💜 Slasher, horror i kryminał w jednym- brzmi jak ciekawe połączenie, nieprawda? Co jeśli powiem Wam jeszcze, że właśnie mam w rękach książkę, która łączy w sobie wszystkie te aspekty? Trzeba przyznać, że brzmi to całkiem obiecująco. "Aplikacja" to książka, która od samej zapowiedzi bardzo zwróciła moją uwagę i od razu byłam pewna tego, że będę chciała ją przeczytać. W dodatku moja faza na horrory nadal trwa, więc ostatnio chłonę takie publikacje jak gąbka i nie zapowiada się, żeby w przyszłości miało być inaczej.
💜 Gdy tylko na rynku pojawia się nowa aplikacja do chatowania, okoliczni licealiści zabierają się do jej testowania. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że daje ona możliwość rozmawiania z botem, który ma zwyczaj podawania niespotykanie dziwnych odpowiedzi. Gdy niespodziewanie ginie jedna z użytkowniczek aplikacji, a kolejna zostaje uznana za zaginioną, wśród rówieśników ofiar zaczyna pojawiać się coraz większa panika. Wszyscy zastanawiają się: kto będzie następny? Czy bot z aplikacji ma z tym jakiś związek?
💜 Od kiedy tylko ta książka pojawiła się w moich rękach, ciągnęło mnie do niej niesamowicie. Miałam nawet pare innych publikacji w kolejce do przeczytania, ale uznałam, że nie będę czekać, tylko zabieram się za tą konkretną. Oczekiwania względem tej historii miałam bardzo duże, słyszałam wiele dobrych opinii na jej temat i ogólnie wszystko zapowiadało się świetnie. Niestety potem było już tylko gorzej.
💜 Koncept na książkę trzeba uznać za naprawdę intrygujący, ale wykonanie pozostawia już wiele do życzenia. Zacznę może od bohaterów całej tej historii. Mamy tutaj grupkę licealistów, ale i osoby starsze wiekiem (ogólnie w różnym okresie życiowym) np. dziennikarkę, która interesuje się zamieszaniem wokół opisanej wcześniej aplikacji. Wszystkie z tych osób mówią jak dla mnie jednym i tym samym językiem- językiem nastolatków. Nie ma różnorodnych charakterów dopasowanych do danych postaci, a jednak to jest bardzo ważne.
💜 Przejdźmy jednak do morderstw, które od pierwszej śmierci, pojawiają się już lawinowo. Jest zabójca, którego oczywiście nie znamy, nic o nim nie wiemy. Masowo eliminuje kolejne osoby, a o policji czy kimkolwiek chcącym go zdemaskować ani słychu, ani dychu. I jest tutaj oczywiście nasza wcześniej wspomniana dziennikarka, ale ona za wiele tutaj nie wnosi. Jak to możliwe, że ktoś zabija w miejscu publicznym, jakim jest zdecydowanie szpital, a nikt po tym wszystkim nie sprawdzi chociażby kamer? Morderca przychodzi i robi swoje, a bohaterowie książki zamiast go szukać, czekają na to, kto będzie następny.
💜 Sposoby, jakie morderca wykorzystuje do pozbawienia życia swoich ofiar, są tutaj jak dla mnie przesadnie obrzydliwe. Nie ruszają mnie takie rzeczy, ale w tym szczególnym przypadku, autor chyba za bardzo popłynął. Tak w ogóle to samo zakończenie i wyjaśnienie tego wszystkiego jest jak dla mnie zbyt przewidywalne i nieprzekonujące, ale już o tym akurat nie będę się rozpisywać, bo nie chcę Wam za wiele zdradzić.
Na rynku pojawia się nowa aplikacja służąca do czatowania z przyjaciółmi, a licealiści z miasteczka Honesdale ochoczo zabierają się do jej testowania. Przyjaciółki Hannah i Amber również pobierają no...
Na rynku pojawia się nowa aplikacja służąca do czatowania z przyjaciółmi, a licealiści z miasteczka Honesdale ochoczo zabierają się do jej testowania. Przyjaciółki Hannah i Amber również pobierają no...
Aplikacja to książka, która zdobyła 2,5 miliona odsłon na Wattpadzie. Jest to thriller, slasher i kryminał w jednym. Muszę przyznać, że zaintrygował mnie opis tej powieści. Przygotowałam się jazdę be...
Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od razu wzbudziła moją ciekawość, m...
@ksiazka_w_kwiatach
Pozostałe recenzje @read.my.heart
💜 Nakarmię cię strachem 💜
💜 Q: Horror jako książka czy film? Jak wolicie? 💜 Ja chyba nie mogę jednoznacznie wybrać. Choć ostatnio o wiele częściej sięgam po horrory w postaci książki, to filmy k...
💙 Q: Chcielibyście kiedyś zobaczyć zorzę polarną? A może już mieliście taką okazję? 💙 Jeśli tak się składa, że jeszcze o tym nie marzyliście, to uważajcie na tą książkę...