że sama wpadłam w jego sidła.

Ale ta książka to nie tylko portret oszusta. To także portret tych, którzy znaleźli się w jego pułapce. I tu Mróz oddaje głos ofiarom. Pokazuje ich lęk, wstyd, poczucie winy. Pokazuje, jak łatwo można dać się zmanipulować, nawet będąc inteligentną, niezależną kobietą. Jak system zawodzi, jak trudno uzyskać pomoc, jak szybko ludzie zaczynają osądzać, zamiast zrozumieć.

A jednak nie wszystkie jego ofiary się poddają. I właśnie ta walka – nierówna, niemal niemożliwa do wygrania – sprawia, że książka trzyma w napięciu do samego końca. Bo co się stanie, kiedy myśliwy w końcu natrafi na swoją równorzędną przeciwniczkę?

Czy polecam? Nie – ja ostrzegam. Ta historia może sprawić, że zaczniesz patrzeć na ludzi inaczej. I być może to właśnie jest jej największa siła.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-12
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezkarny
Bezkarny
Remigiusz Mróz
7.9/10

Czarujący uwodziciel, bezwzględny manipulator i profesjonalny oszust. Bierze na celownik kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, samotne, potrzebujące wsparcia. Daje im wszystko, o czym ...

Komentarze
@gala26
@gala26 · 8 dni temu
O czymś podobnym czytałam w słynnym Raku autorstwa Grzegorza Filarowskiego i Nadii Szagdaj. Różnica polega jednak na tym, że ich historia opiera się na prawdziwych wydarzeniach, w których Filarowski odegrał kluczową rolę. Czyżby inspiracja?
× 1
@Malwi
@Malwi · 8 dni temu
Tak. Mróz w posłowiu pisze, że zainspirował się książką Filarowskiego, ale jego powieś ma zupełnie inną fabułę, nie jest plagiatem.
× 1
@gala26
@gala26 · 8 dni temu
Słyszałam o tym, że Panowie wyjaśniali sobie tę sprawę.
× 1
@Malwi
@Malwi · 8 dni temu
Być może tak, ale to nie są podobne książki, łączy je tylko temat.
@gala26
@gala26 · 7 dni temu
Mróz nie pierwszy raz inspiruje się książkami innych autorów, ale to nie moja sprawa. 😉
× 1
Bezkarny
Bezkarny
Remigiusz Mróz
7.9/10
Czarujący uwodziciel, bezwzględny manipulator i profesjonalny oszust. Bierze na celownik kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, samotne, potrzebujące wsparcia. Daje im wszystko, o czym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gryczany gofr z masłem orzechowym w rękę i wyruszamy do Lasu Kabackiego śladami głównych bohaterów najnowszego thrillera Remigiusza Mroza... Jest nietykalny, nie do ruszenia, zupełnie... Bezkarny,...

@_thrillove @_thrillove

Od momentu kiedy "Bezkarny" pojawił się w zapowiedziach wybuchła burza spekulacji czy faktycznie inspirował się, a może nawet otarł o plagiat. Powstała książka, a nawet już dwie, oparte na faktach, c...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta książka to thriller psychologiczny, który przypra...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
Dziewczyna bez serca
Dziewuszka bez serduszka

Jagoda Wochlik w "Dziewczynie bez serca" serwuje nam opowieść z potencjałem na emocjonalny rollercoaster, ale ostatecznie dostajemy raczej przejażdżkę dziecięcą karuzelą...

Recenzja książki Dziewczyna bez serca

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania i „złotej piątki” Pani komendant podjęła się Monika Raspen, której jak sądzę n...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl