Ostatnio na rynku pojawia się dużo debiutów, każdego z nich jestem bardzo ciekawa. Jedne są słabsze, inne tak dobre, że zastanawiam się co też będzie dalej skoro już debiutancka książka jest rewelacyjna. Jak było w przypadku tej historii? No cóż, kiedy wziełam ją do ręki i zaczełam czytać ...przepadłam.
"Gdy złamiesz dla niego zasady, może już nie być odwrotu..." intrygujące i tajemnicze zdanie zupełnie jak oczy mężczyzny z okładki.
Heidi Bliss kocha grę w siatkówkę, na boisku czuje się jak w domu. Ma wspaniałych rodziców, brata, który ją wspiera i babcię, którą uwielbia, wspaniałego chłopaka i najlepszą przyjaciółkę, z którą rozumie się bez słów. Heidi jest wesoła, pracowita i podąża za swoim marzeniem jakim jest gra w reprezentacji Uniwersytetu Detrait Marcy. Pewnego dnia jej talent zostaje zauważony i Heidi dostaje życiową szansę. Zostawia wszystko i wyjeżdza do Detrait, aby zacząć swoją życiową przygodę. Po drodze na Uniwersytet kończy jej się paliwo i zatrzymuje się na stacji benzynowej. Przypadkiem spotyka tam pewnego intrygującego i przystojnego chłopaka, z którym wygrywa zakład i zostawia go z pewną nierozwiązaną zagadką. Odjeżdża przekonana, że już nigdy go nie spotka. W Auburn w stanie Alabama dziewczyna zaczyna nowe życie, które ma być proste i skupione na siatkówce, ale czy na pewno takie będzie?
Czy chłopak ze stacji benzynowej rozwiąże jej zagadkę? Czy jeszcze kiedyś się spotkają?
Garett jest chłopakiem, który ucieka od przeszłości. Rzeczywistość bywa brutalna, a miłość skomplikowana. W Detrait czeka na niego nowa praca i nowe życie. Po drodze parkuje na stacji benzynowej. Tankując poznaje tam pewną dziewczynę, która imponuje mu urodą i wiedzą o samochodach. Ta krótka relacja zostaje mu w pamięci, ale na siedzeniu swojego samochodu zostaje coś jeszcze ...
Spotkanie pary nieznajomych sobie osób, a może dwóch bratnich dusz? Czy to przeznaczenie, czy tylko zbieg okoliczności? Czy to koniec czy dopiero początek ich znajomości?
Czy miłość tu w ogóle wchodzi w grę?
Kto wygra, a kto zostanie pokonany?
Mówią, że zasady są po to żeby je łamać, ale czy konsekwencje, są tego warte?
Gdy zobaczyłam, ile stron ma ta książką to się zastanawiałam, kiedy ja to przeczytam?...Ale jak tylko zaczełam poprostu nie mogłam się oderwać. Historia jest napisana tak lekko i naturalnie, że nie wiedziałam, kiedy kończyła się kolejna strona. Książka pisana jest z perspektywy nie tylko Heidi, ale też Garetta , dzięki temu czytelnik ma możliwość poznać ich sposób myślenia, uczucia, rozterki i pragnienia. Widać, że autorka poświęciła dużo czasu, żeby dopracować nawet najdrobniejszy szczegół. Każdy trening, każdy mecz z łatwością mogłam sobie wyobrazić. Kiedyś też grałam w siatkówkę, dzięki tej książce wróciły wspomnienia. Szybko mogłam utożsamić się z główną bohaterką przeżywać z nią ogrom emocji jakie czuła na boisku wygrywając kolejny mecz, licząc punkty, zagrywając piłkę, czy słuchając dźwięku gwizdka. Ale czułam też rodzące się w niej zakazane uczucie , niepewność, rozterki, słabość, uległość, ból, rozczarowanie, miłość i pożądanie. Było tego tak wiele. Chciałam czytać dalej, ale równocześnie dawkować sobie tę historię. Teraz czegoś mi brakuje. Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Polecam w 100%.