Lekcje chemii recenzja

Bajka o współczesnej ikonie feminizmu.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-10-08
Skomentuj
27 Polubień
Bajka o ikonie współczesnego feminizmu. Prawdę mówiąc, po przeczytaniu opisu od wydawcy, znajdującego się na okładce, nie planowałam sięgnąć po tę lekturę. Dopiero, po przeczytaniu, bardzo licznych, rewelacyjnych recenzji i opinii na temat Lekcji chemii, zmieniłam zdanie. Teraz jestem po lekturze.

Główną bohaterką jest Elizabeth Zott, z wykształcenia chemik, z zamiłowania naukowiec, odkrywca, badacz, ale niestety, kobieta. Losy bohaterki poznajemy w latach pięćdziesiątych i początku sześćdziesiątych. Okazuje się, że nie był to dobry okres na robienie kariery czy wykonywanie poważnej pracy zawodowej, przez panie. Dyskryminacja, ze względu na płeć, była nie tylko zauważalna, ale i odczuwalna. Jednak ambitna Elizabeth, pomimo tej niechęci, chciała się realizować w zawodzie. Wiedziała, że ma ścisły umysł naukowca, oraz ogromną zawodową wyobraźnię, co dobrze rokuje w dziedzinie chemii. Początkowo miała ciężko, ale jej przebojowa postawa sprawiła, że podjęła pracę w jednym z Instytutów naukowych. Tam, w nietypowy sposób, poznała mężczyznę, którego pokochała. Calvin Evans był bardzo znanym naukowcem, dzięki któremu, nieświadoma Zott, mogła się rozwijać.

Powieść porusza temat, właściwie, w niektórych miejscach, aktualny do dziś. Na szczęście świadomość współczesnego społeczeństwa jest na dużo wyższym poziomie. Dyskryminacja kobiet pracujących, a szczególnie zdolnych, wykształconych, piastujących wysokie stanowiska, samotnie wychowujących dzieci, oraz tych, które żyją w nieformalnych związkach. Bonnie Garmus, bardzo wyraźnie zarysowała te różnice i pokazała jak czuje się kobieta, która musi o wszystko walczyć, a i tak stojąc na przegranej pozycji, często ponosi klęskę.

Elizabeth Zott, to mocno stojącą na ziemi kobieta, która przez całe życie musi się zmagać z niesprawiedliwością. Gdy straciła pracę z powodu ciąży, przeniosła się do własnej kuchni, którą wyposażyła w sprzęt laboratoryjny. Będąc odpowiedzialną matką, zdając sobie sprawę, że musi mieć pieniądze na życie, zgodziła się na prowadzenie programu kulinarnego w telewizji. Nie jest jednak posłusznym, bezrefleksyjnym pracownikiem i prowadzi program na swoich warunkach, które nie podobają się kierownictwu.

Początek powieści rewelacyjny, niestety z czasem stało się bardzo sztampowo, przewidywalnie i schematycznie, a główna bohaterka trochę straciła na dawnej wyrazistości. Mimo wszystko to dobra pozycja i warta zauważenia i przeczytania. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-08
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lekcje chemii
2 wydania
Lekcje chemii
Bonnie Garmus
8.3/10

Bestseller „New York Timesa”. Debiut, który trzeba przeczytać! Elizabeth Zott jest chemiczką i kobietą daleką od przeciętności. Byłaby zresztą gotowa jako pierwsza wytknąć rozmówcy, że coś takieg...

Komentarze
Lekcje chemii
2 wydania
Lekcje chemii
Bonnie Garmus
8.3/10
Bestseller „New York Timesa”. Debiut, który trzeba przeczytać! Elizabeth Zott jest chemiczką i kobietą daleką od przeciętności. Byłaby zresztą gotowa jako pierwsza wytknąć rozmówcy, że coś takieg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Elizabeth Zott absolutnie wyłamuje się poza ramy świata, w którym przyszło jej żyć. Lata 50te XX wieku to czas gdy kobiety powinny być ,,kobiece" a ich jedynym zmartwieniem jest idealne zarządzanie d...

@deana @deana

„Lekcje chemii” Bonnie Garmus to książka niezwykle wyjątkowa i niekonwencjonalna. To książka paradoksalnie inspirująca i przygnębiająca. Akcja rozgrywa się w latach 50. i 60. XX wieku, kiedy to podej...

@something.about.books @something.about.books

Pozostałe recenzje @Malwi

Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta książka to thriller psychologiczny, który przypra...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
Dziewczyna bez serca
Dziewuszka bez serduszka

Jagoda Wochlik w "Dziewczynie bez serca" serwuje nam opowieść z potencjałem na emocjonalny rollercoaster, ale ostatecznie dostajemy raczej przejażdżkę dziecięcą karuzelą...

Recenzja książki Dziewczyna bez serca

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
Nie będę prezentem
Wygrać siebie
@Mirka:

@Obrazek „Życie ma dwie twarze - słodką i gorzką.” Każdy chyba lubi otrzymywać prezenty. To niewątpliwie miłe zdar...

Recenzja książki Nie będę prezentem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl