" Bezkarność arabskich mężczyzn jest nieograniczona, szczególnie w stosunku do płci pięknej, którą powinni się opiekować, a nie prześladować." (str.454)
Miała to być ostatnia część sagi, lecz pod wpływem fanów Autorka zdecydowała się kontynuować losy niepokornych kobiet z rodziny Salimich , ich partnerów i dzieci.
Połowa książki przedstawia losy dżihadysty Jasema po jego ucieczce z libijskiego więzienia. Trasa jego wędrówki wiodła z wyspy Lampedusa, na którą dociera z libijskimi dysydentami, , poprzez Mediolan, Grand Canarie, tam poznaje jak funkcjonują obozy pracy wyzyskujące niewolniczo siłę uchodźców. Zaprzyjaźnia się z piękną Czadyjką, która pomaga mu uchronić się przed okrutnym pracodawcą. Po bliższym poznaniu opowiada mu swoją historię, a także o barbarzyńskich zwyczajach panujących w jej wiosce, o zbrodniczej działalności organizacji terrorystycznej Boko Haram działającej w Nigerii dokąd udała się jej rodzina w poszukiwaniu dobrobytu, o tragicznym losie jej rodziny i jej samej. Później jest Maroko, tam Jasem planuje dokonanie zemsty na tych którzy go zdradzili. Tam też sprowadza swoją kochankę, której już pokazał gdzie jest jej miejsce i rola. Poślubia swoją wybrankę decydując się na chrześcijański ślub, bo taka wiarę wyznawała. Była to raczej perfidia z jego strony niż ustępstwo na rzecz wiary.
Los niesamowicie mu sprzyjał. Miał smykałkę do interesów, niesamowity zmysł organizatorski i logistyczny. Wszędzie gdzie się pojawił jego interesy kwitły, przynosząc ogromne zyski. A ten kto staje mu na drodze zostaje usunięty. Skupia wokół siebie życzliwych mu ludzi, wiąże się z ruchem terrorystycznym, werbuje dawnych sprawdzonych dżihadystów. Stopniowo wciela w życie swój plan, eliminując wrogów.
" Żądza zemsty ogarnia jego serce i zmysły, wypala duszę, trawi wnętrzności. " (str.191)
Przez Algierię, Tunezję dociera do Libii kontynuując swoją krwawą wendetę. Jego ambicja i pycha nie mają granic. Dokonuje rzeczy niemożliwych, które nie miały prawa się wydarzyć. Zleca inwigilację swojej byłej żony i jej rodziny. Nawiązuje z nią kontakt by dręczyć ją psychicznie. Daria śledzona przez byłego męża, chcąc ratować rodzinę godzi się na współpracę. On nie pozostawił je wyboru, szantażując na każdym kroku.
Po udanym zamachu na księcia byt rodzin Doroty i Marysi jest zagrożony. Daria jako, że zniknęła z miejsca wypadku oskarżona jest o udział w zbrodni. Sama Marysia nie potrafi się odnaleźć po tym jak jej mąż poślubił jej koleżankę. Tkwi w miejscu. Postanawia przemyśleć swoją sytuację i podjąć jakieś konkretne decyzje i kroki. W domu Bin Ladenów panuje chaos i nieporozumienia. Nowa żona nie jest akceptowana przez dzieci i służbę. Córka Nadia pokazuje rogi, a jej cięty język i diabelski temperament przewyższył matkę i babcię razem wzięte. Bin Laden szybko przekonuje się, że jego decyzja o powtórnym ożenku była błędem i wraca do aktywnego życia. Działa na rzecz polepszenia sytuacji uwięzionych lub izolowanych kobiet.
Autorka poruszyła dwa ważne tematy. Jednym z nich są tragiczne warunki w arabskich więzieniach, do których trafiały kobiety winne i niewinne popełnianych przestępstw, często bez wyroków sądowych. Tam były bite, torturowane niejednokrotnie gwałcone, a warunki bytowe karygodne. Pozostawały w więzieniach nawet po odbyciu wyroku, bo nie miały gdzie się podziać, bo rodziny ich się wyrzekły. To dla takich kobiet powstawały później domy opieki.
Drugim jest rozpasanie w elitach rządowych. Ci na co dzień i na pokaz jawili się jako strażnicy i obrońcy Koranu. Lecz nie stronili od rozpasanych orgii na których łamali wszystkie nakazy swojej religii i moralności. Alkohol lał się strumieniami, narkotyki były dostępne, panienki lekkich obyczajów po spełnieniu perwersyjnych zachcianek uczestników były likwidowane jako niewygodni świadkowie. Wszystko czego zakazywał Koran tutaj było dozwolone i nikt się temu nie sprzeciwiał, bo panowie mieli przednią zabawę.
Niebezpieczny wirus, który zaatakował cały świat pojawia się i tutaj i zbiera swoje żniwo.